reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

reklama
Niby się nie widzi że dzieci "ciągną" kasę, bo przecież mniej jedzą niż my itd. Ale jak widzę znajome bezdzietne małżeństwo gdzie tylko on zarabia i to jako pracownik stacji benzynowej a żyją na takim wysokim poziomie że szok, to jednak stwierdzam że dzieci ciągna tą kasę, oj ciągną ;-)

Dziunka moze w lotka wygrali bo cos wydaje mi sie ze pracownik stacji benzynowej nie zarabia fortuny, moze jakies max 2000 zł wiec to za mało na wysoki poziom az taki o jakim piszesz. Albo mają jakies dodatkowe dochody.
 
dziunka ok, oddam pozniej na pewno wozek i ubranka oczywiscie tez:-)
tylko musi byc synek bo bede miala tylko dla chlopca:-D
 
dziewczyny ja mam koleżanke dla której kotlet z piersi kurczaka na obiad to abstrakcja i wysoki poziom...i co Wy na to???aż się płakac chce czasami.
 
No właśnie tez to chcialam napisac ale bałam się ze zostanie to źle odebrane :sorry::tak:
Ja nigdy nie mialam problemu mowic ile zarabiam, podwyzkę sobie sama wywalczyłam bo uwazałam ze mi się należy wiec ani nie mialam za mało ani za duzo, miałam to szczescie ze zarabialam tyle ile uważałam ze powinnam zarabiac (jak na moje doswiadczenie, wykonywaną pracę itd) Oczywiscie w miarę jedzenia apetyt rosnie ale nigdy nie mialam problemu powiedziec komus ile zarabiam jak się zapytał.
 
Dziunka moze w lotka wygrali bo cos wydaje mi sie ze pracownik stacji benzynowej nie zarabia fortuny, moze jakies max 2000 zł wiec to za mało na wysoki poziom az taki o jakim piszesz. Albo mają jakies dodatkowe dochody.

może i zarobi na rękę 2000 ale dolicz sobie spokojną 2 wypłatę za wystawianie tzw "lewych faktur"....
No właśnie tez to chcialam napisac ale bałam się ze zostanie to źle odebrane :sorry::tak:
Ja nigdy nie mialam problemu mowic ile zarabiam, podwyzkę sobie sama wywalczyłam bo uwazałam ze mi się należy wiec ani nie mialam za mało ani za duzo, miałam to szczescie ze zarabialam tyle ile uważałam ze powinnam zarabiac (jak na moje doswiadczenie, wykonywaną pracę itd) Oczywiscie w miarę jedzenia apetyt rosnie ale nigdy nie mialam problemu powiedziec komus ile zarabiam jak się zapytał.

też nigdy nie miałam z tym problemu ale jak bym zarabiała fortunę to nie wiem czy bym wtedy opowiadała o zarobkach...
 
reklama
tak tak lewe faktur wiem cos o tym...zupełnie zapomnialam. Albo sprzedawanie na lewo benzyny, o właśnie moj sasiad pracował w stacji benzynowej ktora z tyłu miala wydeptaną sciezkę do lasu bo tam sie interesy kręciły. Teraz nie pracuje tam bo pewnie biznes sie skonczył a ma wystawiony dom, dekorator mu go wykanczał, teraz nie pracuje a mają 2 auta.....o własnie o nim zapomnialam!!!!! A tez w stacji benzynowej pracuje!
 
Do góry