reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

reklama
na Starynkiewicza, bo najbliżej ale przezyłam szok, jak w fabryce. Ja o tej pory mialam o czynienia tylko z Pruszkowem i dzisiaj stwierdziłam, ze mnie tak rozpieścili :-) luksus, kolorowo, milo kameralnie. A tu wszyscy biegaja, 3 pacjentki na raz w gabinecie - 1 na ktg, druga na fotelu (wszystko widac jak na dloni), trzecia przy biórku a obok pomieszczenie z otwartymi drzwiami i tam tak samo jedna przy biurku a druga na fotelu, usg opochwowe frontem o tych otwartych drzwi. Masakra. Fabryka. Poza tym szaro, buro i ponuro
ja pierwszą córkę rodziłam na starynkiewicza i bardzo dobrze wspominam ten szpital
no kipisz jest bo pełno studentów lata i zawsze tam od groma pacjentem (to znak że dobry szpital skoro pustkami nie świeci)

a ja za to pruszków źle wspominam,zanim zaszłam w ciąże zgłosiłam sie do nich z ostrym bólem,nie dość że zwijałam sie na korytarzu ze 2h to niemiły facet robił mi usg,śmiał się ze mnie że to tylko zapalenie jajnika..a ja wyłam z bólu bo tak bolało
nic mi nie przepisał na ten ból i wysłał do domu :wściekła/y:
a jak skoczyłam do gina na usg to odrazu mi dał leki an zapalenie i ulga odrazu

więc co do szpitali to każda ma swoje doświadczenia,jak różni są ludzie tak różne opinie
 
a bo też zalezy na kogo się trafi. Wiadomo ludie są różni, wszędzie. Nigdzie persolenu nie dobierają pod względem uprzejmosci. W pruszkowie ordynator jest koszmarny, kretyn i burak stulecia. No i iba pryjec faktycnzie nie zacheca ale oddział taki ładny, odmalowany i kameralny.
Ale jak dobre starynkiewica wspominasz (i anawawka tez) to bedzie moj awaryjny w takim razie
 
patrzę na Twój suwak i już 26 tc:szok:ale leci...obys już tylko jechała na poród w terminie:-)nie wcześniej
 
a bo też zalezy na kogo się trafi. Wiadomo ludie są różni, wszędzie. Nigdzie persolenu nie dobierają pod względem uprzejmosci. W pruszkowie ordynator jest koszmarny, kretyn i burak stulecia. No i iba pryjec faktycnzie nie zacheca ale oddział taki ładny, odmalowany i kameralny.
Ale jak dobre starynkiewica wspominasz (i anawawka tez) to bedzie moj awaryjny w takim razie
kochana to zalezy czego oczekujesz w dniu porodu,co ejst dla ciebie ważne,bo ja teraz drugie dziecko rodziłam na Inflanckiej i tam to dopiero jest luxus (sama porodówka była wtedy odremontowana,sale ogromne,z wanną,prysznicem (że po porodzie swobodnie mąż dzieckiem się zjamuje a ty kąpiel bierzesz,bo w sali przebywasz 3h po porodzie,krzesełko do rodzenia jest,piłki,drabinki ,klima,muze sobie mozesz zażyczyć i to wszystko w jednej sali)
a położna mi sie strafiła extra,młoda dziewczyna
latała przy mnie (a nie była opłacona,juz po wszystkim mąż pojechał do sklepu po prezencik dla niej)
ale jak mam porównywać pod innym kątem to starynkiewicza szybciej działają,jak za długo poród trwa to przebijają wody,nacinaja i szybciej idzie,a na inflanckiej to umeczyłam się,bo bez znieczulenia (a jest tam za free) i bez nacinania (bo ta położna sie uparła że dam rade bez nacinania) no i czekali az wody same odejdą i to mnie wykończyło,bo parte były na maxa a wody nic nie poszły
każdego szpitala są plusy i minusy
ale jesli miałam ponownie wybierać to chyba Inflancka (lepiej się czułam po porodzie ) bo na starynkiewicza to siedzieć nie mogłam

i na starykiewicza na porodówce jest wesoło-kolorowo,
byłas w części przyjeć wiec tam pewnie nie odmalowali jeszcze
 
no to w pruszkowie tez porodowa pojedyncza z kanapą, skórzanymi fotelami, cd, prysznic, jak w domu, pryjemnie. A poporodowe, normalne 4 os ale z łazienką. Jakoś ten brak łazienki w innych szpitalach mnie przeraża. A jak za pierwszym razem wziełam podwyższony standard to miałam meble jak w domu - szafe, komode, drewniane łóżko, fotel. Myślę, ze tam po prosu nie mają takiego przemiału jak w warszawie dlatego spokojnie i bardziej domowo.
 
kilolek rzeczywiście juz sie zaczyna 27 tydzień:szok:
martolinka jeszcze tylko 2 miesiące, Ty 3 ,a ja od dzisiaj rowne 4:tak:

aa i oczywiscie agrafka jeszcze przede mną:tak:
ale ten czas leci
 
no to w pruszkowie tez porodowa pojedyncza z kanapą, skórzanymi fotelami, cd, prysznic, jak w domu, pryjemnie. A poporodowe, normalne 4 os ale z łazienką. Jakoś ten brak łazienki w innych szpitalach mnie przeraża. A jak za pierwszym razem wziełam podwyższony standard to miałam meble jak w domu - szafe, komode, drewniane łóżko, fotel. Myślę, ze tam po prosu nie mają takiego przemiału jak w warszawie dlatego spokojnie i bardziej domowo.

wiem że na żelaznej jest łazienka w każdym pokoju
tez chciałam tam rodzić Helenke ale miejsc nie było

ja do pruszkowa się chyba nie przekonam przez tego gościa co mnie badał (a wiesz to mógł być ten ordynator)

ważna też jest dla mnie kwestia opieki dla dziecka
a jednak Kliniki mają najlepsze sprzęty i personel
 
kilolek rzeczywiście juz sie zaczyna 27 tydzień:szok:
martolinka jeszcze tylko 2 miesiące, Ty 3 ,a ja od dzisiaj rowne 4:tak:

aa i oczywiscie agrafka jeszcze przede mną:tak:
ale ten czas leci
szaleństwo nie?? leci bardzo szybo ale z drugiej strony ja to juz mam serdecznie dosc
 
reklama
na Starynkiewicza, bo najbliżej ale przezyłam szok, jak w fabryce. Ja o tej pory mialam o czynienia tylko z Pruszkowem i dzisiaj stwierdziłam, ze mnie tak rozpieścili :-) luksus, kolorowo, milo kameralnie. A tu wszyscy biegaja, 3 pacjentki na raz w gabinecie - 1 na ktg, druga na fotelu (wszystko widac jak na dloni), trzecia przy biórku a obok pomieszczenie z otwartymi drzwiami i tam tak samo jedna przy biurku a druga na fotelu, usg opochwowe frontem o tych otwartych drzwi. Masakra. Fabryka. Poza tym szaro, buro i ponuro

Masakra jakaś, nie dosć, że czułaś się jak w fabryce to jeszcze obsługa widzę super... kazdy swoje gada... Dobrze, ze wszystko ok, dbaj o siebie, nie nadwyrężaj się czasami...
Ale ja to mam tyły, Ty już prawie do porodu, a ja dopiero zorientowałam się, ze jesteś w ciąży, kurcze czasu na BB ie mam, bo po pracy Patryk chce się bawić, to obiad, to kapanie, usypianie, bo cyc mamusiny sam zasypiać nie che, potem sprzątanie, szykowanie czegoś do gara na drugi dzień i tak w kółko, a jak przy nim komputer włączę to mogę zapomnieć, że ja przed komputerem usiądę.
 
Do góry