reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kolejne dziecko

reklama
moonik - kuruj się! mam nadzieję, że dzis wypoczniesz trochę po tej nocy....

carolin - ten materacyk jest w zestawie. w zasadzie chciałam od razu kupować drugi, ze sprężynami, ale dobrze, że się wstrzymałam, ta pianka jest całkiem całkiem
pewnie się wygniecie. póki co jest OK. Jak tylko zauważę, że robi się wgnieciona, odwróce na druga stronę, potem dokupię materac sprężynowy.
a ten materac będzie na strychu na wypadek dużej liczby gości zawsze się przyda choćby na 1 noc do rzucenia na podłogę

wzięłam jeszcze szufladę do tego łóżeczka. przeniosłam do niej zabawki, przynajmniej nie leżą wszystkie na wierzchu :-)
 
moonik - kuruj się! mam nadzieję, że dzis wypoczniesz trochę po tej nocy....

carolin - ten materacyk jest w zestawie. w zasadzie chciałam od razu kupować drugi, ze sprężynami, ale dobrze, że się wstrzymałam, ta pianka jest całkiem całkiem
pewnie się wygniecie. póki co jest OK. Jak tylko zauważę, że robi się wgnieciona, odwróce na druga stronę, potem dokupię materac sprężynowy.
a ten materac będzie na strychu na wypadek dużej liczby gości zawsze się przyda choćby na 1 noc do rzucenia na podłogę

wzięłam jeszcze szufladę do tego łóżeczka. przeniosłam do niej zabawki, przynajmniej nie leżą wszystkie na wierzchu :-)

z tą szufladą to faktycznie niezły pomysł, ja chyba tez rozważę, bo pierwotnie nie chciałam bo na pościel raczej bym jej nie wykorzystywała, ale zabawki to super pomysł, chyba ściągnę go :)

ja odnośnie piankowego nie byłam przekonana, ale jak mówisz, ze jest OK, to może go wezmę. myślałam o tym, aby dopłacić im i kupić sprężynowy, ale muszę jeszcze to przemysleć.

Moonik, zdrówka!!!!
 
ja w tej szyfladzie tez pościeli takiej na codzień nie trzymam, bo jednak takie szuflady się strasznie kurzą... leży jedna pościel, ale nie używana, w plastikowym worku
własnie zabawki tam leżą, zapas pampersów, zapas chusteczek mokrych
 
wczoraj byłam w Ikea i zaczepiłam ludzi, który mieli podwójny wózek dla starszego i młodszego dziecka to był taki wózek tyle, zę z tyły była założona gondola, bo ta była taki mały maluszek :) WÓZEK DLA BLIŹNIAKÓW KEES TANDEM de LUXE (1312985458) - Aukcje internetowe Allegro
mówili, ze bardzo sobie go chwalą i że zadowoleni są z zakupu. ja cały czas sie zastanawiam, czy nie pomyśleć o czyms takim, bo jednak moja mała będzie mała jak się Jej rodzeństwo urodzi, podobnie jak u Was dziewczyny. tak myślałam, że na specerki to się może przypadać, bo przecież 2 latki też śpią na spacerkach. co o tym myślicie? już sama nie wiem.
 
Ja miałam różnice wieku dokładnie dwa lata. Na koniec lutego jak się młodszy synek urodził to starszy już od grudnia chodzil tylko na nogach. Fakt że była to jego decyzja bo na nogach był o wiele więcej do zobaczenia. Spokojnie spacerował z nami po dwie godzinki i dawał radę. Mysle ze twoje dziecko starsze tez nie bedzie chciało juz jeżdzic w wózku. Jedyny problem to były markety i galerie handlowe, bo wtedy to by się przydało uwięzić starszego:)
 
a ja myślę, że to zależy od dziecka, niektóre dzieci mają po 3 latka i jeszcze potrafią zasnąć na spacerze, ja bym na pewno myślała o podwójnym wózku, bo Kuba zawsze jak wychodzimy na spacer popołudniu to zasypia :)
 
Ja miałam różnice wieku dokładnie dwa lata. Na koniec lutego jak się młodszy synek urodził to starszy już od grudnia chodzil tylko na nogach. Fakt że była to jego decyzja bo na nogach był o wiele więcej do zobaczenia. Spokojnie spacerował z nami po dwie godzinki i dawał radę. Mysle ze twoje dziecko starsze tez nie bedzie chciało juz jeżdzic w wózku. Jedyny problem to były markety i galerie handlowe, bo wtedy to by się przydało uwięzić starszego:)

moja generalnie na spacerach sobie jeździ w wózku, jest to wygodne dość ponieważ w nim zasypia często. w marketach to o tyle nie problem, ze nie będę tam jeździć sama i zawsze mogłabym wziąć drugi wózek. Moja mała dość chetnie chodzi sama, ale często we własnym kierunku to trochę jest niewygodne ;)

a ja myślę, że to zależy od dziecka, niektóre dzieci mają po 3 latka i jeszcze potrafią zasnąć na spacerze, ja bym na pewno myślała o podwójnym wózku, bo Kuba zawsze jak wychodzimy na spacer popołudniu to zasypia :)

kiedyś opiekowałam się 3 latkiem i na dłużą metę mama chłopca prosiła abym brała wózek, bo jednak małe nóżki szybciej się męczą.

Carolin ja chyba też bym wolała mieć podwójny wózek. Zawsze na wypadek "W".

chyba jednak rozważę kupno jakiegoś używanego, podwójnego, a jak córeczka wyrośnie z wózka to dla malucha w zależności od pory roku i wieku kupię może inny, albo wykorzystam ten co mam (jeśli go nie sprzedam) jeszcze muszę pomyśleć.
pomiędzy mną a moim bratem jest rok 9 8 miesiący i moja mama korzystała z wózka podwójnego.

jeszcze rozważałam wykorzystanie nosidła dla starszego dziecka (mam takie ergonomiczne) ale jak sobie wyobrażę każdy spracer z 15 kg na pleceach to troche mi się słabo robi ;) zwłaszcza po porodzie ;)
 
reklama
myślę, że nie dasz rady po porodzie dźwigać małej na plecach, później może i tak, ale jak maluch podrośnie to lepiej byłoby Ci nosić maleństwo, ogólnie myślę, że na ile znam swoje dziecko to na bank szukałabym podwójnego wózka, moja chrześnica w grudniu kończy 4 lata, a jak w wakacje bratowa wsadziła ją do wózka to mała chętnie jechała i spała ;] Kuba potrafi spacerować na nóżkach z dwie godziny, ale bez wózka wychodzimy przed lub po drzemce, nie potrafię zrezygnować z jego popołudniowej drzemki a zasypia tylko w wózku, te dwie godziny w ciągu dnia, muszę mieć dla siebie ;p choć czasem nie śpi wtedy po prostu padam na twarz i zasypiam z nim po 20 ;]
 
Ostatnia edycja:
Do góry