ja wtedy kółka nie miałam, a po porodzie byłam bardzo obolała, bo mała ważyła 4600, wiec się trochę namęczyłam, bo poród SN był na koniec jak już nie miałam siły to założyli mi próżnociąg i wtedy chyba peklam, szwow troche mialam nawet nie pamietam ile, a byłam bardzo opuchnieta i pamietam, ze wzielam zwykly duzy recznik i zrobilam takie niby kółko o rany ale to ulga byla wiec teraz chyba się w kółko zaopatrze
reklama
no 4600 to rzeczywiście jest co rodzić ;p Kuba tylko 3900 ale szwów też miałam sporo, siedzieć nie mogłam baaardzo długo, ja leżeć nie mogłam ze dwa miesiące jak nie lepiej na plecach, bo coś mi się tam zrobiło z biodrem, ból był jak cholera, a siedzieć to chyba zaczęłam wtedy co Kuba ;p tzn tak normalnie siedzieć ;]
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
Agniesiu to Gosia niewiele mniejsza od Kuby bo 3845, ale 6 szwów miałam jak nic.
no teraz nawet jakbym chciała mieć dziecko, wystarczy że pomyślę o porodzie i połogu, od razu mi się odechciewa naturalna metoda antykoncepcyjna ;p ból od szwów przeżyłabym jakbym mogła leżeć a mogłam tylko na jednym boku, bo tak mnie bolało biodro, że jak sobie dziś przypomnę to aż mnie mdli, mówiłam lekarzowi o tym, ale w ogóle uznał, że mi przejdzie, a nawet dziś czasem mnie złapie tam ból i nie mogę chodzić, na szczęście teraz to tylko chwilowy ból, nie tak jak wcześniej
madzik_
Fanka BB :)
ojej ale to już niedługo:-):-)
MOnik normalnie aż mnie ciarki przechodza ;-) kółko polecam - ja miałam styropianowe i troche ponikły te kuleczki jakby ale polecam bo mieciutkie i dopasowujace sie !! byłam baardzo opuchnieta, sporo szwów i kość ogonowa okropnie bolała z czym miałam najgorszy problem... Gdyby nie to kółko to chyba bym siedziała i non stop ryczała...nie miałam od razu kupionego i mąż latał do sklepu i kupował bo wytrzymać nie mogłam..
MOnik normalnie aż mnie ciarki przechodza ;-) kółko polecam - ja miałam styropianowe i troche ponikły te kuleczki jakby ale polecam bo mieciutkie i dopasowujace sie !! byłam baardzo opuchnieta, sporo szwów i kość ogonowa okropnie bolała z czym miałam najgorszy problem... Gdyby nie to kółko to chyba bym siedziała i non stop ryczała...nie miałam od razu kupionego i mąż latał do sklepu i kupował bo wytrzymać nie mogłam..
I
ivaz
Gość
A mnie jakos nie bolały szwy po porodze Zoski, siedziałam normalnie, zaraz po porodze, ale po Oskarze to chyba z miesiąc nie mogłam usiąść.
Z tymże u mnie po tygodniu skończyło sie krwawienie, cieszyłam się ze taka szybko, ale po 3 tygodniach zaczął mnie bolec brzuch, byłam wzdęta, i któregos dnia poderwałm sie z fotela i jak ze mnie chlustnęło, dostałam krwotoku, szybko do szpitala okazało się ze macica przestał mi sie obkurczać i wszystko zalegało w środku, trochę mnie podczyścili, dostałam ergotaminę która brałam 3 x dziennie przez 10 dni, nie mogłam karmic w ogole, lek tez hamuje laktację, więc było po karmieniu.
Z tymże u mnie po tygodniu skończyło sie krwawienie, cieszyłam się ze taka szybko, ale po 3 tygodniach zaczął mnie bolec brzuch, byłam wzdęta, i któregos dnia poderwałm sie z fotela i jak ze mnie chlustnęło, dostałam krwotoku, szybko do szpitala okazało się ze macica przestał mi sie obkurczać i wszystko zalegało w środku, trochę mnie podczyścili, dostałam ergotaminę która brałam 3 x dziennie przez 10 dni, nie mogłam karmic w ogole, lek tez hamuje laktację, więc było po karmieniu.
Kurcze dziewczyny, odebrałam swój wynik badania na paciorkowca no i wyszedł pozytywny Będę musiała dostać antybiotyk i przez to trochę wczesniej byc w szpitalu, bo powinny min. 4 h minąć od podania antybiotyku do narodzin dziecka.
wczoraj podpisalam umowe z położną i miłe zaskoczenie - dowiedzialam sie, ze na Żelaznej teraz już wszystkie sale do porodu są jednoosobowe i za darmo! A jak rodzilam Tadka, to trzeba było za jednoosobową zabulic 800 zł taka zmiana mi się podoba
wczoraj podpisalam umowe z położną i miłe zaskoczenie - dowiedzialam sie, ze na Żelaznej teraz już wszystkie sale do porodu są jednoosobowe i za darmo! A jak rodzilam Tadka, to trzeba było za jednoosobową zabulic 800 zł taka zmiana mi się podoba
reklama
moonik ja też miałam paciorkowca i z tego powodu zdecydowałam sie na cc.Ale dziś wiem że to było niepotrzebne, tylko mój gin. mówił że tak bezpieczniej a prawda jest taka że miał za to pieniądze i to nie małe i dlatego mi to polecał.A że ja jestem straszna panikara i wszystko widzę w czarnych kolorach to się zgodziłam.Miałam załatwiony poród w niemczech ze znieczuleniem i dzisiaj bardzo ale to bardzo żałuje że tam nie rodziłam tam sn .
Podobne tematy
Podziel się: