reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kolejna ciąża od razu po urlopie macierzyńskim

A może to właśnie jest czas na to by zacząć robić porządki? Bo to już jest kolejny wątek, w którym kółko wzajemnej adoracji wyśmiewa zadającą pytanie.
Bez przesady z tym wyśmiewaniem 🤡 to już nie mogą mieć dziewczyny własnego zdania?
Proponuję poszukać forum "jak wu*uchać pracodawce" i tam sobie przyklaskiwać 🤷🏽‍♀️
 
reklama
tak se facto to nigdzie nie napisała, że pójdzie na L4, tylko, że nie wróci do pracy. Ale wiem, w Polsce powszechne jest pójście na L4 z powodu ciąży, jest na to odpowiedni kod i lekarze wystawiający takie zwolnienia nie są stawiani przed komisją lekarską itd.. To nie jest wina kobiet, że z czegoś korzystają, tylko systemu, że jest taka możliwość.

Serio, chyba malutko wiesz o świecie.
Link do: Jesteś na L4? ZUS kontroluje na potęgę. Zaoszczędził już gigantyczną sumę pieniędzy ZUS od 2022 roku pasjami kontroluje zwolnienia i lekarzy, którzy je wystawiają.
 
tak se facto to nigdzie nie napisała, że pójdzie na L4, tylko, że nie wróci do pracy. Ale wiem, w Polsce powszechne jest pójście na L4 z powodu ciąży, jest na to odpowiedni kod i lekarze wystawiający takie zwolnienia nie są stawiani przed komisją lekarską itd.. To nie jest wina kobiet, że z czegoś korzystają, tylko systemu, że jest taka możliwość.

Rozumiem, że to nie jest wina złodzieja że kradnie tylko właściciela sklepu skoro ma słabe zabezpieczenia? 🙈
 
W sumie to śmieszne. Każdy ma inne priorytety w życiu i każdy ustawia sobie życie po swojemu. Niektórzy wolą skupić się na pracy, a niektórzy na rodzinie. I śmieszne jest wmawianie komuś, że ciąża po macierzyńskim to za szybko, kto zajmie się dzieckiem, nie dasz rady itd. No faktycznie, bo wszędzie różnica między rodzeństwem jest min 3 lata i ani dnia wcześniej 😂
Ja w swojej poprzedniej pracy nigdy nie byłam na L4, darmowe nadgodziny w dużych ilościach w każdym miesiącu, szybko awansowałam, byłam doceniania, pracowałam do 7 miesiąca ciąży. I co? Po 3 tygodniach mojego powrotu z macierzyńskiego zostałam zwolniona. Tyle z poświęcania się dla pracodawcy ;)
I tu kolejne zaskoczenie dla niektórych z was - dało się znaleźć pracę z małym dzieckiem. I to nawet nie jedną.
Tu kolejne zaskoczenie - w niektórych branżach nawet lepiej mieć dzieci w krótkim odstępie czasu i po tym skupić się na "karierze", w niektórych zawodach od początku jest się na L4, są różne przypadki, ale oczywiście nie u was. W waszym wszechświecie są tylko złe matki naciągające na L4 i nie dające sobie rady z dwójką małych dzieci ;)

Bo nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko 🤷‍♀️
Leżałam na patologii ciąży. Dla moich dzieci nie było to fajne, a to nie są małe bobasy. Jakby to był roczniak, nie daj bob karmiony piersią to dopiero było by słabiutko i nie ma to związku z radzeniem sobie, czy kwestia organizacji.

Ale nie mój cyrk nie moje małpy więc dla mnie można mieć 11 miesięcy różnicy po między dziećmi. Ale nadal nie widzę powodu aby brać z tego powodu lewe zwolnienie lekarskie.

W ogóle o ile dobrze pamiętam to według ZUS nawet z kodem 2 ona w tym czasie nie powinna zajmować się dzieckiem. Więc wystarczy jedna kontrola, gdzie będzie z nim sama i tzw przypał 🤷‍♀️
 
Bo nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko 🤷‍♀️
Leżałam na patologii ciąży. Dla moich dzieci nie było to fajne, a to nie małe bobasy. Jakby to był roczniak, nie daj bob karmiony piersią to dopiero było by słabiutko i nie ma to związku z radzeniem sobie, czy kwestia organizacji.

Ale nie mój cyrk nie moje małpy więc dla mnie można mieć 11 miesięcy różnicy po między dziećmi. Ale nadal nie widzę powodu aby brać z tego powodu lewe zwolnienie lekarskie.

W ogóle o ile dobrze pamiętam to według ZUS nawet z kodem 2 ona w tym czasie nie powinna zajmować się dzieckiem. Więc wystarczy jedna kontrola, gdzie będzie z nim sama i tzw przypał 🤷‍♀️
Ale dziewczyna pyta o zasiłek. Nikt nie zna jej sytuacji w pracy, ani w domu, a wyśmiewanie, dobre rady o tym, by na razie odpuściła i posądzanie o lewe L4.
 
reklama
Bo nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko 🤷‍♀️
Leżałam na patologii ciąży. Dla moich dzieci nie było to fajne, a to nie są małe bobasy. Jakby to był roczniak, nie daj bob karmiony piersią to dopiero było by słabiutko i nie ma to związku z radzeniem sobie, czy kwestia organizacji.


W ogóle o ile dobrze pamiętam to według ZUS nawet z kodem 2 ona w tym czasie nie powinna zajmować się dzieckiem. Więc wystarczy jedna kontrola, gdzie będzie z nim sama i tzw przypał 🤷‍♀️
Ja co prawda karmię mm, ale ja też uważam że to jedna z trudniejszych rzeczy to ten pobyt w szpitalu i zostawienie dziecka i tak, o tym też warto pomyśleć: czy jest z kim i jak zminimalizować koszty emocjonalne z tym związane
 
Do góry