mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
No tradycja jest i ja o tym wiem...ale
Własnie też ostatnio był u nas poruszany na jakiejś uroczystości ten temat, a moj kochany mąż powiedział: "prezent? a po co?urodziła niech się cieszy...ja tam nigdy nie widziałem,zeby mąz kupował zonie prezent, bo urodziła dziecko!" No a co lepsze, moj tata utwierdził go w tym i powiedział, ze po co kasę wydawac na niepotrzebne duperele!!
Nie zdziwię się wiec jak dostanę tylko róze (albo aż rózę)od mojego meża z okazji urodzin synka....bo na pierwszą rocznice ślubu to mama mu musiała powiedziec zeby mi choć kwiatka kupił..i kupił trzy dni po rocznicy róże :--(
No może jest kochany w niktorych momentach ale...
Własnie też ostatnio był u nas poruszany na jakiejś uroczystości ten temat, a moj kochany mąż powiedział: "prezent? a po co?urodziła niech się cieszy...ja tam nigdy nie widziałem,zeby mąz kupował zonie prezent, bo urodziła dziecko!" No a co lepsze, moj tata utwierdził go w tym i powiedział, ze po co kasę wydawac na niepotrzebne duperele!!
Nie zdziwię się wiec jak dostanę tylko róze (albo aż rózę)od mojego meża z okazji urodzin synka....bo na pierwszą rocznice ślubu to mama mu musiała powiedziec zeby mi choć kwiatka kupił..i kupił trzy dni po rocznicy róże :--(
No może jest kochany w niktorych momentach ale...