reklama
madzix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2006
- Postów
- 2 010
mój Robert zajmuje się małą z rana jak ide do pracy ;-)zawozi mnie do pracy wraca około 7:00 po 7:00 wstaje Emilka i zajmuje się nią do 10:30 i idzie do pracy no jak już wraca to mała zasypia więc potem nie ma okazji w weekendy to zawsze w trasie jesteśmy albo spacery ....to do jego rodziców to do babci albo ktoś u nas więc mała z rąk do rąk wędruje, rano jemy najczesciej wspólne śniadanko potem w drogę a jak wracamy kąpie małą i idzie spać ;-) im większa tym lepszy mają kontakt oby tak dalej............
Gosia czy wy zostawiacie Emilkę samą?
madzix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2006
- Postów
- 2 010
Gosia - Uff !:-):-):-)
Przepraszam, że tak pomyslałam-po prostu znałam taki przypadek i szczerze mówiąc byłam przerażona jak sie o nim dowiedziałam.(ludzie zostawiali wieczorem w łóżeczku spiące dziecko i wychodzili na impreze)
I jakoś -nie wiem dlaczego wydawało mi się ze mieszkacie oddzielnie a nie z rodzicami.
Przepraszam, że tak pomyslałam-po prostu znałam taki przypadek i szczerze mówiąc byłam przerażona jak sie o nim dowiedziałam.(ludzie zostawiali wieczorem w łóżeczku spiące dziecko i wychodzili na impreze)
I jakoś -nie wiem dlaczego wydawało mi się ze mieszkacie oddzielnie a nie z rodzicami.
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Ja też znam taki przypadekZostawiali rocznego malucha i wychodzili na kilka godzin na spacer,albo na grilla.Masakra.Gosia - Uff !:-):-):-)
Przepraszam, że tak pomyslałam-po prostu znałam taki przypadek i szczerze mówiąc byłam przerażona jak sie o nim dowiedziałam.(ludzie zostawiali wieczorem w łóżeczku spiące dziecko i wychodzili na impreze)
I jakoś -nie wiem dlaczego wydawało mi się ze mieszkacie oddzielnie a nie z rodzicami.
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
(ludzie zostawiali wieczorem w łóżeczku spiące dziecko i wychodzili na impreze)
Ja pier...ole!!!!! To trzeba miec nasr..ne w mozgu.
Z gory przepraszam za slownictwo
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
Ja pier...ole!!!!! To trzeba miec nasr..ne w mozgu.
nie mysla przyczynowo - skutkowo
poprostu:
przeciez nigdy sie nie budził/A
JA ZAWSZE MOWIE KIEDYS JEST TEN PIERWSZY RAZ I NICHCE ZEBY BYł WTEDY
NAWET JAK jak mi zwracaja uwage
po co ja do skepu z całym wozkiem wstawiasz?
a po to ,ze nie chce zeby ja ukradli
NO CO TY PRzECIEZ JESZCZE NIKOGO NIE UKRADLI U NAS?!
No własnie jeszcze I NIE CHCE ZEBY BYłA PIERWSZą
potem sie słyszy
no nie mozliwe u nas nigdy nic takiego nie miało miejsca...........a jednak.............
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
nie mysla przyczynowo - skutkowo
poprostu:
przeciez nigdy sie nie budził/A
JA ZAWSZE MOWIE KIEDYS JEST TEN PIERWSZY RAZ I NICHCE ZEBY BYł WTEDY
NAWET JAK jak mi zwracaja uwage
po co ja do skepu z całym wozkiem wstawiasz?
a po to ,ze nie chce zeby ja ukradli
NO CO TY PRzECIEZ JESZCZE NIKOGO NIE UKRADLI U NAS?!
No własnie jeszcze I NIE CHCE ZEBY BYłA PIERWSZą
potem sie słyszy
no nie mozliwe u nas nigdy nic takiego nie miało miejsca...........a jednak.............
agusia zgadzam sie z toba calkowicie
reklama
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Mąż zabrał mnie wczoraj do kina :-) stukneło nam wczoraj 8 lat odkąd sie pierwszy raz spotkaliśmy, ach....
byliśmy na filmie "Miłośc w czasach zarazy" wg powieści Marqueza - polecam i film i ksiązkę, chociaż Marquez pisze dośc specyficznie...
no i dobrze jest czasem mieszkać z rodzicami - mozna sobie wyskoczyc to tu to tam :-)
byliśmy na filmie "Miłośc w czasach zarazy" wg powieści Marqueza - polecam i film i ksiązkę, chociaż Marquez pisze dośc specyficznie...
no i dobrze jest czasem mieszkać z rodzicami - mozna sobie wyskoczyc to tu to tam :-)
Podziel się: