rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
U nas rozłąki bywają rzadko i na krótko,ok. tygodnia.Ale i tak mi czasem cięzko.Najgorzej wieczorami,kiedy mały już śpi,tęsknota doskwiera.Na szczęście mam przyjaciół,blisko rodzinke,więc wpadają do mnie.No i oczywiście BB,nie ukrywam,że rewelacyjne lekarstwo.:-)
Wypełniam sobie maksymalnie czas,czytam,porządkuje,teraz robię album ze zdjęciami dla naszego maluszka.Wyobrażam sobie,że gorsza jest rozłąka na dłużej.
Wypełniam sobie maksymalnie czas,czytam,porządkuje,teraz robię album ze zdjęciami dla naszego maluszka.Wyobrażam sobie,że gorsza jest rozłąka na dłużej.