reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Dziękujemy za komplementy  ;D
Tort ze zdjęciem zamawialiśmy u Pellowskiego. Pomyślałam, że mamy tam blisko i w ogóle, ale zapomniałam, że teraz są tam niesamowite korki... Trochę czasu straciłam na dojechanie i zamówienie ciacha. Ale efekt był ok  :D A z tym krojeniem to była beka, bo kroiłam wszędzie naokoło, a sama buźka została na koniec  ;D
Komarkowa - zdecydowanie jestem fanką siatkówki. W ogóle jestem kibicem i uwielbiam oglądać relacje sportowe - u nas w domu to ja przełączam na sport  :p ;)
 
reklama
Hahaha...u nas w sumie jest podział, mąż lubuje się w piłce nożnej, skokach narciarskich, wyścigach formuły i ewentualnie koszykówce, a ja siatkówka, lekkoatletyka, łyżwiarstwo figurowe i to chyba wszystko  :p ale ogólnie toleruję wszystkie dziedziny sportu  :D

Dawidowa nie chciałam Cię dołować, nie przejmuj się tak, ze mnie nikt się nie nabijał w przedszkolu. Zresztą Twój maluch ma jeszcze czas i zanim pójdzie do przedszkola może mu przejdzie to ssanie paluszka :)

Damayanti pisałam mgr u prof. Maćkiewicz z językoznawstwa ;D a Ty?

Gdzie macie tą fajną pogodę, bo w Gdyni padało  :(

Pozdr.
 
Komarkowa - ja lubię podobne dziedziny sportu co Ty, a oprócz tego pływanie, skoki do wody, gimnastyka sportowa, skoki narciarskie, biegi narciarskie, biathlon. Właściwie, to nie przepadam tylko za boksem, wrestlingiem (o ile to można nazwać sportem ;) ) itp. A na lokalnym podwórku jestem fanką Prokomu Trefl-a. W zeszłym roku Majka była malutka i nie udało mi się być na ich meczach w ramach Euroligii, ale liczę, że następnym razem to nadrobię ;D
 
witam serdecznie! spotkanie? - no ja niestety odpadam - Mikołaj zasypia jeszcze ciągle przy piersi :( wieczorne wyjścia odpadają- a i tzw. łosia nie ma w domu :(

no cóż znów nie jest mi dane się z wami zobaczyć :(

ale podziwiam was przez kabel - pięne zdfjęcia Mai
 
ikpi pisze:
ja głosuję za Gdańskiem ;D
Basia - tak, Majka zasypia ze smokiem i baaaaardzo ulatwia nam to zasypianie, po prostu Maja dostaje wieczorem smoka i po chwili śpi. Jak jej nie dam smoka, to awantura murowana i chyba będziemy musieli ją nosić żeby nie płakała i zasnęła... A może jeszcze poczekać z tym odzwyczajaniem i nieco starsze dziecko już tak się o smoka nie awanturuje?

Ikpi, to mnie pocieszyłaś. Też się zastanawiam, kiedy oduczyć Amelkę od tego smoka na noc i też myślę, że jeszcze trochę poczekam. Chyba nic się nie stanie, jak jeszcze trochę possie smoczka. Zwłaszcza, że jak nie dostej smoka, to wsadza kciuka do buzi. A dla zgryzu to chyba lepszy już smoczke niż kciuk???
Cudowne zdjęcie Majeczki. Dołączam też do zachwytów nad tortem. Był przepiekny. A powiedz, jak smakował?
 
tez bym sie chetnie z wami gdzies wybrala, ale po pierwsze na razie naleze do grona "staraczek" no i obecnie mieszkam juz w Manchester (U.K.) no ale oryginalnie pochodze z Gdanska ;D

Pozdrawiam i zycze milej zabawy i ladnej pogody
 
Pandorka-witamy Cię w naszym gronie.Jesteście poślubie 6 dni , jeszcze dacie radę postarać się o potomstwo.
Ikpi-Zdjęcia superowe.Majeczka to śliczna dziewczynka.
A tak swoją drogą to nasze dzidzie się tak zmieniają.Jak widziałam niektóre na spotkaniu to wyglądały troszę inaczej.Teraz wkraczają w wiek dzieciństwa.To już nie są maleńkie niemowlaczki.
Ja nie pomogę w temacie smoków bo Ada ich nigdy nie miała.Kidyś próbowałam ale nie miała ochoti go brać do buźki.Ale nie martwcie się, każda z nas ma inne probly.Ja muszę Adzie podawać jesze flachę tak przed 24.00.Jest to trochę męczące bo do tej godziny kibluję zamiast spać.
 
Cześć dziewczyny!! Piszę do Was z lutówek, ale lokalizacyjnie mogłabym się również zadomowić i tu (gdybyście mnie chciały przyjąć :)) jestem z Gdyni, a piszę do Was bo bezskutecznie poszukuję opiekunki dla mojego prawie 1,5 rocznego synka; gdybyście wiedziały o jakiejś odpowiedzialnej osobie to bardzo proszę o kontakt, można na priva, albo na gg 1136831. Warunkiem jest opieka u nas w domu; Bartek jest na diecie i przenoszenie całego naboju jest dość kłopotliwe; niania w zasadzie potrzebna jest od zaraz (wrzesień) na 8 godzin dziennie. Bardzo przepraszam, że zakłóciłam rytm forum swoim postem, ale mam nadzieję, że tą drogą uda mi się znaleźć odpowiedzialną osobę (doświadczenia mam niestety smutne...)
Pozdrawiam wszystkie trójmiejskie Mamy i ich Pociechy.
 
:) A wyszło jednak słonko u nas za oknem, ostatnie podrygi lata... Chwilę wcześniej padal deszcz i Kinga zadecydowała pójście spać.
U nas z kwestią smoczków jest podobnie, jak u Amelki i Majki - to najlepszy przyjaciel usypiającego człowieka ;) z tym, że do kompletu do smoczka Kinga musi mieć pieluchę do miętolenia w łapkach. Pociumka smoka, przytula się do pieluchy i śpi.
Komarkowa pisze:
Damayanti pisałam mgr u prof. Maćkiewicz z językoznawstwa ;D a Ty?
A ja u prof. Łuczyńskiego, z logopedii ;D a prof. Maćkiewicz była recenzentem mojej pracy ;)

Zaczynam się denerwowac przed powrotem do pracy, doba mi się króci o ładnych parę godzin, jesień przyjdzie, kurczę, leci ten czas jak dziki, zaraz po wakacjach... Coś dziś nerwowa jestem ogólnie, ale to chyba @ się zbliża ;)
 
reklama
Witam!

Damayanti to u mnie prof. Łuczyński był moim recenzentem :) domyślam się, że kończyłaś logopedię jako specjalizację ? :)

Mój maluszek dalej się ociąga z wychodzeniem na świat...Smutno mi z tego powodu :(

Pozdrawiam
 
Do góry