reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
Agula ale i tak byłaś dzielna. Ja też chciałam umrzeć podczas porodu.
Ale teraz masz już wszytsko za sobą i Maję tulisz w ramionkach. Wypoczywajcie dużo ;)
 
Agula tak to już jest i zostanie. Moja niunia ma dwa latka i nadal napatrzeć się nie mogę na moją córcię i oczywiście uważam, że jest najpiękniejszą dzidzą świata. Chyba tak nas stworzyła natura i każda matka w ten sposob postrzega swoje dziecko. Trzymajcie się cieplutko, gorące buziaczki dla Twojej dzidzi.
ps. poród jest be , co nie?
pozdrawiam
 
Dzielne dziewczynki

coś w tym jest ja na mojego szkraba to mogłabym godzinami patrzeć a najbardziej lubię się mu przyglądać jak śpi. i choć to podobno rozpieszcza to uwielbiam go nosić i przytulać i wycałowywać i czasem to mam ochotę go całego schrumkać ;D a kto inny ma nosić i rozpieszczać dziecko jak nie mama ;D :D

Babciu debiutantko a jak wrócą do domciu to dopiero bedzie radocha. Moja mama to jakby mogła to by się do nas przeniosła, a mój mąż się śmieje że przedtem to tyle razy w roku u nas była co teraz w jednym tygodniu ;) a najbardziej to oszalał mój ojciec - boziu on normalnie chciałby go mieć cały czas przy sobie.

monciapl dużo zdrówka i szczęściA dla Twojej kruszynki z okazji 2 urodzin.

Buziaki dla wszystkich

Postaram się zmiejszyc to zdjęcie coby tak nie rozciągało ale nie wiem czy mi si e uda bo wstawienie go to był przypadek ;D ::)
 
tak się naczytałam jak tulicie swoje małe szczęścia, jak je przytulacie i nie możecie od nich oczu oderwać i dziś w nocy śniła mi się moja córeczka, która najpierw wystawiała rączki przez brzuch- taki miałam jakby z folii, a potem cała wyszła i się do mnie bardzo tuliła, a ja chodziłam z nią na rękach, po ulicach i sobie myślałam, to już poród?? ale nic mnie nie boli, nie mam skurczy, co jest grane? jechać do szpitala? przecież ciągle jesteśmy złączone pępowiną...

A potem to już jakieś super laski próbowały uwodzić mojego męża i o mało mnie sz..g nie trafił !! :mad:

no to tyle o nocnych marzeniach :)

pozdrawiam sobotnio:)
 
Babciu Debiutantko przeciętnie po cc spedza sie w szpitalu 5 dób. Jesli dziecko nie ma zółtaczki a mama czuje sie dobrze - w ostatniej dobie zdejmują szwy i do domciu ;D ;D ;D
 
Moncia - kolorowych jarmaków  :laugh:
Isska - rodziłam na Zaspie i powtórzę, co juz było pisane, ze opieka jest naprawdę dobra. Obsluga jak obsługa - zależy jak trafisz. Ale od strony medycznej nie mam zastrzeżeń..
Odwiedziła nas moja mama i zaspypała prezentami  ;D , wczoraj przeprowadziliśmy pierwszą akcję kąplielową - straaasznie długo, ale udało się  ;D. W końcu się wyspałam - mała spała bite 4,5 godziny  ;D No i nie jestem już pyzą! Przynajmniej na buzi  ;D Jestem bardzo szczęśliwa, słonko świeci, dzidzia śpi.. ach.. ach.. Zmykam, bo koleżnka przyniosła jakieś ciuszki  :D
Poooozdrawiamy!!!!!!!!!!!!
 
Aaa.. i jeszcze pytanie, bo nie wiem czy sie już martwić czy nie. Małej strasznie schodzi skórka z ciałka. Jakby się opaliła. To tak ma być i smarować dużo czy jest jakies halo ze skórą albo z uczueleniem?? miałyście cos takiego??
 
reklama
moncia - spełnienia marzeń maleństwu!

agula - mojemy synkowi zaraz po porodzie też skóra płatami schodziła ! ale to przejdzie... ja niczym szczególnym nie smarowałam, normalnie, oliwka czy balsamik... my od razu wylądowaliśmy w szpitalu (z innego powodu :) ) i tam dostałam maść chłodzącą... to normalne, w końcu przez 9 miesięcy dzidzia się moczy... :) nie denerwuj się
 
Do góry