reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

agula - mieszkasz w tym samym bloku w Sopoćku, w którym my mieszkaliśmy przez 5 lat, do stycznia tego roku:)
Może się znamy z widzenia ?:)
My mieszkaliśmy na 3p:)
Teraz mieszkamy w Gdańsku, z daleka od świata, ale w pobliżu Siuni i honeyboney- przynajmniej tak wynika z moich detektywistycznych obserwacji :)

 
reklama
dziewczyny, ja mam pytanie, mój synek jest na cycu, ale się tak zastanawiam... jest tak gorąco, czy powinnam podawać mu jakieś płyny z butelki? niw wiem... jakieś herbatki czy chociaż wodę? ma 1,5 miesiąca... do pediatry idziemy dopiero za dwa tygodnie....
 
Agula sorki, po prostu brak mi u Ciebie linijki ;D
Ja dzisiaj jakj ruszyłam z małym w długą top dopiero wróciliśmy, ale jest jeden warunek zawsze biorę ze sobą herbatkę koperkową w butelce. Wiem ze nie powinno sie dopajać ale w takie upały on sie czest wybudza i drze sie strasznie, wiec zanim podam mu cyca oszukuje go herbatką.
Co do diety matki karmiącej, to jem zupki gotowane na kurczaczku, ryby pieczone w folii, miesko gotowane. ostatnio jem bardzo duzo truskawek i odpukac wszystko ok. Pomidory mi lekarka odradziła chociaz mały je suoper tolerował, bo niby są mocno pryskane.ale i tak czasami zjem. raz nawe próbowałam czeresnie i arbuza. Nabiał jem i jajka. Po prostu eksperymentuje z kazdym nowym poarmem. Przez 3 dni wprowadzam coś nowego, codziennie zwiekszajac ilosc. Nie dajmy sie zwariować. Jak sie najadłam truskawek pierwszy raz to mój mały przez cała szerokosc pokoju strzelał kupkami, ale teraz jest ok. Herbatka na trawienie hippa dziala cuda. Karmi tez pije ;) (ja, nie mały ;D)
Martyna ja tez sie mecze z uczuleniem na słonce, narazie całe dłonie, a liczyłam, ze moze
po ciazy przejdzie
e-mamo na zgaGE POOLECAM ZIMNE MLEKO- REWELKA!!! ja nie cierpie mleka, ale piłam i pomogło
pozdrawiam
 
e_mamo, mieszkaliśmy na 7 piętrze do marca tego roku. Albo lutego? W każdym bądź razie dośc krótko (ok. 3-4 miesięcy)- na szczęście, bo strasznie ciasno. Teraz też z daleka od ludzi, z widokiem na wieś :)
Ewcia, suwaka nie mam ,bo co rusz się sypał, a pierwszy termin to był 1 czerwca, więc wiesz  ;D
I bardzo dobrze, że wsuwacie dużo różnych rzeczy, bo mnie tu przez chwilkę strach obleciał, że nunu - ostra dieta na wszelki wypadek. Mam nadzieję, ze moje dziecię będzie tak uprzejeme - jak się wykluje w końcu ::) - że nie będzie małym alergikiem na świat  ;)
Natomist czytałam, ze nie trzeba dopajać butlą, ale nie jest to grzech śmiertleny i nie ma raczej wpływu na zdrowie dzdizi - szybciej przyzwyczai się do butelki, co jest chyba korzystne w późniejszym okresie. A jak jest b. ciepło, to napewno sprawi ulgę suchym usteczkom  :)
 
Hmm.. i co z tym terminem księżycowym terminem, damayanti?
Ola, pomyśl o tym w ten sposob, że dzidzia jest z Tobą bardzo związana i nie chce Cię opuszczać ani na chwilę  ;)

Tatuś codziennie przekonuje nasze dziecię, że po tej stronie też jest fajnie i więcej widać - na razie bez skutku. Chyba musi poćwiczyć jeszcze mediacje  ;D
 
dziś w nocy doświadczyłam traumatycznego skurczu w łydce:( obudziłam się zlana potem, myślałam, że rodzę...
do tej pory kuleję i noga boli mnie przy każdym kroku
nie dość, że jest upał, musiałam zaliczyć już spacer z moim pupilem to jeszcze mąż w delegacji...
jest mi źle......... buuuuuuuuuuu
 
e-mamo, nie płacz  :-* Skocz do apteki po magnez i zażyj, a skurcze powinny ustapić... Na upał nie wychodź, tylko poleż sobie z przyciemnionym pokoju, z gazetką lub książeczką w dłoni, poskub owocka, napij sie łyczka piwka - na pewno się polepszy  :)
Pozdrawiam bardzo  8)
 
Moge wam dac numer telefonu do poloznej ktora jezeli on bedzie mial dyzur moze wam go zalatwic do porodu.
 
reklama
aaaa..Szemryka! Zakręt ze mnie straszny....  ::) To ja chętnie :) A nakreślisz Isska, jakoś tę sytuację, tzn. połozna znajoma, czy jak to tak  ???
 
Do góry