reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

witajcie z rana,
Iza, mam nadzieję ze to nic poważnego! powodzenia i daj znać co powiedział lekarz! P.S. Pati jest boska, jak pieknie zasuwa! jeszcze chwila i stanie na nogi!!
Cris, hmm, cukierkowy komplet... hmm... współczucia temu kto miałby to jeść, można się zasłodzic i nie mieć potem ochoty na nic :rofl2:
Kasia, fajnie że masz już szał prezentów za sobą,
ja już też kartki powysyłałam, prezent dla Martynki wybrany (Anja, dzięki za opinię!!), dla S kupiony, dla mamy też, został tylko tata :-D który bardzo się określił że chce ciepłe kapcie, więc mówisz-masz! :cool:
 
reklama
ten nasz Antoś...budzi się co 2-3 h, w dziń nie chce za bardzo spać, ale za to chętni je:-D:-pi tak to z nim jest, nie lubi jak jest sam, ogólnie wdał się w rodzeństwo:baffled::rofl2:
no, ja właśnie też się zastanawiałam czy to raczej nie doprowadza do przesłodzenia:tak:bo mnie pewnie by zemdliło:rofl2:
 
Hej

ja tylko na moment

Wczoraj byłam u lekarza wcześniej niż miałam być.Mam stanowoczo za dużo leukocytów w moczu i zrobiło się porządne zapalenie.Dostałam lek i mam go brać co dwa dni kontrola moczu.Nic mnie nie piecze nie sędzi...Niestety takie stany zapalne nie są zbyt dobre dla małej,bo może to zahamowywać jej wzrost.
Lekarz mi powiedział,że mam obserwować jej ruchy.Od wczoraj od południa jest jakaś leniwa.Nawet na usg spała.
KTG od wczoraj 2 razy w tygodniu.
Poza tym jeżeli pojawią się skurcze to mam od razu jechać do szpitala nawet jeżeli mają mnie odesłać do domu po zbadaniu.Jest to spowodowane tym,że podczas skurczu tworzy się w łożysku niezbyt przyjazne dziecku środowisko,a jaj mam stwierdzone IUGR i trzeba na bieżąco monitować co z małą.Z łożyskiem niby wszystko w porządku,ale jak mi lekarz powiedział dopóki nie urodzimy to się na 100%nie dowiemy.
Gdyby Oliwia nie urodziła się do 30 grudnia to mam przyjść po skierowanie i już 30 mam być w szpitalu.
Wieczorem nie mogłam zasnąć jakoś dziwnie się czułam.Dopiero po 1 usnęłam,ale od 5 śpię na raty.Brzuch mnie pobolewa i jest mi i niedobrze.Wogóle jakoś tak mi inaczej...
Torby już prawie spakowane.Zaraz chyba zapakuje brakujące rzeczy na porodówkę i na wyjście ze szpitala...
 
Marciaag trzymam kciukasy! Myślami jesteśmy z wami :tak:

My dziś sobie pospałyśmy wstałyśmy o 10 :-D Muszę dziś zamówić tort dla Wiktorka w sobotę mamy imprezkę:-) prezentów nie mam w ogóle na święta... co roku miałam alew tym jakoś mi się nie chce ich robić:confused:
 
Martusiu, już jesteś tak blisko końca, na pewno wszystko będzie dobrze! trzymamy kciuki i czekamy na wieści!!

jestem w szokku! M spała w małym pokoju, miała otwarte drzwi, ja sprzątałam kuchnię. Po godzinie wyspała się i przyszła (czyt. przyczworakowała) do mnie do kuchni! sama zlazła z łóżka i trzymając się szafek i różnych krawędzi przywędrowała, a gdzie nie dała rady na nogach to na czworaka :szok::szok::szok:
 
Marciaag - oby leki szybko zadziałały i żebyś nie musiała ich zbyt długo brać. I faktycznie Oliwcia może się już urodzić lada dzień, dlatego trzymam kciuki by wszystko poszło szybko, sprawnie i byś trzymała swoją piękną córcię w ramionach całą i zdrową. A tym gorszym samopoczuciem się nie martw, chyba każda z nas pod koniec ciąży narzekała na taką zniżkę ;-)

Dziuba - takie sukcesy i sukcesiki są najlepszą nagrodą dla mamy za bóle porodowe i nieprzespane noce czyż nie?
 
Czesc kochane.
Ja was czytam praktycznie codziennie, wiec jestem na bierząco. Nie mam jakos weny na pisanie.
Przeziebiłam się, w niedziele gardło zaczeło bolec, we wtorek zaczeło mi leciec z nosa jak z kranu, nie chciałam małego zarazic, ale dzisiaj niestety tez dostał troche katarek i troche pokasłuje. Jutro mielismy isc na szczepienie, wiec pojde i niech doktor zbada malego, najwyzej szczepienie przełożymy. Mały zasnął z godzinke temu, mam nadzieje, ze pospi do rana. W nocy jest cudowny, z reguły spi od 23 do około 6-7 rano, wiec nie mam w nocy problemu. Dzisiaj w dzien był marudny przez kaszelek, mam nadzieje, ze w nocy bedzie spokojnie spał.
Ok lece sie umyc i spac, bo sie musze tez wykurowac.
Buziaczki
Postaram sie napisac jutro cos wiecej :-)
 
Dzień doberek

U mnie na razie pada śnieg pewnie do południa już go nie będzie.:-(
Dzisiaj czuję się lepiej.Brzuch mnie co jakiś czas pobolewa,ale nie jest najgorzej.Oli się rusza chociaż mi się wydaje,że teraz więcej śpi niż wcześniej.
Dzisiaj robię sobie piżama day-leżę do góry brzuchem i nic nie robię.

Mam jeszcze pytanko.Czy zna może któraś kogoś kto potrzebuje ubranek dla dziecka-dziewczynki w rozmiarze 56-68.One są nowe z metkami.Oliwia ma ich stanowczo za dużo i nie mam co z nimi zrobić,a szkoda mi je oddać komuś,a później zobaczyć je na allegro.

Mam też misiowaty kombinezon z kapturem w rozmiarze 68.Jest koloru białego.Był niewiele używany.Dostałam go od koleżanki,ale Oliwia go nie ponosi,bo będzie w nim pływać.


494597766




Martynka
życzę zdrówka.Ja ostatnio też męczyłam się z gardłem

dziuba ale masz zdolną córeczkę :-) pewnie przypełzła do Ciebie z uśmiechem od ucha do ucha

iza jak oczy?

Wracam do łóżka
 
Witam drogie panie :happy2:

Moje oczy nadal czerwone, byłam u okulisty, dostałam krople i maść na noc i mam nadzieję, że coś to pomoże. To jest zapalenie spojówek na tle bakteryjnym.
Moja mała gosposia od rana froteruje podłogi i nawet wstała trzymając się odkurzacza. Ma kobita smykałkę, jednak magia imion działa :-D
DD kupił sobie wreszcie wymarzonego transformersa na którego składał kasę. Co prawda ten który chciał mu wykupili ale obok stał bardzo podobny, więc i tak zadowolony.

Marciaag - czy ja też mogę sobie taki pidżama-day urządzić? Bo jak patrzę za okno to nic tylko wpełznąć pod kołdrę i przespać dzień. A Ty dobrze robisz że bierzesz przykład z Oliwki i odpoczywasz sobie i zbierasz siły.

Martynka - zdrówka Tobie i Rafałkowi życzę, kurujcie się smarkatki ;-)

eech, już oczy łzawią, życzę miłego dnia i uciekam od kompa.
 
reklama
Marciag jeżeli mogę coś poradzić to poczekaj z tymi ciuszkami z ich oddaniem jak mała się urodzi to zobaczysz... ja w ciągu dnia na początku zużywałam na 1 dzień 5 szt body... nie mówiąc już okupach które wychodziły wiecznie bokiem z pampersów...i wszystko do prania...
iza mam nadzieje że tewoje oczka wyzdrowieją szybciutko:tak: gratulacje dla DD zeuzbierałikupiła sobie zabaweczkę :-D
 
Do góry