reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Muszę wam się pochwalić - dziś właśnie przed chwilką namacałam ząbek u Lenki, już przebił się przez dziąsełko!!!!! :D :D. Ale niespodzianka, a wydawało mi się że nie ma żadnych objawów ząbkowych 8) 8) 8)

Agula bardzo chętnie się wybiorę do kina, ale nie wiem czy się wyrobię bo  jutro mam kilka spraw do załatwienia ::)

Keterek ja miałam taki sam przebieg porodu z tym że jeszcze dodatkowo dostałam delargan, po cesarce super się czułam, już na drugi dzień całkiem nie źle biegałam, a w porównaniu z rodzącymi naturalnie to wyglądałam jak bym wcale nie rodziła :laugh: no i ja rodziłam w Wojewódzkim i jeśli jeszcze będę rodzić to też tam i tak sobie myślę że może też tak przez cc by się dało? ;).
 
reklama
Hej ! STO LAT DLA JULKI!!! Kubuś serdecznie dziekuje za życzonka ;D
Dzisiaj bylismy na szczepieniu WZW i teraz na pół roku mamy spokój ze szczepieniami. Kubus waży już 8300 i bardzo mnie to cieszy, tzn, że w ciągu 2 tyg przybrał 250 gram. Dzisiaj lekarka też go pzrebadała i na szczęście jest zdrowiutki :laugh:
Aga mam nadzieję, że jednak uda Wam się jutro dotrzeć i oczywiście inne dziewczyny też jak mają ochotę.
Moncia i Magda super, że się w końcu odezwałyście. Już chciałam Madzia do Cebie dzwonić, czy wszystko ok. MOże jutro po kinie jak będziesz iała czas to wpadnę z kubulkiem Was odwiedzić???
Moncia a z tym remontem to tragedia, ale pomyśl sobie, że już niedługo bdziesz miała pięknie w mieszkanku i że wszystko wróci do normy. Wytrwałości życzę!!!
Dziś rozmawiałam z pediatrą o wprowadzeniu mięska do dety Kubulka i lekarka powiedziała, że jak mięsko to tylko z kurczaczka albo z królika i tylko ze znajomego źródła. A jak się do takiego nie ma to najlepiej ze słoiczków, bo sa przebadane pod każdym względem a te sklepowe kurczaczki to pędzone są na sterydach.
Aga nie chcesz oddać króliczka na mięsko do zupki???? ;)
Rozmawiałam też z 2 lekarkami na temat szczepień przeciw pneumokokom i obie wybiły i to z głowy. Ordynatorka z oddziału noworodkowego stwierdziła, że tylko dla tego takie głośne teraz sa o tym kampanie reklamowe, bo musza pozbyć się starych szczepionek. :(

My dzisiaj mieliśmy noc gtragiczną KUbuś budził się co godzinkę z płaczem. Już sama nie wiem od czego, może to zwiastun ząbków??? Dzisiaj chcę spróbować dać mu viburcol na noc i zobaczymy.
Merka super, że chrzciny si Wam udały, a Lenka to jest prześliczna księżniczka ;D
Pozdrawiams serdecznie1
 
Hej dziewczyny! Wczoraj po pierwszym dniu w pracy poprostu padlam na pysk... Juz o 21.30 lezalam w wyrku. Nie bylo tak zle, bo fajni ludzie ze mna pracuja, ale ogolnie z moim powrotwem starszne zamieszanie. Z kazdym musialam slowko zamienic, dzieci powitaly mnie z kwiatami, a dwie uczennice to mi sie nawet na szyje rzucily ;D Oczywiscie zaraz zostalam zasypana kartkowkami, sprawdzianami... kiedy ja to sprawdze??? Ale jakos czas zlecial, tylko :) 2 razy dzwonilam do tesciowej i od razu dostalam nerwa jak mi powiedziala, ze "musiala" go ululac na rekach, bo plakal! Ona mi dziecko rozpusci! Na szczescie maz przekonal ja, zeby dzisiaj przyszla do nas. Ale i tak nie chcial jej spac. Czy on juz moze tesknic? Bo slyszalam, ze tak w 8 miesiacy dzieci zaczynaja kumac, ze mamy nie ma? Szkoda mi go, bo jak wracam (plan mam fatalny), to maly jest marudny (bo zmeczony), troche pospi, zaraz kapiel i koniec.
Jak tak mowicie, ze Wasze pociechy budza sie po kilka razy w nocy, to boje sie czy i Matiemu sie nie poprzestawia, bo odpukac od 3 miesiaca zycia budzi sie tylko raz tak ok.5. Oj teraz to nie wyobrazam sobie inaczej, bo jestem spiochem i ta praca...
WIKIWIERKA i DAMAYANTI- kiedy wracacie do pracy? Czy sa w ogole tutaj inne mamy pracujace?
Acha! DAMAYANTI- ja ucze matmy w gimnazjum, a Ty czego i gdzie?
AGULA- ja tez jakos nie robilam przerw przy wprowadzaniu innych pokarmow. Jednego dnia dostal deserek z jablka, drugiego pol sloiczka zupki marchewkowej, trzeciego dnia cala zupke, a potem to juz dawalam ok. 11 deserek i ok 15. zupke. Dzis po raz pierwszy zapodalam mu obiadek WARZYWA Z INDYKIEM. Zjadal az mu sie uszy trzesly :laugh: Teraz to robie juz sama zupki, ale tylko te z warzyw. Boje sie upichcic cos z mieskiem, bo tez slyszalam o tych "dziwnych" kurczakach. A moze faktycznie otworzyc mala hodowle kroliczkow? ;D Zawsze taniej!
Ide chyba budzic mlodego, bo czas na kapiel sie zbliza. Pewnie sie dzisiaj jeszcze odezwe! Buziaki!
 
Ewka, jasne, jak masz ochotę to zapraszam !!! ;D ;D ;D
miło mi,że tęskniłyście ::) ;) ;D

zazdroszczę Wam tego kina...

co do wprowadzania pokarmów, to ja też nie robiłam przerw, całe szczęście że młody nie jest na nic uczulony, bo gdyby coś mu wyskoczyło na bank nie wiedziałabym od czego... oprócz zupki marchwiowej z ryżem, ani razu mu się danie nie powtórzyło ;D
 
Dziękujemy za życzonka :)
Ale czas zasuwa co? Pamiętam jakby to było wczoraj jak agulka się nie dawała zostawić w szpitalu tylko zwiewała z niego, a było zdaje się po terminie co? a tu proszzz- Maja ma prawie 5 miesięcy :) Razem z Olą szły dziewczyny rodzić :)
Ja opuchnięta nie mogłam doczekać się na Julkę a tu proszę - skończone 4 :) a Kingunia prawie 4:)
Zanim się obejrzymy nasze małe pójdą do szkoły :)

Nasze foremkowe chłopaki to w ogóle już bystrzaki z ząbkami na dodatek:)

Ale się boję jutrzejszego zabiegu, normalnie jakby mnie mieli coś robić... Nie wiem jak wytrzymam...

merka super fociaki :) fajną masz fryzurkę :) też bym taką chciała, tylko z moimi włosami się nie da :(

Moncia witaj po długim niebycie :) Nie zazdroszczę remontu, ale wiem co to znaczy, w styczniu będzie rok jak się wprowadziliśmy na swoje i też zaczynaliśmy od wykończenia wszystkiego, oj działo się, miałam takiego nerwa na glazurników że masakra:) A brzuchol mi rósł wtedy jak szalony ;)

Ewa ja też słyszałam o tych szczepionkach przeciw pneumokokom i rozmawiałam na ten temat z pediatrą to powiedziała, że nie ma sensu szczepić dziecka jak nie chodzi do przedszkola. Szczepi się podobno tylko dzieci z grup podwyższonego ryzyka, czyli chyba jak mają rodzeństwo w wieku przedszkolnym.

keterek ja jestem mamą pracującą w domu i przez najbliższy rok tak pozostanie, no chyba że znajdę coś wcześniej. Ale wtedy musiałabym znaleźć dla Julii nianię. Jak na razie nie wyobrażam sobie takiej perspektywy :)

Wczoraj niedaleko nas na Świętokrzyskiej autobus zabił na miejscu 10 letnie dziecko. Nie znam szczegółów wypadku, ale prawdopodobnie wracało ze szkoły. Boże, to dopiero tragedia...
 
Aga zapomniałam ci wczoraj napisać,że namierzyłam silikonowe łyżeczki w Mama i Ja na Grunwaldzkiej- koszt 4,99pln.No właśnie dziewczyny zdradźcie tajemnicę jak dostać łyżeczkę z Bobowity ???

Dziś piękny przełomowy wieczór.Dawidek mój kochany po raz pierwszy zasnął z uśmiechem i spokojem na twarzy w swoim łóżeczku :D Bez awantur,krzyku,wcinaniu ze złości całej pięści!!!Siedziałam przy nim,a on jeszcze podnosił głowę do góry i śmiał się słodko do mnie :) W końcu musiałam odejść,bo by się tak śmiał cały czas,obserwowałam go z tyłu- trochę się zdziwił,że mnie nie ma i zaczął jakby wołać,ale położył się z powrotem.Śmieszne to było.Ależ jestem szczęśliwa,właśnie tego było mi brak do pełnego sukcesu- żeby zasnął z uśmiechem na twarzy!

Ale dziwnie on mi się ostatnio zachowuje przy cycu- denerwuje się nie wiadomo o co,wykręca,a jak jak głupia zarzucam raz jednym,raz drugim cycem,zgadując o co mu chodzi ??? No i mowy nie ma,zebym ja nie skupiła się na karmieniu.Kiedyś np. jadłam,czytałam,pisałam do was i karmiłam jednocześnie- teraz to nie przejdzie,bo zaraz Didek zaintersesowany,co ta mama robi.A jak coś jem,to on też chce moje!Komedia po prostu!

Magda i Moncia,nareszcie "wróciłyście"!!!

Edytka trzymajcie się jutro!Wyobrażam sobie jakie to dla Ciebie trudne...

O co chodzi z  tymi szczepionkami?Czy to jest to samo co Hib?Mnie tam coś polecali,zeby zrobić następnym razem jak Dawid skończy pół roku i będzie miał ostatnie szczepienie na WZW.Czy to jest to?

Gratulacje dla Lenki z okazji ząbka!!! Śliczna jest,ja ją zamawiam jako narzeczoną dla Dawidka  :laugh:  Cóż,że parę dni starsza- bardziej doświadczona będzie!
 
e-mamo- ja tez slyszalam o tym wypadku. Cos strasznego, jaka to musi byc tragedia dla Rodzicow, Boze drogi....
Skad jestes Edytko? Slusznie podejrzewam, ze mieszkamy blisko siebie? Jakos tak kojarze, nie wiem czy wyczytalam to w poprzednich watkach, czy sobie ubzuralam, ze mieszkasz na Kowalach, Pogodne...? My tez wprowadzilismy sie w lutym 2004, rok po odebraniu kluczy i nadal brakuje nam tego i tam, ale coz... powolutku ;)
Pamietam te posty jak pisalyscie, ze Ola i Aga ida rodzic :D I, ze sie spotkaly :D I, ze aAga wyszla, a biedna Dawidowa musiala po cesarce 5 dni w "hotelu" spedzic... Tez tak mialam, KOSZMAR po 2 dobach jak wszystkie mamy po fizjologicznym wychodzily, a ja nie to non stop ryczalam... :(
Pozno juz, trzeba chyba isc spac, bo niestety do pracy....
A mnie tu jakis chochlik kusi, zeby sobie jeszcze piwko strzelic na dobry dnia koniec i poczatek nowego... Ach!
 
No i chochlik skusil, a sprawdziany leza...

Zazdrosze Wam jak diabli, ze siedzicie sobie z Niunkami w domciu... tez bym chciala! Mimo, ze przy dziecku jest cala masa roboty, o czym dobrze wie kazda z nas, to jak sie wraca do pracy- obowiazkow tylko przybywa... niestety... Cieszcie sie wiec czasem, ktory mozecie ofiarowac tylko i wylacznie dziecku. Ono wynagrodzi Wam to, ze czasem macie dosyc i zloscicie sie, ze na nic innego nie ma czasu.
A chlopom to jakos tak lekko plynie zycie, prawda ;)?
 
keterku drogi mieszkamy na osiedlu 4 pory roku, developer Hanza :) u nas też jeszcze w mieszkaniu wiele dziur do załatania, ale ważne, że jesteśmy na swoim :) A na Kowale mam rzut beretem, bo wystarczy przejść przez łąkę :)

Dobra, obejrzałam film na Polsacie i idę spać, chyba, że moje dziecię jeszcze będzie chciało jeść...

Dobranoc kobitki- do jutra :-* :-* :-*

 
reklama
Cześć o poranku !

Jesteśmy po zabiegu, nie było fajnie :(
Wyprosili mnie za drzwi i nie pozwolili być z Julką. Mała strasznie płakała Okulistka powiedziała, że w kanaliku były liczne zrosty i być może jeden zabieg przepłukiwania nie pomoże, mamy nakładać maść 4 razy dziennie i masować ten kanalik przez 10 dni i jak nie będzie poprawy to na ponowne przepłukiwanie.
Ja to takiego miałam stresa jak przed maturą albo obroną. Mam nadzieję, że wszystko się udało i nie trzeba będzie tego zabiegu powtarzać.
Jakaś krew jej leciała potem z tego oczka, Boże, to było okropne :(:(:(:(
 
Do góry