reklama
Witam was wszystkie:-)Od paru dni przyglądam sie temu forum. Chciałabym wam się po krótce przedstawic. jestem z Rumi , w piątek zrobiłam sobie test (wyszły dwie kreseczki)do ginekologa idę dopiero za tydzien gdyż byłam umówiona do niego nawet jeszcze nie wiedząc ze jestem w ciąży:-)i już nie mogę się doczekać na potwierdzenie,chociaż i tak wiem że jest we mnie mała kropeczka. dziś rano miałam pierwsze mdłości,nie wiem czy to dziwne ale cieszyłam się.Dodam jeszcze że to moja pierwsza ciąża. To by było na tyle:-)buziaki.Napewno będe teraz stałym gościem tego forum...
gosiaczek1973
potrójna mamuśka
Witamy nową forumowiczkę.
Nie odzywałam się długo, same problemy mamy, nie chcę o tym pisać.
Podczytuję sobie Was regularnie ale weny do pisania brak.
Nie odzywałam się długo, same problemy mamy, nie chcę o tym pisać.
Podczytuję sobie Was regularnie ale weny do pisania brak.
agnieszka81
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2007
- Postów
- 1 777
No gosiaczek w końcu jesteś już się martwiłysmy!!!!!!!!
witaj martynka
dziuba ja też czytałam o zielono mi faktycznie straszna sprawa:-----no: niestety takie rzeczy się zdarzają :----------(
mama w boju nie robie testu bo im nie wierzę i już Jak byłam z Kubusiem w ciąży 2 robłam(a był to już co najmniej 4 tydzień)i wyszły oby dwa negatywne.lekarz mi stwierdził ciąże dopiero w 7 tygodniu
witaj martynka
dziuba ja też czytałam o zielono mi faktycznie straszna sprawa:-----no: niestety takie rzeczy się zdarzają :----------(
mama w boju nie robie testu bo im nie wierzę i już Jak byłam z Kubusiem w ciąży 2 robłam(a był to już co najmniej 4 tydzień)i wyszły oby dwa negatywne.lekarz mi stwierdził ciąże dopiero w 7 tygodniu
mama w boju
jest ich troje :-)
martynka:wiamy, witamy
aga: no to czekamy wszyscy:-)po weekendzie w końcu bedziemy wiedzieć co jest granea mówiłaś już coś Krzyśkowi??czy on żyje w "słodkiej " niewiedzy??
gosiaczek: miło, ze wpadłaś:-)i powodzenia w rozwiązywaniu problemów
martka....gdzie sie podziewasz??małgosiunia a ty??
aga: no to czekamy wszyscy:-)po weekendzie w końcu bedziemy wiedzieć co jest granea mówiłaś już coś Krzyśkowi??czy on żyje w "słodkiej " niewiedzy??
gosiaczek: miło, ze wpadłaś:-)i powodzenia w rozwiązywaniu problemów
martka....gdzie sie podziewasz??małgosiunia a ty??
Hej Babeczki:-)
No to dlugi weekend nie zapowiada sie slonecznie
My nigdzie nie wyjezdzamy, ale pewnie i tak wiekszosc czasu bedziemy poza domem, tak wiec z gory usprawiedliwiam swoja ewentualna nieobecnosc :-)
Aniu: Antos jest super :-) rosnie w oczach, ze zdjecia na zdjecie coraz wiekszy z niego chlopaczek :-) a w tej przesmiesznej i przeuroczej czapeczce wyglada jak malutki smerfus :-)
ciesze sie ze zabieg sie udal i wyobrazam sobie jaka to musiala byc dla Ciebie trauma najwazniejsze ze Antos dobrze to zniosl , a i bolu nie bedzie pamietac :-) to pocieszajace :-)
co do chusty-moglabys pstryknac jakas fotke ?
agnieszka a moze przy Kubie robilas oba testy z tej samej firmy ? sproboj moze z innej? Okres sie spoznia, Twoje sampoczucie tez raczej typowo ciazowe, a do tego jeszcze Twoje przeczucia- hmmm...moze rzeczywiscie kolejny dzidzius na forum pcha sie nam na swiat :-) fajowo :-) i mam nadzieje ze Ty tez w razie gdyby okazalo sie ze to jednak ciaza bedziesz szczesliwa :-) Dla Kubusia to odpowiedni wiek na rodzenstwo:-)
dziwne jest jedynie dla mnie to ze bralas tabletki anty i tak jak juz pisalas robilas to regularnie-to jest zastanawiajace. Bo skutecznosc pigulko ocenia sie na 99,9% no chyba ze Ty jestes tym pechowym 0,1% :-) tak swoja droga pechowym, albo i nie :-) ale w koncu jak czlowiek sie zabezpiecza to jednak nie planuje potomstwa...
tak czy inaczej glowa do gory ;-) wlasnie kochana tak szczerze jak zapatrujesz sie na ewentualna ciaze ?
dziuba nie wiem czy powinnam to czytac, by nie psuc sobie nastroju i sie nie dolowac, ale jak mam znalezc historie zielono_mi? ja nie mam pojecia kto to jest...
a jak tam Twoje plany na majowke? Bo chyba zostalas bez facecika ? :-(
gosiaczek w koncu!! najwaznijesze ze zyjesz! Pamietaj ze jak bedziesz czula taka potrzebe zawsze mozesz wyagadac sie nam-postaramy sie pomoc, chociazby mentalnie! Trzymam kciuki za pomyslne rozwiazywanie problemow!
martynka gratulujemy dzidziusia ! i witamy :-)
mama w boju a Wy jak macie jakies plany na dlugi weekend? Wlasnie pewnie sie kurujesz, w koncu chora bylas...jak sie czujesz ?
reszczcie tradycyjnie posylam usmieszki :-) ;-) i zycze milego dnia!
No to dlugi weekend nie zapowiada sie slonecznie
My nigdzie nie wyjezdzamy, ale pewnie i tak wiekszosc czasu bedziemy poza domem, tak wiec z gory usprawiedliwiam swoja ewentualna nieobecnosc :-)
Aniu: Antos jest super :-) rosnie w oczach, ze zdjecia na zdjecie coraz wiekszy z niego chlopaczek :-) a w tej przesmiesznej i przeuroczej czapeczce wyglada jak malutki smerfus :-)
ciesze sie ze zabieg sie udal i wyobrazam sobie jaka to musiala byc dla Ciebie trauma najwazniejsze ze Antos dobrze to zniosl , a i bolu nie bedzie pamietac :-) to pocieszajace :-)
co do chusty-moglabys pstryknac jakas fotke ?
agnieszka a moze przy Kubie robilas oba testy z tej samej firmy ? sproboj moze z innej? Okres sie spoznia, Twoje sampoczucie tez raczej typowo ciazowe, a do tego jeszcze Twoje przeczucia- hmmm...moze rzeczywiscie kolejny dzidzius na forum pcha sie nam na swiat :-) fajowo :-) i mam nadzieje ze Ty tez w razie gdyby okazalo sie ze to jednak ciaza bedziesz szczesliwa :-) Dla Kubusia to odpowiedni wiek na rodzenstwo:-)
dziwne jest jedynie dla mnie to ze bralas tabletki anty i tak jak juz pisalas robilas to regularnie-to jest zastanawiajace. Bo skutecznosc pigulko ocenia sie na 99,9% no chyba ze Ty jestes tym pechowym 0,1% :-) tak swoja droga pechowym, albo i nie :-) ale w koncu jak czlowiek sie zabezpiecza to jednak nie planuje potomstwa...
tak czy inaczej glowa do gory ;-) wlasnie kochana tak szczerze jak zapatrujesz sie na ewentualna ciaze ?
dziuba nie wiem czy powinnam to czytac, by nie psuc sobie nastroju i sie nie dolowac, ale jak mam znalezc historie zielono_mi? ja nie mam pojecia kto to jest...
a jak tam Twoje plany na majowke? Bo chyba zostalas bez facecika ? :-(
gosiaczek w koncu!! najwaznijesze ze zyjesz! Pamietaj ze jak bedziesz czula taka potrzebe zawsze mozesz wyagadac sie nam-postaramy sie pomoc, chociazby mentalnie! Trzymam kciuki za pomyslne rozwiazywanie problemow!
martynka gratulujemy dzidziusia ! i witamy :-)
mama w boju a Wy jak macie jakies plany na dlugi weekend? Wlasnie pewnie sie kurujesz, w koncu chora bylas...jak sie czujesz ?
reszczcie tradycyjnie posylam usmieszki :-) ;-) i zycze milego dnia!
mama w boju
jest ich troje :-)
andzia: mam sie lepiej, nie boli mnie juz gardło, katar już jest taki typowo alergiczny, ale mam kaszel cały czas, i odksztuszam jakieś świństwa. w każdym razie, jak mi minie przeziebienie, to i tak zostaną mi objawy alergiico do nas , to nie mamy planów na weekend, bbo dziś mężuś do pracy na nocpotem w ndz na dzien ale, do południa, bo robimy Ricie urodzinki, tak więc zwolni się wcześniej żeby na urodziny zdążyć
a co do tabletek antykoncepcyjnych, to gdzieś ostatnio czytałam artykuł, że ich skuteczność jest przereklamowana, jest inna niż w rzeczywistości to podają. nawet jeśli by tak było i tak się nie dowiemy, bo to za dobry biznes jest żeby nam prawde objawilino, ale nie ma co ściemniać po prostu dzieci się nam na świat pchają, ot coaguś cokolwiek będzie, to głowa do góry-jesteśmy z Tobą;-)
a co do tabletek antykoncepcyjnych, to gdzieś ostatnio czytałam artykuł, że ich skuteczność jest przereklamowana, jest inna niż w rzeczywistości to podają. nawet jeśli by tak było i tak się nie dowiemy, bo to za dobry biznes jest żeby nam prawde objawilino, ale nie ma co ściemniać po prostu dzieci się nam na świat pchają, ot coaguś cokolwiek będzie, to głowa do góry-jesteśmy z Tobą;-)
Cris ciesze sie ze czujesz sie juz lepiej. Co do alergii-cholernie Ci wspolczuje, nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazic tego swinstwa, i wczuc sie w Twoje, zapewne, paskudne samopoczucie :-( Sama na szczescie nigdy nie doswiadczylam zadnego typu alergii, ominelo mnie to szerokim lukiem, ale obserwujac Macka, ktory jest uczuolny na pylki, trawy itp widze jakie to meczace :-(
mam nadzieje ze Toska nie odziedziczy tego paskudztwa po nim, oby!
mam nadzieje ze Toska nie odziedziczy tego paskudztwa po nim, oby!
mama w boju
jest ich troje :-)
andzia: nie martw sie,podobno chłopcy sa bardziej narazeni na takie alergirwiec spokojnie:-)antosia pewnie sie nie zalapie:-)
reklama
Podziel się: