reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Gratulacje dla Izy i Patrysi, no w koncu :-) Teraz czekamy, az Iza sie odezwie do nas :tak: Izunia Gratulacje i ucałuj małą :-)

A mi sie dzisiaj tez nic nie chce, hehe :-)
 
reklama
I jak Wam mija niedziela????chyba ogólnie wszystkie mamy doła :sorry2:taki dzień, pogoda czy co:baffled:
My po obiadku, krótkim spacerku, miał być długi ale Krzysiek okupował komp. cały dzień i oczywiście zrobiła się 16,00:crazy: i dupa ze spacerku:-(
Marta nie dołuj się:tak: dzielna babka jestes poradzisz sobie świetnie ze wszystkim!!!!!A ja trzymam kciuki mooocnooo żeby Darek z furtki skorzystał;-)zrobi to na pewno!!!!!:-)
 
a ja dziś w przeciętnie dobrym nastroju, byłam na spacerku ze Stasia kolegą, jego żoną i dwójką małych dzieci, mają synka Igorka (4latka) i córeczkę Anastazję (2laka). Dzieciaki chasały po dworzu bo byli.śmy na wielkim placu zabaw w Jelitkowie, mały Igorek byl bardzo zaciekawiony moją Martyną, jak płakala to wsadzał jej smoczka do buźki, głaskał ją po policzku, woził w wózeczku i dał jej buźki na do widzenia! :szok: normalnie moja córka ma już chłopaka!! :laugh2::laugh2:
 
dziuba no to gratki dla Martysi z okazji pierwszej miłości:-D:-):tak: ale jej sie opiekuńczy chłopak trafił-tylko pozazdrościć:-D:-D:-D:-D

Marta jak tam Twoje sprawy?:sorry2:Darek się odzywał?dzwonił?macie w ogóle jakis kontakt ze soba? moze zadzwoń do niego ,powiedz ze masz sprawę do niego,ze musicie pogadać, i niech przyjedzie-pogadacie i on powie co i jak-pewnie już co nieco przez ten czas przemyślał.Poco masz się dołować, stresowac-przynajmniej wszystko będzie jasne, bedziesz wiedziała na czym stoisz, i co masz robić dalej....
A tak w ogóle to od dawna on ma tą "pannę":crazy:?może to był pojedyńczy skok w bok:sorry2:

A ja się martwię-Kuba ma znowu 37,3-cholera wie skąd to mu się bierze-bo antybiotyk zadziałał przez ostatnie dni wszystko było ok, a teraz znowu ma stan podgorączkowy:(
Zauwazyłam na dziąśle gdzie mu powinna wyjść ostatnia piatka coś się tam przebija powolutku myślicie,ze to od tego może być????
antybiotyk jutro kończy:(
 
Hejka LAseczki:-)
Na początek gratulacje dla Izki:-) Super że się wkońcu rozpakowała, i buziaki dla małej Patrycji:-)
Dziuba dobre z tym chłopkaiem;-) Widać że mała już ma adoratorów, a co będzie później hihi:-)
Marta powinnaś naprawdę coś ustalić z tym Darkiem. Nie można przecież tak żyć w niepewności, przecież to chore.... Trzymam kciuki żeby było dobrze i żebyście byli razem tak jak tego chcesz kochana, pozdrowienia dla Miochasi:-)
A my dziś cały dzień poza domem. Z rana kościół. Pierwsz raz byłam z dwójką sama, ale było dobrze:-) Potem byłam u sis, a potem na grillu u sąsiadki:-) Piłam pierwszy raz w życiu tekilę i powiem wam zajefajna jest:-) Ozywiście tylko jednego kieliszka żeby nie było że pjana jestem hihi.
Dzieciaki zarzaz kładę spać także będę mogła spokojnie z M pogadać wieczorkiem...
 
No piknie Dziuba..Martna juz zarywa..oj oj..co będzie dalej:)))

Małgosiunia..zazdroszcze takiego dzionka..fajnie ze masz gdzie isc...dla mnie do wszystkich za daleko:-(

Agnieszka
taki stan podgoraczkowy moze byc ze zmeczenia..nie ma sie co marwic na razie...zmierz mu jeszcze w nocy jak bedzie spał czy sie nie opdniosła.
Darek móil e znaja sie z pociagu od 2 mc ( o kujwa,..komar..ale jaja..).. nie wiem czy sie spotykaja teraz???
dzwonił dziś...gadalismy o dupie maryni i o dziecku....
Napisałam mu maila i poprosilam aby przeczytał....i pomyślał...jakos potzebe miałam mu cos napisać.....

miłego wieczorka babeczki...
 
Kochane mamusie, tatusie, e-cioteczki forumowe.
Zapewne czytałyście o powstającej Fundacji (a dokładniej Stowarzyszeniu) działamy już jak możemy chcąc pomóc naszym forumowym dzieciaczkom - Zosi i Maciusiowi.
Bez Waszej pomocy nie uda nam się to. Wystawiamy na allegro różne różności, zresztą sami zobaczcie NASZE AUKCJE,
Jest nas tu prawie 30 000, jeśli każdy z nas wpłacił by złotówkę na Maciusia i na Zosieńkę, to Maciuś miałby już zebrane pieniążki na operację (została by niewielka kwota do uzbierania) a Zosieńce moglibyśmy kupić potrzebny sprzęt.
O Zosiaczku przeczytacie na STRONCE ZOSI
A o Maciusiu na STRONCE MACIUSIA
Możecie nam również pomóc przekazując rzeczy na aukcje. Przygotujcie paczkę, wyślijcie ją do nas a my porobimy zdjęcia, opisy i wystawimy przedmioty
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc
Jeśli macie jakieś pomysły, pytania piszcie na wątku FUNDACJI
 
dzień dobry wszystkim:tak:

izabelinda: wielkie gratulacje dla Was i całusy dla Patrysi:laugh2:nareszcie jesteście razem:happy:

martka:widze, ze i tak trzymasz sie dzielnie:-)a Chaśka super dziewczyna:happy:zycze Ci siły.
małgosiunia:jak sobie radzisz sama??
aga:kubusiowi sie po prostu nie spieszy:happy:pewnie za niedługo Cie jeszcze zaskoczy co potrafi w tej dziedzinie:laugh2:
andzia:gdzie sie podziewasz???jak tam Antosia??:-D
dziuba:martysia to fajna dziewczynka, to co sie dziwisz, że chłopacy do niej leca.. hi,hi,hi:laugh2:

a my w sobie w sobote pojechalismy do galerii bałtyckiej...i tam jak dla mnie masakra....taki wielki moloch:baffled:ale odkryłam najlepsze lody w gdańsku... w gelatomania normalnie mój mąż mnie nie mógł stamtąd wyciągnąć, zjadłam z 4 gałki i zjadłabym wiecej, gdyby nie to, że po prostu juz nie miałam miejsca w zołądku:sorry2:niestety:-(
a wczraj pojechaliśmy do gdańska na spacerek a w koncu wyladowaliśmy u moich znajomych ze starówki, ktorych upe lat nie widziałam, wieć wróciliśmy wieczorem:happy:a dzis mężuś juz do pracy smigał o 6:-(bo mu oddziałowa dyzur w pt dostawiła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a miał w domku być:crazy:
dobra ide śniadanko robić... ale mi sie dziś nic nie chce:baffled::baffled::angry:paskudny dzień:wściekła/y:
 
Cześć Wam, no na wstępie wielkie gratulacje dla Izabelindy i buziaki dla Patrycji.
Martka, tak trzymaj dalej.
U mnie dośc nerwowy weekend był, u męża w pracy źle się dzieje, trzeba drastyczne kroki zrobić, nerwówka jednym słowem.
Niedziela spędzona w ogrodzie przed domem, posadzone roślinki.
Dziś koło południa ma być u mnie nasza Ania czyli WildWind z Antosiem i Jankiem, zmykam ogarnąć dom, i po jakiś upominek dla Antosia.
Pa
 
reklama
jejku, gosiaczek ucałuj od nas Anie i Antosia (hmm, bo Janka chyba nie bardzo wypada...) i niech zajrzy do nas kiedyś!!
Agnieszka, temperatura podwyższona może być od ząbkowania, albo po prostu ze zmęczenia, mam nadzeję że dziś już lepiej...
Cris, wiem o które lody chodzi, my ze Stasiem też się zajadamy nimi, pyyyycha!!
kurcze, Małgosiunia, jak ja Ci zazdroszczę, już pierwszy grill w tym roku zaliczony!! my pewnie niedługo też ze Stasiem pojedziemy do niego na działkę do Sulęczyna i też zorganizujemy se grilla, hoćby sami, ale zawsze :laugh2:
Martka, cieszę się ze sobie jakos radzisz, pogadaj w końcu z Darkiem i ustalcie co dalej, będziesz wiedziala na czym stoisz (tylko nie bądź za miękka!!) :laugh2:
andziaa, żyjesz??
 
Do góry