reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Te zielone wody okopieństwo :baffled::baffled::baffled: Wiktor dostal tyko 7punktow pozniej 8 :-( wogole sie nie ruszal ani nie plakal... i na obserwacji na noworodkach wyladowal... teraz chcemy tego uniknąć, co do imienia mamy mega problem bo nic nam sie nie podoba, tzn. mi sie podoba co innego niż Robertowi...
Na tazie sa propozycje: Weronika Oliwia Zosia Marianna ale co bedzie nic nie wiadomo cos mi sie wydaje że do ostatniego dnia beda dylematy...
 
reklama
minka, mi się Oliwia podoba ale wiem ze teraz te dziewczynki które nie mają na imię Julia albo Zuzią są właśnie Oliwkami... :baffled: zresztą jak zobaczysz swoją małą kruszynkę to będziesz od razu widziała jakie imię do niej pasuje!! mi sie teraz podobają takie nietypowe imiona dla dziewczynki typu Lena, Nadia, Liliana, Maja, Laura, Gaja... dlatego nasze kolejne dziecko będzie chłopcem, to będzie Igorek albo Oliwier :laugh2: hmm, pewnie przez 3lata czy za ile będziemy miec drugie dziecko (o ile w ogóle Bóg da jeszcze jedno) wszystko mi się pozmienia, ale to tak na dzień dzisiejszy :laugh2:
 
mój synuś to Wiktor Oliwier ;-) i chciałam Weronika Oliwia ale niestety jakoś to nie podchodzi:baffled: ale może jak na porodówce zobaczy tatus córcię to bedzie mu wszystko jedno hihi

mój Robert upierał sie na Marysie, ale mu to wybiłam z głowy, bo moja mama tak na swoja zmywarke do naczyn mówi!
 
smile_jump.gif
smile_jump.gif
smile_jump.gif
dobre...!! kurcze, spadam pisać pracę, muszę się w końcu zabrać za ta cholerną naukę!! żeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce...
 
Agnieszka, ja to nawet nie marzę żeby miec dużo kasy, ale chociaż wlasne cztery katy na początek... urządzic mieszkanko według własnego gustu (zebym jeszcze się dogadala ze Stasiem bo jemu się podoba wszystko to co mi nie, zresztą on toby połączył nowoczesną skórzaną kanapę z Mona Lisą na ścianie i jescze Bóg wie co do tego dodał...), dopiero jak bedziemy miec mieszkanie mozemy myśleć o kolejnej dzidzi... ja bym bardzo chciała żeby to było za 3lata!
 
Ja planowałam kolejna dzidzie tez za 3lata i wyszlo oj prawie 8:szok: ale jeszcze troche i bede miec ja przy sobie i nigdy wiecej kolejnych dzieci!!!!!!!!
 
Agnieszka, ja to nawet nie marzę żeby miec dużo kasy, ale chociaż wlasne cztery katy na początek... urządzic mieszkanko według własnego gustu (zebym jeszcze się dogadala ze Stasiem bo jemu się podoba wszystko to co mi nie, zresztą on toby połączył nowoczesną skórzaną kanapę z Mona Lisą na ścianie i jescze Bóg wie co do tego dodał...), dopiero jak bedziemy miec mieszkanie mozemy myśleć o kolejnej dzidzi... ja bym bardzo chciała żeby to było za 3lata!

Ja tez tylko o czterech kątach marzę :-( na razie mieszkamy we trójkę w pokoiku o powierzchni 6 m.:sorry2:katem u mojego taty i brata w mieszkaniu 46 m.
całe szczęscie,że mój tata pływa i go nie ma przez pól roku.:-)
 
Stasia tata też pływa i właśnie 2tyg temu wypłynął na jakieś 3miesiace więc chata pusta by byla i moglibyśmy sie tam wprowadzić (na razie mieszkamy z moją mama i tatą w weekendy bo tata tylko w weekendy w domu jest), ale niestety jego baba tam mieszka, cholera są ze sobą nie dluzej niż rok, ona ma swoje mieszkanie które stoi puste ale nie, cholera musi se mieszkać u nich, a my się dalej ciśniemy w pokoju jednym w trójkę... wkurza mnie to, cwaniara czerpie se prąd wodę za darmo a swoje mieszkanie trzyma nie wiem na co, by nam sprzedała moze ale dupa, Stasiu nawet nie potrafi z nią pogadać... ale ona pewnie i tak nie sprzeda bo sprytna jest i wie jaki jest Stasia ojciec, jak się pokłócą któregoś razu na dobre to ona musi miec gdzie wrócić, ubezpieczyła sie...
 
reklama
No, ja domek ogarnęłam, pranie nastawione, zmywarka myje, obiadek gotowy, teraz uciekam na zakupki i po południu koło 16-17 ma być Ania z rodzinką, ucałuję Ją i Antosia od Was.
Pa
 
Do góry