reklama
Małagosiunia21
Witam
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 965
Witam się dziś trochę później :-)
Gosiaczek biedulko tak mi przykro:-( Ściskam mocno i tzrymam kciuki żeby ta rura była tylko zapchana:-) U mnie też jak robili tynki w łazience to sobie płukali narzędzia we wannie i nie opłukali i nie spłukali tej zaprawy dobrze a efektem tego jest to że w łazience kafelki mi wybija na podłodze i są już wszystkie luźne:-( A teraz jak chcemy rurę wymienić to trzeba wannę wyjąć a jest zabudowana kaflami i całą pogłoge kuć... jejku na samą myśł mi się niedobrze robi....
Dziuba super torebka:-) Optimistyczna bardzo:-) I super że promocja była
Ja dzis niewyspana bo Michał o 5:30 już mnie obudził:-( Wopjtas spał do 8:-)
Wiecei co moja dieta wzięła w łeb i to nie dlatego że ja nie wytrrzymałam tylko bałam się o własne dzieciaczki:-( Bo zero siły i zawroty głowy straszne rano myśłałam że zemdleję... Muszę inną dietę zastosować...
Gosiaczek biedulko tak mi przykro:-( Ściskam mocno i tzrymam kciuki żeby ta rura była tylko zapchana:-) U mnie też jak robili tynki w łazience to sobie płukali narzędzia we wannie i nie opłukali i nie spłukali tej zaprawy dobrze a efektem tego jest to że w łazience kafelki mi wybija na podłodze i są już wszystkie luźne:-( A teraz jak chcemy rurę wymienić to trzeba wannę wyjąć a jest zabudowana kaflami i całą pogłoge kuć... jejku na samą myśł mi się niedobrze robi....
Dziuba super torebka:-) Optimistyczna bardzo:-) I super że promocja była
Ja dzis niewyspana bo Michał o 5:30 już mnie obudził:-( Wopjtas spał do 8:-)
Wiecei co moja dieta wzięła w łeb i to nie dlatego że ja nie wytrrzymałam tylko bałam się o własne dzieciaczki:-( Bo zero siły i zawroty głowy straszne rano myśłałam że zemdleję...
Muszę inną dietę zastosować...
minka_12
Majowe mamy'08 Mama i Macocha ;-)
Dziuba torebka extra i cena super!!!
gosiaczek trzymam kciuki, a pięknie na pewno będzie i w wannie będziesz się kapać niebawem :-)
Małgosiunia na diety trzeba bardzo uważać. A jak karmisz swojego młodszego synka? butelka czy pierś? bo jak pierś to masz szanse na odchudzanie bezstresowe hihi
U mnie wieje! sypie śnieg! okropieństwo, a ja znowu do ZUS'u musze jechać
jak chłopaki zobaczyli wczoraj suszarki z ciuchami za głowe sie złapali hihi a oczywiście moje kochanie z pytaniem i ja za to płaciłem ? ;-)
gosiaczek trzymam kciuki, a pięknie na pewno będzie i w wannie będziesz się kapać niebawem :-)
Małgosiunia na diety trzeba bardzo uważać. A jak karmisz swojego młodszego synka? butelka czy pierś? bo jak pierś to masz szanse na odchudzanie bezstresowe hihi
U mnie wieje! sypie śnieg! okropieństwo, a ja znowu do ZUS'u musze jechać
jak chłopaki zobaczyli wczoraj suszarki z ciuchami za głowe sie złapali hihi a oczywiście moje kochanie z pytaniem i ja za to płaciłem ? ;-)Małagosiunia21
Witam
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 965
Minka gdybym piersią karmiła nie przeszłabym na takią dietę:-) Karmię butelką więc mogę spokjnie się odchudzać:-) U nas taka sama pogoda jak u Ciebie:-( Powodzenia w zusie:-)
gosiaczek1973
potrójna mamuśka
No więc tak, kicha totalna, rura jest tak zapchana że panowie hydraulicy ze specjalną mechaniczną sprężyną nie mogli jej odetkać, trzeba kuć ściany i robić nowe przyłącze do kanalizy, ryczeć mi się chce.
reklama
Hej laseczki :-)
a mowilam kurcze ze z tymi dietami tak jest :-( ja proponuje taka sprawdzona,
moja mama ja stosowala kiedys i przyniosla efekty. Musisz tylko liczyc kalorie. W ciagu dnia limit do 1200 kalorii, pozniej po tygodniu przechodzisz na 1000 :-) moze efekty nie sa tak blyskawiczne jak w kopenhaskiej, ale sa :-) nie jedz slodyczy, najlepiej unikaj bialego pieczywa, smazonych rzeczy i laczenia miesa z ziemniakami. Zreszta Ty sama sobie ustalasz produkty, byle ich kalorycznosc zmiescila sie w tym limicie. Moja mama np slodzila napoje, bo tego nie umiala sobie odmowic, i jakos sie jej udalo :-) poza tym taka dieta latwo sie przyswaja i wchodzi w nawyk :-)
dziuba szczesciaro :-) rzeczywiscie mialas farta, ze akurat torebka zostala przeceniona, tym bardziej ze tak szybko :-) Zreszta jest naprawde bardzo fajna, i ma super kolorki :-) szkoda tylko ze pogoda taka paskudna i ze nie mozesz sie ja jescze pochwalic :-) ale miejmy nadziejem ze juz niebawem ruszysz na podboj Gdanska ze swoja nowa torebka :-)
minka Pogoda rzeczywiscie jest okropna :-( az nosa sie nie chce wystawiac...
gosiaczek tak to jest z tymi cholernymi fachowcami. Byl taki program "Usterka"-uwazam ze zyciowy. Kurcze teraz placisz ludziom za to ze spieprza Ci robote
mam nadzieje, ze z ta rura wszystko pomyslnie sie skonczy. Ale wkurzyc to sie rzeczywiscie idzie nieziemsko...
martka i jak bylas z Misia u lekarza ? mam nadzieje, ze to zwykly kaszel, biedulka :-(
a mowilam kurcze ze z tymi dietami tak jest :-( ja proponuje taka sprawdzona,
moja mama ja stosowala kiedys i przyniosla efekty. Musisz tylko liczyc kalorie. W ciagu dnia limit do 1200 kalorii, pozniej po tygodniu przechodzisz na 1000 :-) moze efekty nie sa tak blyskawiczne jak w kopenhaskiej, ale sa :-) nie jedz slodyczy, najlepiej unikaj bialego pieczywa, smazonych rzeczy i laczenia miesa z ziemniakami. Zreszta Ty sama sobie ustalasz produkty, byle ich kalorycznosc zmiescila sie w tym limicie. Moja mama np slodzila napoje, bo tego nie umiala sobie odmowic, i jakos sie jej udalo :-) poza tym taka dieta latwo sie przyswaja i wchodzi w nawyk :-)
dziuba szczesciaro :-) rzeczywiscie mialas farta, ze akurat torebka zostala przeceniona, tym bardziej ze tak szybko :-) Zreszta jest naprawde bardzo fajna, i ma super kolorki :-) szkoda tylko ze pogoda taka paskudna i ze nie mozesz sie ja jescze pochwalic :-) ale miejmy nadziejem ze juz niebawem ruszysz na podboj Gdanska ze swoja nowa torebka :-)
minka Pogoda rzeczywiscie jest okropna :-( az nosa sie nie chce wystawiac...
gosiaczek tak to jest z tymi cholernymi fachowcami. Byl taki program "Usterka"-uwazam ze zyciowy. Kurcze teraz placisz ludziom za to ze spieprza Ci robote
mam nadzieje, ze z ta rura wszystko pomyslnie sie skonczy. Ale wkurzyc to sie rzeczywiscie idzie nieziemsko...martka i jak bylas z Misia u lekarza ? mam nadzieje, ze to zwykly kaszel, biedulka :-(