reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Lireil dzięki za zaproszenie :)
To prawda połóg nawet u mnie się skończył, ufff  ;D ;), ale ja jakoś tak się tu zadomowiłam, nie wiem jak pozostałe dziewczyny, że żal się stąd wyprowadzać :)

Martyna dzięki :)
 
reklama
agula, odnośnie "kodu Leonarda da Vinci", nie dawało mi to spokoju, bo naprawdę słyszałam dużo opini na ten temat, nawet film "ostatnie kuszenie Chrystusa" też jest o tym samym, itp... no i dzisiaj dorwałam książkę "Prawda i fikcja w kodzie.....", po przeczytaniu zdam relacje :) hmm, tyle że książkę dostanę dopiero po 17-tym...
byłaś może na AWF-ie?
aaa, i podaj mi swojego maila do kołysanek....
 
Helou!
Spotkanko jak dla mnie bomba - mogłabym tak codziennie  :laugh: Przespacerowałyśmy z Brzeźna do Jelitkowa z kikoma przystankami, co zaowocowało spieczonym karkiem  8) Jak zwykle zajęłyśmy pół spacerniaka, ale co tam  ;D Później przystanek na konsumpcję i marzenia o piwku   :angel: i tak nam zeszło do 16  :) Bardzo miło.. Dzięki dziewczyny i niecierpliwie czekam na następne - w Parku Oliwskim hej.

Magda, bardzo dobrze chętnie posłucham  :laugh: Dziś mam zamiar spacerować po Oliwie to zajrzę na ten AWF. Wczoraj jak wracałam byłm już głodna jak młody wilk i kierowałam się prosto do domu. mail bajurka@o2.pl

e-mamo, zuch Juleczka! 3 mam kciuki za męża!

Mała tak się pospacerowała wczoraj, ze spała 6 godzin! yuppi!!!  :laugh:




 
Hej dziewczynki!

MARTYNA- Znowu mi podpadłaś, mam nadzieję, że na następne spotkanko już dotrzesz do nas
E_mamo- super, że z ulki bioderkami wszystko w porządku i trzymam kciuki za Konrada, na pewno bedzie wszystko dobrze

Liriel- mi też szkoda się stąd "wynosić" już się przyzwyczaiłam do naszego wątku

Dla mnie spotkanko również super, mam nadzieję, że uda nam się spotkać w przyszłym tygodniu w parku oliwskim- zawsze jest to ciekawa odskocznia od codziennej "rutyny" i super tak z Wami porozmawiać i się pośmiać.

U nas nocka super, Kubulek spał w nocy ponad 7 godzin. idać, że mu powietrze z jodem służy. Nawet nie wiem, kiedy nam ten czas tak szybko zleciał na tym spotkanku.

Dziś muszę wybrać się pok zakup prezentu na 30-tke mojego szwagra. Nie mam kompletnie zielonego pojęcia co mu kupić, on chciał coś do ubrania, ale gdzie ja dostanę coś w rozmiarze XXXL??? ;D

No nic, pzynajmiej mam ciekawe zadanie dziś do zrealizowania

Pozdrawiam serdecznie!!!
P.S> jak ktos ma fajne zdjęcia ze spotkanka to niech mi wyśle na maila emonika@o2.pl
 
Ooooooo, widzę, że w planach kolejne spotkanie :) widać najgorzej było zacząć:) Dajcie namiary kiedy i o której ?:) Bo gdzie to się zorientowałam z wypowiedzi Ewci  ;)

Tata po badaniach (wyniki tomografii ok), narazie mamy się nie martwić, mamy czekać na termin rezonansu magnetycznego (chyba koniec września). Wiecie co? dzisiejsza noc była jedną z najgorszych w moim zyciu. I to wcale nie za sprawą Julci.
Strasznie się bałam o męża. Wyobrażałam sobie czarne scenariusze. Boże, jak dobrze, że narazie jest ok.

Ewka- jak się jedzie z Gdańska do Sopotu, a właściwie to już jest Sopot, to za Autoglass Jaan, po prawej stronie jest sklep dla Panów o rozmarach XXXXL :) Może warto tam zajrzeć hihi. Nie byłam tam wprawdzie, ale często przejeżdzając przyglądałam się reklamie. Mam brata, który nie może nigdy nic na siebie dostać (prawie 2 m wzrostu).

Widzę, że rozmawiałyście o Kodzie Leonarda- niezła książka prawda? Magda również będę czekała na Twoją relację :)

Monciapl spotkałyście się dziś w tej Gdyni ?:)  ;)

lecę zupkę zamieszać :)
 
Ola, gdzie Ty mnie z tymi cycami do ludzi pokazujesz!  ;) Wrzucaj prosze fotki na maila! A Didek wcale nie był ze strony gorszej, tylko bardziej aktywnej  ;)

Magda, byłam dziś w tym Akademosie na AWFie i dostałam wizytówkę pani prowadzącej ćwiczenia dla mam i od niej mam się dowiedzieć kim jest i skąd wie, jak prowadzić ćwiczenia z dziećmi. Istotną informacją z dziś jest to, że nawet jeśli jest mało osób, np. dwie  ;D to zajęcia i tak się odbywają i spokojnie można je przekładac jakby co. Karnet na 8 wejść kosztuje 100 zł. Jutro będę próbowała dodzwonić się jeszcze do tej instruktorki, bo dzisiaj ciąge poczta sie włączała. No i dzieki bardzo za kołysanki! Od razu przypomniało mi się parę zwrotek więcej  :)

Skorzystałam na szybkiego z wagi w tym klubie i wyobraźcie sobie, że wróciłam do wagi sprzed ciąży! Niestety do fiugry jeszcze nie,ale myslę, że ćwiczenia i długaśne spacery sprawią, ze do końca roku poprawię kondycję - jak tylko zarzucę lody, oczywiście  ::)
Tymczasem Wasze zdrowie moje drogie koleżanki  8)
 
reklama
Widzę, że trójmiejskie mamusie to same laski. Fajne fotki :). Muszę się w końcu nauczyć, jak zdjęcia wklejać, to się "ujawnię" , jak wyglądam i moją królewienką mała pochwalę. Miałyśmy kilka ciężkich dni, pełnych łez i bez kupki, ale od wczoraj sytuacja się poprawiła i dzidzia znów się uśmiecha i wpadła na nowo w jakiś sensowny rytm. Ostatnio tak jej było źle, że nawet na rączkach nie chciała siedzieć - wyrodna matka zaczęła uzywac przypraw i chyba to dziecku zaszkodziło. Wczorajszy dzień przezyłam na zupie buraczkowej i to nam chyba służy najlepiej ;).
Oj jak dobrze, jak Kingusia nie płacze...
Pozdrawiam i zmykam do roboty.
Kurcze, też muszę się wziąć za ćwiczenia, jeszcze z 10kg chciałabym zgubić. Ostatnio nie wchodzę na wagę, bo się boję...
 
Do góry