kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[gosiaczek1973]

Za 2 tygodnie się okaże, narazie mieliśmy 4 dniowy a raczej wieczorny maraton, zobaczymy z jakim skutkiem.

 

[martka_79]

WildWind
nie martw się na zapas..wazne aby mały byl zdrowy.....reszte jakos wytrzymasz..zawsze masz jeszcze mamę, na pewno Ci pomoże jak mąż nie zdąży wrócić....będzie dobrze, tylko sie nie denerwuj, bo to nie służy dobrze małemu, ani Tobie.....wiem że łatwo gadać...

Gosiaczek
mniejmy nadzieje że tym razem sie uda..ale mnie chyba ominęła zmiana decyzji Twojego męża...bo jak ostatnio pamiętam to był na nie

moje dziecko nie che spać, tak więc nie bardzo jestem w stanie pomóc mojemu wujkowi z tym drewnem kurde...zobaczymy, moze za pół godzinki ja jeszcze raz położe

 

[gosiaczek1973]

No Martka ominęła Cię zmiana decyzji, użyłam swoich kobiecych sposobów żeby jednak Go przekonac i się udało, hihi.

 

[martka_79]

no to super..kobiety to mają dar przekonywania hihihih

a jak wasze dziewczynki?..wiedzą juz o waszych planach?...czy jeszcze im nie mówiliście?

 

[WildWind]

moja mama juz pojechala smutno mi samej.. nie wiem co ze soba zrobic bede plakac

 

[martka_79]

może włącz sobie jakis fajny film...zrób sobie maseczkę, mi to zawsze pomaga na zły nastrój...a i ugotuj sobie coś co lubisz najbardziej

 

[WildWind]

jestem dzis taka slabiutka,ze nic nie ugotuje.. i nie wiem co moze mi porpawic samopoczucie tylko powrot JAnka jego zapach

 

[mama w boju]

Za 2 tygodnie się okaże, narazie mieliśmy 4 dniowy a raczej wieczorny maraton, zobaczymy z jakim skutkiem.

gosiaczek:przedłużcie sobie maraton na dziś i jutro, zeby jajeczko nie uciekłobo z tymi jajeczkami różnie bywa
wild wind:uszy do góry, jeszcze trochę a już nie będziesz samaWasz synek już się o to postaraten czas szybko miniecokolwiek w zyciu się dzieje, jeśli Cię nie zabije, to Cię wzmocni...my z taki myśleniem przeszliśmy przez najgorsze chwile...po za tym, pogoda jest paskudna, więc nastrój moze być też paskudny...
przynajmniej u mie ma to często wpływ, niestety:-(

 

[WildWind]

dzis mnie chyba nic nie pocieszy.. ale jutro ide ze znajomym na obiad-wiec moze mi poprawi humor..dlaczego nie mieszkacie w gdyni???? hmm???

 

[mama w boju]

dzis mnie chyba nic nie pocieszy.. ale jutro ide ze znajomym na obiad-wiec moze mi poprawi humor..dlaczego nie mieszkacie w gdyni???? hmm???

he, he, he dlaaczego nie mieszkasz w gdańskuo, kurczę ja się cieszę dopiero teraz zauważyłam, że jest 15.30 i jeszcze widno jest, super byle do wiony
wild wind:a może jakąś książkę poczytasz??albo poprostu zrób sobie 30 in odpoczynku od smutku??przypomnij sobie zabawne momenty w Waszym życiu, obejrzyj zdjęcia albo może fryzure jakąś sobie zrób??albo po prostu spróbuj jak najspokojniej przetrwać dzisiejszy dzień