reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

mam od ponad 7 lat cukrzyce tyu 1 (czyli insulinozalezną) insuline wszczykuje sobie jakies 7 razy na dobe.. jesli moj cukier nadal bedzie szalał-rozwiazanie bedzie wczesniej.. lekarz chce dotrwac do 36 tygodnia-by dziecko juz moglo swobodnie samo oddychac.. w nastepna sobote ide na wizyte.. i chyba w nastepny poniedzialek zamkna mnie w szpitalu na klinicznej(moj lekarz tam pracuje, po za tym jest zastepca ordynatora jednego z oddzialow).. zobaczymy co bedzie dalej
 
reklama
o kurcze....no tak wszystko co najlepsze dla dziecka...
..pamietam, ze kiedyś nie było mowy o dzieciach jak sie miało cukrzycę...dobrze że teraz już jest inaczej:tak::tak::tak:
ważne że jesteś pod dobrą opieką:)..

znam dziewczyne co miała jakies dziwne schorzenie..nie pamietam kompletnie o co chodziło, i przeleżała 7 mc w szpitalu w ciąży..jak kloda...doskonale wiedziała że przy nastepnej ciąży bedzie tak samo..i zdecydowała sie na nastepne i tez przelezała..oni kochaja dzieci i dla niej to nie jest poświecenie...teraz doszły mnie słuchy że szykuja sie do następnego......to sie nazywa chęc posiadania potomstwa bez wzgledu na wszystko:happy2:
 
staram sie tak dbac o siebie, by nie przelezec 7 miesiecy w szpitalu,ale zycie z cukrzyca jest bardzo trudne... jak slysze pierdolenie,ze da sie z nia zyc, to zygac mi sie chce! jak widze mojego pena do wstrzykiwania, to mam gesia skorke na plecach.. nie moga wymyslic czegos lepszego? owszem sa pompy insulinowe, ale musialabym miec 15 tys zl.. z rekawa se wytrzepie:)

szkoda,ze bede rodzic na klinicznej..wiem,ze ten szpital nie cieszy sie dobrą opinią?! moj Janeczek bedzie obok,ale przy cesarce nie wiem czy moze byc w tym samym pomieszczeniu? w niektorych szpitalach jest mozliwosc przebywania meza przy glowie kobiety-nawet przy CC,ale czy na klinicznej to praktykują?
 
nie mam pojecia...najlepiej zapytac..ale jak daja pełne znieczulenie to pewnie nie, ale przy zo powinna byc taka mozliwość:tak:

współczuje tej cukrzycy na prawdę...nie wyobrażam sobie nawet jakie to upierdliwe jest, ja to jak sie lekko czyms zakuje to prawie mdleje, a co dopiero kuc sie samej kilka razy dziennie....
...zawsze powtaram ze najwazniejsze ze jest na to lekarstwo, iedyś ludzie nie mieli takiej szansy jaka maja teraz...
trzymaj sie, bedziesz miała synka, będziesz miała dla kogo zyc i jakos może przestanie to byc dla Ciebie takim ciężarem, zaczniesz mysleć o nim i wszystko bedzie łatwiejsze:)
 
No cześć Laski, dopiero teraz mam luz, ae naklikałyście, fajnie, bo ostatnio coś nie było tu co czytać.
Superaśne fotki wstawiłyście te z brzucholkami, WildWind, ta fotka z brzusiem jest zajefajna, faktycznie urósł Ci bębenek od tego czasu co Cię widziałam, super.Chętnie bym Cię odwiedziła znowu niedługo, ale teraz ferie dziewczynki mają i zobaczymy jak to wyjdzie.
Pazurki zrobiłam, tym dziewczynom, to były mojej córki koleżanki z klasy i niedługo kończą 16 lat, ale jak Je zobaczyłam dałabym Im minimum 18-19, szok, fryzura, farba na włosach, strój, no nic, chyba ja z moimi dziewczynami jakaś cofnięta jestem, ale paznokcie zrobiłam kasyczne, króciutki frenchyk i delikatne srebrne zdobienie. Myślę że to tylko na ferie dziewczyny chciały sobie zaszaleć.Ale podobało im się bardzo, hihi.To dla mnie najważniejsze.
Wild Wind ma zawsze świetną fryzurkę, i ja też miałam jak pracowałyśmy razem dzięki Niej, kurde jak mi brakuje tych Jej loczków co mi robiła na głowie.
No nic zmykam powoli do łóżka, muszę jeszcze dziś pomolestować mężulka mojego, JA CHCĘ DZIDZIĘ!!!!!
Do jutra papa
 
to tak jak ja nie mam kogo molestować ,ale przez ostatnie dni mam 'tego miodu aż nadto 'teraz moja dupcia se odpocznie ,[głupio żatruje a wiadomo ze chciałabym aby mój misio był dzis ze mną :confused:]!zaraz ide lulać ciekawe co moja mała dziś wymysli w nocy ?wczoraj zasneła o 1,aaa no własnie tak sie przykro złożyło ze jak tylko mój małz wyjechał moje dwoje dzieci zachorowało bo i Sebastian na antybiotyku [jutro ostatnia dawka i jest ok,]i Ksenia podziebiona ,oj tęsknia chyba za tatą tęsknią:-(a gdzie sie podziewa Agnieszka ??!!!
 
reklama
WildWind, będę rodzić na Zaspie bo mieszkam na Zaspie i mam najbliżej do tego szpitala, a poza tym dziś moja lekarz ginekolog (J. Mastalerz sie nazywa) ma dyżur na izbie przyjęć i kazała przyjechać na badanie...
lecę się szykować i zmykam do szpitala, trzymajcie kciuki żeby mnie nie wypuścili stamtąd bez Martynki!!

i nie ma znaczenia jak dla mnie w jakim szpitalu się rodzi, tylko jacy ludzie Cię akurat otoczą, a na to, jak by nie patrzeć, nie ma się wpływu...
 
Do góry