Zdrówka dla Kubuisa
Zuzka ma powodzenie
A my wczoraj byłyśmy w H&M i kupiłam małej czapkę, szlik i rekawiczki..sliczne....i przawie ostatnie sztuki, juz wszystko wykupione a to wrzesień, potem do mojej babcie i przyjechała tam moja ciocia i dała mi swój stary (jak nowy wyglada ) telefon LG i strasznie sie ciesze, o 20 wyladowałysmy u Darka rodziców, ja o 21 łade mała spoac, a dziadki jej spac nie dali, ciagle włazili i wyjmowali z wyrka..byłam wkurwiona, bo chciałam spokojnie usiaśc..a ona ne spała od 6 rano i jak darek o 23 wrocił i chcielismy ja połozyc, to ona juz wcale nie chciała spac, padała na cyce, ale biagała..jak juz zasneła to nudziła sie co godzine..dla mnie to koszmar, tego jeszcze nigdy nie było.......wstała o 8 , Darek ;pojechal cos załatwic..ok 11 wzięłam ją do wyrka i zasnęłam..ja tak, ale ona nie i biegała a ja spałam do 14......obiadek i wrócilismy do domku..mała zaraz w kimke, a my piffffko i............
Darka mam chyba chce nastepne wnucze, bo dała mi wczoraj do spania przezroczystą koszule nocna, co mi nawet dupy nie zasłaniała hehehehe
ide kłaść małą i szalejemy..miłego wieczorku
p.s. mała też zakatarzona kurcze..mnie tez łamie..ale mała zjadła na kolacje ziemniaki ze szpinakiem i czosnkiem, żółtkiem i serem, dam jej C i wapno, wysmaruje pulmeksem, walnę inhalację , syropek i mam nadzieję że będzie ok
Zuzka ma powodzenie
A my wczoraj byłyśmy w H&M i kupiłam małej czapkę, szlik i rekawiczki..sliczne....i przawie ostatnie sztuki, juz wszystko wykupione a to wrzesień, potem do mojej babcie i przyjechała tam moja ciocia i dała mi swój stary (jak nowy wyglada ) telefon LG i strasznie sie ciesze, o 20 wyladowałysmy u Darka rodziców, ja o 21 łade mała spoac, a dziadki jej spac nie dali, ciagle włazili i wyjmowali z wyrka..byłam wkurwiona, bo chciałam spokojnie usiaśc..a ona ne spała od 6 rano i jak darek o 23 wrocił i chcielismy ja połozyc, to ona juz wcale nie chciała spac, padała na cyce, ale biagała..jak juz zasneła to nudziła sie co godzine..dla mnie to koszmar, tego jeszcze nigdy nie było.......wstała o 8 , Darek ;pojechal cos załatwic..ok 11 wzięłam ją do wyrka i zasnęłam..ja tak, ale ona nie i biegała a ja spałam do 14......obiadek i wrócilismy do domku..mała zaraz w kimke, a my piffffko i............
Darka mam chyba chce nastepne wnucze, bo dała mi wczoraj do spania przezroczystą koszule nocna, co mi nawet dupy nie zasłaniała hehehehe
ide kłaść małą i szalejemy..miłego wieczorku
p.s. mała też zakatarzona kurcze..mnie tez łamie..ale mała zjadła na kolacje ziemniaki ze szpinakiem i czosnkiem, żółtkiem i serem, dam jej C i wapno, wysmaruje pulmeksem, walnę inhalację , syropek i mam nadzieję że będzie ok