reklama
Beta
gratulacje..kiedy jedziesz?
mojamała tez nie chciała jesc...od 9mc piła cokolwiek z butli..jak miała 5 mc jadła jabłko z marchewką ze słoika a jak 6mc pierwsze zupki!!!
Anulka
pamietak ze w mopsie musisz podpisac oswiadczenie ze nikt z rodziny nie pracuje za granoca, a jesli pracuje to kicha...zarobki trzeba wykazac i mozeie sie nie zmiescic w 504zł na osbę
Aga
ja na zeby jaz mam 3000 przygotowane, jeszcze 1000 i robie..licówki mi sie wykruszyły po ciązy i teraz zakładam porcelanowe korony..i spokój..nastepnym razem juz szuflada hehehe
a m w piatek byłysmy w Gdyni na urodzinach ciotki a dziś na imieninach babci i urodzinach luzyna (chrzestnego Michaliny) i miałysmy przygody jak nic .....3 pociagi nam przepadły, miałysmy jechac o 10, pojechalysmy po 12....żaden taksiarz nie mial kom właczonej..zabalowali chyba...ale to nic jak wracałysmy to nie dosc ze pociag była opuznoiny z Gdyni 30 minut, a ja na niego biegłam jak wariatka że płuca wyplułam jak dobiegłam, to jeszczse zero taxi na postoju w Pucku..chyba ich powaliło normalnie, i wszyscy telefony wyłaczone, dobrze że ostatniego peksa miałam, ale nie usmiecha mi sie biegac z dzieckiem o 21.30 po mojej wiosce 1,5km....wysiadłam z peksa i co widze..a u nas na boisku impra na całego....d o ż y n k i ....... i wszystkie mordy taksiarzy jak zywe, tylko lekko podpite..se zabalowali kolesie..a ja sie tłukłam peksem..posiadziałam tam z mała jakies 15 minut i z sasiadka szłam do domku, bo razniej
Miłej nocki
gratulacje..kiedy jedziesz?
mojamała tez nie chciała jesc...od 9mc piła cokolwiek z butli..jak miała 5 mc jadła jabłko z marchewką ze słoika a jak 6mc pierwsze zupki!!!
Anulka
pamietak ze w mopsie musisz podpisac oswiadczenie ze nikt z rodziny nie pracuje za granoca, a jesli pracuje to kicha...zarobki trzeba wykazac i mozeie sie nie zmiescic w 504zł na osbę
Aga
ja na zeby jaz mam 3000 przygotowane, jeszcze 1000 i robie..licówki mi sie wykruszyły po ciązy i teraz zakładam porcelanowe korony..i spokój..nastepnym razem juz szuflada hehehe
a m w piatek byłysmy w Gdyni na urodzinach ciotki a dziś na imieninach babci i urodzinach luzyna (chrzestnego Michaliny) i miałysmy przygody jak nic .....3 pociagi nam przepadły, miałysmy jechac o 10, pojechalysmy po 12....żaden taksiarz nie mial kom właczonej..zabalowali chyba...ale to nic jak wracałysmy to nie dosc ze pociag była opuznoiny z Gdyni 30 minut, a ja na niego biegłam jak wariatka że płuca wyplułam jak dobiegłam, to jeszczse zero taxi na postoju w Pucku..chyba ich powaliło normalnie, i wszyscy telefony wyłaczone, dobrze że ostatniego peksa miałam, ale nie usmiecha mi sie biegac z dzieckiem o 21.30 po mojej wiosce 1,5km....wysiadłam z peksa i co widze..a u nas na boisku impra na całego....d o ż y n k i ....... i wszystkie mordy taksiarzy jak zywe, tylko lekko podpite..se zabalowali kolesie..a ja sie tłukłam peksem..posiadziałam tam z mała jakies 15 minut i z sasiadka szłam do domku, bo razniej
Miłej nocki
Teraz was trochę fotkami zasypię
seria "a kitki fruwają".....(na naszym połczyńskim "palacu zabaw" obok domu
ja jadę....................................:tak :
cholerka ale piżdzi..i to ma byc koniec lata
plac zabaw obok domu cioci....to sie nazywa zabawa:-)
moja mała ogrodniczka
cytrynozerca
przygruchała se talezyk cytryny i zajadała w ukryciu
mniam mniam ..jaka słodka
seria "a kitki fruwają".....(na naszym połczyńskim "palacu zabaw" obok domu
ja jadę....................................:tak :
cholerka ale piżdzi..i to ma byc koniec lata
plac zabaw obok domu cioci....to sie nazywa zabawa:-)
moja mała ogrodniczka
cytrynozerca
przygruchała se talezyk cytryny i zajadała w ukryciu
mniam mniam ..jaka słodka
z ciekawostek... moje dziecie zajadało dziś książkę telefoniczną...
nie wiem, moze była głodna, a może chciała sobie przyswoić numery?
hehehehe
ciekawa jestem co mała chciała przyswoic jak zeżarła mi 100zł:-)
SIMAMA
ja znam te dwie tylko...hehehe..ale jesli nie masz jeszcze nic na oku, radz e poszykac sobie czegos na Allegro..nie koniecznie musisz tam kupowac, ale mozesz poogladac, i cos sobie upatrzec....nigdzie nie ma trakiego wybory jak tam..polecma..ja najpierw wyparzyłam na allegro i potem zamówilam u mnie w sklepie
My po zakupach..w deszczu:-(.....teraz obiadek:-)
ja znam te dwie tylko...hehehe..ale jesli nie masz jeszcze nic na oku, radz e poszykac sobie czegos na Allegro..nie koniecznie musisz tam kupowac, ale mozesz poogladac, i cos sobie upatrzec....nigdzie nie ma trakiego wybory jak tam..polecma..ja najpierw wyparzyłam na allegro i potem zamówilam u mnie w sklepie
My po zakupach..w deszczu:-(.....teraz obiadek:-)
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
dziewczyny bylismy dzis w sklepie i ostatecznie zdecydowalismy sie na Zooper Waltz w wersji kolorystycznej Navy
zooper.pl - Waltz
Teraz czekamy do 15 wrzesnia bo jest taki boom na te wozki ze sprzedaja sie na pniu i dopiero czekaja na kolejna dostawe.
Pomierzylismy go z Hulą, która składa sie jak parasolka i wyszło, ze wcale nie jest duzo wiekszy mimo, ze składa sie wpół. Hula też jest fajna, tylko, ze ma sporo mniejsze kółka...
Tak więc... juz niemoge sie doczekać
Martka - Chaśka w kitkach nie do poznania :-)
zooper.pl - Waltz
Teraz czekamy do 15 wrzesnia bo jest taki boom na te wozki ze sprzedaja sie na pniu i dopiero czekaja na kolejna dostawe.
Pomierzylismy go z Hulą, która składa sie jak parasolka i wyszło, ze wcale nie jest duzo wiekszy mimo, ze składa sie wpół. Hula też jest fajna, tylko, ze ma sporo mniejsze kółka...
Tak więc... juz niemoge sie doczekać
Martka - Chaśka w kitkach nie do poznania :-)
reklama
Abeja..boski ten wózior..mi sie podoba Pink..bo Michalina to w ogóle jest Pink Lady hehehhe!!!Jedyne co mi sie w nim nie podoba to plastykowa barierka...ale to ujdzie!..gratuluje zakupu!!!
ciekawa jestem jak wyglada z folia i z pokrowcem na zimę..mam nadzieje że nam zaprezentujesz
Anulka
ciezko sie na zasiłek wychowawczy załapac jak sie ma męża za granica..no i Twoje zarobki z zeszłego roku tez sie liczą mimo że juz nie pracujesz..paranoja....
A nas dzis na zakupach deszczyk zmoczył..ale z cukru nie jesteśmy na szczęście
ciekawa jestem jak wyglada z folia i z pokrowcem na zimę..mam nadzieje że nam zaprezentujesz
Anulka
ciezko sie na zasiłek wychowawczy załapac jak sie ma męża za granica..no i Twoje zarobki z zeszłego roku tez sie liczą mimo że juz nie pracujesz..paranoja....
A nas dzis na zakupach deszczyk zmoczył..ale z cukru nie jesteśmy na szczęście
Podziel się: