reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Betka, Marianka prześliczna! A jakie robi miny świetne! Nic nie wierze, że płacze ;-):-)

No mój dzisiaj kolejna dziwna noc, tym razem dwa razy przesikał pampka. Niby znak, że trzeba większe, ale on nosi 4+ ! No bez przesady...

U mnie w rodzinie same grzeczne dzieci były. Bunty były krótkie i niespecjalnie groźne, więc się nie boję. U męża w ogóle nie było żadnych buntów (ani koło roczku-dwóch ani przy dojrzewaniu), więc nie reguła :tak::-D Nie macie się co bać na zapas :-)
Ja planuję następne, jak bobas urośnie w przedszkolaka, na razie nie... tym bardziej że ciąża u mnie równa się koszmar swędzącej skóry (od wątroby) i generalnie przy kolejnych jest coraz gorzej. Na razie poodpoczywam. :-p Choć już bym takiego maluszka małego potuliła... :tak:
 
reklama
Betka to co z tym grilem bo mi slinka na Mariankę cieknie:-D.
No tak Martka ma rację, u nas ryk tez niemiłosierny czasem, ale ja robię tak jak Martka, niech sobie płacze jak wiem że nic Kubie nie jest to "pozwalam" mu płakać, swoje mu powiem spokojnie i faktycznie płacze są coraz krótsze. Oczywiście moja mama robi wielkie oczy na to i mówi że do nerwicy dziecko doprowadzę, ale przecież to babcie są od rozpieszczania:tak: a rodzice od wychowywania.
Betka ja też byłam niezłym gagatkiem, do dziś znajomi bliscy i sąsiedzi wspominają anegdoty i moje wybryki, a sama jak wspomnę co pamiętam to włos mi się na głowie jeży "jak ja przeżyłam". No i tak coś już widzę ze Kubala ma charakterek cwaniacki po mnie. No to z Marianką byłaby niezła bomba, jak ich spikniemy to świat do góry wywrócą:laugh2:.
Komarkowa biedna w robocie... Ja bardzo nie chce iśc do roboty i jak sobie pomyslę że te zarazki z apteki do domu przynosić- ech:dull:. Tak jak Betka zegar nam bije i raczej za rok to już ostatni dzwonek na drugie dziecko, a ja tak bym chciała dziewczynkę.... No ale chyba niestety będę musiała szukać pracy bo jak nie to jeszcze jedno dziecko i do MOPSu po pomoc pójdziemy. tak wyliczyłam że na jedno dziecko to chyba około 500zł/mc trzeba liczyć.
 
Cześć dziewczyny!
Ja pewnie tylko na chwilkę, bo zaraz zbieram się do pracy, dziś na 13 do 20:-(ale jeszcze 2 dni i weekend:-D
Paulinka chora, oskrzela:-(, dostała słaby antybiotyk (ospamox). Ciężko jej wcisnąć lekarstwo, mała już nie jest taka naiwna i wie, że dostaje jakieś świństwo...więc podawanie leku wiąże się z płaczem...Pediatra zważyła też małą, Paulina waży 9,5kg także przyzwoicie:tak:
Poza tym, Paulince wyszła górna prawa jedyneczka:-)stad miała w weekend gorączkę... Poza tym ok...
W sobotę z samego rańca jedziemy na wesele mojej kumpeli ze studiów - jak już kiedyś wspominałam jestem świadkową:-pPoniedziałek mam wolny także pobalujemy, pierwsze wyjście na całą noc od dawien dawna...
Martka_79 u nas ze zdjęciami też ten sam problem, zwykle ja je robię, stąd nie na wielu jestem z małą...a nie wszystkie się nadają do pokazania...
Idzia naprawdę współczuję z tą ręką, ale masz opiekunkę i mąż chyba też pomaga, co? Oby szybko zleciały te 3 tyg...
Betka Marianka słodziutka, przyjemne chwile Cię czekają na przełomie września i października:-p
Asiuk widzę, że kochacie góry, fajnie że udaje Wam się wyjechać z maluchem po raz 2. Na pewno zaszczepicie w nim swoją pasję do zwiedzania:tak:
Agnieszka81 ja też nie dostałam od męża nic za urodzenie dziecka, ale w sumie nawet gdybym dostała to pewnie wydałabym na dziecko, bo już taka jestem...
O pogodzie też słyszalam, że ma sie poprawić w weekend i potem 2-3 dni ma być jeszcze ładnie, później ma się ochlodzić i będzie padać:-(
Zmykam, trzymajcie się, buziaki:-)
 
Cześć dziewuszki ja tak na prędkości ::-Dmały spoko zniósł poranną pobudkę spał w jedną i w drugą stronę, na lotnisku poznał wujka :szok: od razu, i dał mu buziaka:szok: byłam pewna że po 4 miesiącach go zapomni a tu szok!!!!
a to zdjęcia z dzisiaj
 
Komarkowa-życzonka zdrówka dla Paulinki!!!
Betka- powodzonka w staraniach o maluszka :tak::-D ale fajnie :-)
Ja też tak jak Kasia potuliłabym takie słodkie maleństwo!!!!-przed chwilką właśnie miałam "powtórkę z rozrywki" :-)mojego wielkiego Kubula musiałam bujać jak maluszka na rękach, bo się przebudził, płakał i w takim "pół śnie" był-no i plecy mi pękają a ręce odpadają ale zasnął wreszcie:tak: dzisiaj bez żadnych rewelacji-typu histeria.
Martka-faktycznie byku z niego jak nie wiem....
 
reklama
Do góry