Na Was dziewczyny to zawsze można liczyć-od razu czuję się lepiej. Mąż tez mi mówi, że jestem durna że się takimi pierdołami przejmuję (jestem koziorożec perfekcjonista-kiedyś się tym wykończę;-)).
Macie rację! Poszukam coś a jak w ciągu najbliższych dni nic nie znajdę nie wymyslę to odmówimy udziału Abeja świetny pomysł mi podpowiedziałaś z tym programem do nauki języka!!!! Czad!!!! To jest "dziewczynka wszystko mająca"- jak zapytałam to usłyszałam odp. "ona w zasadzie wszystko ma";-)-myslałam że spadnę z krzesła, a odp. na pomysł z biżuterią- "że jej nie lubi nosić". Mój mąż najlepiej do mnie mówi: "skoro wszystko ma to dobrze, czyli już nic jej nie trzeba kupować".
Ale macie rację 100zł i np. bukiecik kwiatów to MAX. jak się nie podoba to trzeba było nas biedaków nie zapraszać-łahahaha. Poprawiłyscie mi humor naprawdę.
dziekujemy za półroczkowe życzonka:-).
ja tez już tylko patrzę kiedy obniżyć lóżeczko, bo Kubula co prawda nawet nie siedzi jeszcze, ale jak leży na boczku to nogę zarzuca na górę łóżeczka. A też podobno są dzieci, które od razu wstają-można się zdziwić i zostać zaskoczonym. Ja podobno tak moją mame zrobiłam w konia i mało zawału nie dostała jak pewnego pięknego dnia nagle stanęłam przy niej na nogach w kuchni a bawiłam się na brzuszku w pokoju jak mnie zostawiła na chwilę..........
Macie rację! Poszukam coś a jak w ciągu najbliższych dni nic nie znajdę nie wymyslę to odmówimy udziału Abeja świetny pomysł mi podpowiedziałaś z tym programem do nauki języka!!!! Czad!!!! To jest "dziewczynka wszystko mająca"- jak zapytałam to usłyszałam odp. "ona w zasadzie wszystko ma";-)-myslałam że spadnę z krzesła, a odp. na pomysł z biżuterią- "że jej nie lubi nosić". Mój mąż najlepiej do mnie mówi: "skoro wszystko ma to dobrze, czyli już nic jej nie trzeba kupować".
Ale macie rację 100zł i np. bukiecik kwiatów to MAX. jak się nie podoba to trzeba było nas biedaków nie zapraszać-łahahaha. Poprawiłyscie mi humor naprawdę.
dziekujemy za półroczkowe życzonka:-).
ja tez już tylko patrzę kiedy obniżyć lóżeczko, bo Kubula co prawda nawet nie siedzi jeszcze, ale jak leży na boczku to nogę zarzuca na górę łóżeczka. A też podobno są dzieci, które od razu wstają-można się zdziwić i zostać zaskoczonym. Ja podobno tak moją mame zrobiłam w konia i mało zawału nie dostała jak pewnego pięknego dnia nagle stanęłam przy niej na nogach w kuchni a bawiłam się na brzuszku w pokoju jak mnie zostawiła na chwilę..........