asiuk ja słyszałam ze moda to jest, ale na diete eliminacyjna, nie wazne co dziecku jest, od razu matka nie moze czegos jeść, dla mnie bzdura....skoro dziecko nie moze jeśc matki pokarmu to powinno być przestawione na butelke, matka ma sie wykończyc??????? bzdura..a skoro ty nie jesz wszystkiego to i maly nie dostaje wszystkich potrzebnych mu składników.....
ja na szczescie jadłam wszystko i mała to super znosiła, ale jakbym nie mogła to bym ja na butelke przezuciła, po co mamy sie obie meczyc? dla zasady...jakiej?.......współczuje ci..maciezyństwo powinno byc piekne a nie pełne wyzeczeń.......
Trzymaj sie Asiuk...
ja na szczescie jadłam wszystko i mała to super znosiła, ale jakbym nie mogła to bym ja na butelke przezuciła, po co mamy sie obie meczyc? dla zasady...jakiej?.......współczuje ci..maciezyństwo powinno byc piekne a nie pełne wyzeczeń.......
Trzymaj sie Asiuk...