kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[Komarkowa]

Ale dzisiaj senny dzień...Chyba na Was też ta pogoda tak działa, bo jakieś pustki na forum :-( Byliśmy dziś z małą na kontroli. Wszystko już jest ok, ma jeszcze lekko zaczerwienione gardło, ale to nic groźnego, muszę jej dawać jeszcze przez 4-5 dni lacidofil, żeby kupki jej się uregulowały, bo jak na razie mamy nadprodukcję ;-) Mam ochotę na jakąś radykalną zmianę fryzurki, tylko nie znam takiego fryzjera co by mi poradził i nie zdarł ze mnie. Macie jakieś pomysły? Spokojnej nocy!

 

[AbEjA]

Ja 3 dni temu obcięłam włosy na krótko...
Odkąd mieszkam w Trójmieście jeżdzę do fryzjerki do Brzeźna - na Galczyńskiego - na przeciwko baru Perełka :-) salon Quiris tel. .(058)342-80-64
Dziewczyna, która tam strzyże (to jej zaklad) jest bardzo sympatyczna i zawsze wychodzilam od niej zadowolona (i ja i moj maż bo zawsze jezdzimy tam razem). Zawsze cos fajnego doradzi i dryg w rękach ma :-) Pracuje na dobrych kosmetykach Goldwella więc nie ma obaw, ze np. jakaś farba spali nam wlosy. Ceny całkiem przystępne.
W poniedziałek za strzyżenie, pasemka (a mam sporą ilość włosow), układanie + strzyżenie meża zaplacilismy 100.

Polecam naprawdę. Z p[ełną odpowiedzialnością
aha, trzeba dzwonić i sie zapisywać, bo nie przyjmuje tak z ulicy, bo nie ma czasu.. ;-)

 

[asiuk]

Zdecydowaliśmy. Chrzcimy Jakubka na koniec lutego:-) wypada razem z naszą rocznicą ślubu( 12-tą ). Pochwalcie się co robiłyście do jedzenia, bo robimy jednak w chałupce na około10-12 osob. Nie mam pomysłu na jedzenie-jak zwykle zresztą. U nas codziennie mamy "poważny problem" z mężem "co dziś zjemy na obiad"
Z nowości dnia codziennego donoszę, że "sprawdzam" czy Jakubek nie jest uczulony na pieczywo. Można zwariować, a ja to już siły nie mam:sick:. Ale daj Boże żeby nie był!!!

 

[Anulka33]

ja zmieniłasm radykalnie fryzurkę sciełam włosy bardzo króciutko na chłopaka i teraz znowu zamierzam sobie trochę je zapuscić.Poczułam się od razu lepiej jeszcze tylko mała wizyta na solarium i mam naładowane akumulatorki :-):-).Acha ,wczoraj wbiłam się w moje dżinsy sprzed ciąży ,ale się ucieszyłam no i nareszcie mogłam założyć stringi he he ,trza sie podobać no nie ?;-);-)

Ale dzisiaj senny dzień...Chyba na Was też ta pogoda tak działa, bo jakieś pustki na forum :-( Byliśmy dziś z małą na kontroli. Wszystko już jest ok, ma jeszcze lekko zaczerwienione gardło, ale to nic groźnego, muszę jej dawać jeszcze przez 4-5 dni lacidofil, żeby kupki jej się uregulowały, bo jak na razie mamy nadprodukcję ;-) Mam ochotę na jakąś radykalną zmianę fryzurki, tylko nie znam takiego fryzjera co by mi poradził i nie zdarł ze mnie. Macie jakieś pomysły? Spokojnej nocy!

 

[Anulka33]

Abeja,ale im reklamę strzeliłaś normalnie powinnaś dostać prowizję za reklamę na Forum:-):-);-)

Ja 3 dni temu obcięłam włosy na krótko...
Odkąd mieszkam w Trójmieście jeżdzę do fryzjerki do Brzeźna - na Galczyńskiego - na przeciwko baru Perełka :-) salon Quiris tel. .(058)342-80-64
Dziewczyna, która tam strzyże (to jej zaklad) jest bardzo sympatyczna i zawsze wychodzilam od niej zadowolona (i ja i moj maż bo zawsze jezdzimy tam razem). Zawsze cos fajnego doradzi i dryg w rękach ma :-) Pracuje na dobrych kosmetykach Goldwella więc nie ma obaw, ze np. jakaś farba spali nam wlosy. Ceny całkiem przystępne.
W poniedziałek za strzyżenie, pasemka (a mam sporą ilość włosow), układanie + strzyżenie meża zaplacilismy 100.

Polecam naprawdę. Z p[ełną odpowiedzialnością
aha, trzeba dzwonić i sie zapisywać, bo nie przyjmuje tak z ulicy, bo nie ma czasu.. ;-)

 

[Anulka33]

Ja na chrzciny oprocz ciasta i tortu do kawy miałam żarełko;sałatka jarzynowa,sałatka z kukurydzą i z piersią z kurczaka ,bigosik [z winem bo tylko taki robię],de wolaje,zraziki,schab ze śliweczką, schab z kurczakiem w galarecie,no i oczywiscie wedlinke na chlebek :-)Nadmienię że sałatki nam zostało sporo bo zawsze robimy jej za duuużo ,a reszta zmłucona równo :-):-):-) [chyba gosciom smakowało];-);-)

Zdecydowaliśmy. Chrzcimy Jakubka na koniec lutego:-) wypada razem z naszą rocznicą ślubu( 12-tą ). Pochwalcie się co robiłyście do jedzenia, bo robimy jednak w chałupce na około10-12 osob. Nie mam pomysłu na jedzenie-jak zwykle zresztą. U nas codziennie mamy "poważny problem" z mężem "co dziś zjemy na obiad"
Z nowości dnia codziennego donoszę, że "sprawdzam" czy Jakubek nie jest uczulony na pieczywo. Można zwariować, a ja to już siły nie mam:sick:. Ale daj Boże żeby nie był!!!

 

[Anulka33]

Jezu,czy tylko ja na tym forum dziś piszę ?laski,dawać tu jedna z drugą

 

[asiuk]

Anulka ja Cię bardzo proszę koniecznie wkleić nam tu suwaczka.:-) Ja byłam załamana jak po miesiącu od porodu nie mogłam wejść w żadne swoje "byłe" spodnie, a ciążowe już za duże. Posżłam do sklepu żeby cokolwiek kupić na pupę i jak włożyłam rozmiarXL to myślałam że się w przymierzalni popłaczę, ależ miałam depresję, chyba wszystko bym chciała za szybko. A tu dzisiaj już też wciskam się w swoje ulubione starocie. No z tymi stringami to poczekam, bo nie lubię jak mi się brzuch znad nich wylewa.

A powiedzcie jeszcze co do prezentów chrzcinowych- jakie dostały Wasze pociechy??? Bo mi już głowę zaczęli suszyć, że mam im wszystkim podać pomysł na tacy....cwaniaki. A ja sama nie wiem, bo kasy to nie wypada od każego, bo jedego stać na kilkaset zł a innemu 50 zł to dużo.

 

[Komarkowa]

Abeja dzięki na namiary :-) tylko zapomniałam napisać, że w grę wchodzi fryzjer w Gdyni , bo wyprawa do Gdańska + czas spędzony u fryca troszkę za długo by trwała...ale na pewno inne foremki z Gdańska skorzystają Wklej, jak możesz, jakąś swoją aktualną fotkę, jestem ciekawa, jaką fryzurkę wykombinowałaś. Miałyśmy (ja nadal mam) podobną długość włosów, ale teraz mam silną potrzebę, żeby zmienić zarówno długość, jak i kolor...Muszę coś ze sobą zrobić a może tak się obetnę No i jeszcze się pożalę, dobija mnie już siedzenie przez tą swoją i małej chorobę w domu nic tylko w łeb sobie strzelić ;-) Co do chrzcin to u nas serwowaliśmy standardy: rosół, kotlety z piersi kurczaka, schabowe, udka kurze, mielone, zraziki, na deser ciasto, no i później dla wytrwałych ;-) była jeszcze kolacja, ale szczerze mówiąc goście byli już tak objedzeni, że mało kto sięgał po kanapki...Anulka33 Ty to chyba nieźle gotujesz, aż mi ślinka poleciała, jak przeczytałam co Ty tym swoim gościom zaserwowałaś Co do prezentów, to my jakiś specjalnych potrzeb nie mieliśmy, zresztą nikt nas nie pytał...goście dali pamiątki z drobnymi $, niektórzy przynieśli ubranko, mała dostała jeszcze pieluchy i koc - prezent jak znalazł pozdr.

 

[AbEjA]

obciełam wlosy jak kozuchowska

wkleje.. :-)
jak zrobie sensowna