reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
Witam!
Jeżeli można to chciałybyśmy do was dołączyć. Jestem Magda, a moje dwie córy to Agnieszka i Alicja. Mieszkamy w Gdyni. Na forum jesteśmy od niedawna, a bardzo żałuję że wcześniej was nie znalazłam.

Pozdrawiam.
 
Cześć!Rzeczywiście coś ucichło na forum, pewnie korzystacie ze słonecznych dni i spacerujecie ze swoimi maluchami :)Witam w naszym gronie nowe forumowiczki:Magde31, amarzene, issabelke :)Dziś rano pisałam posta i coś mi go wcięło :/ no i nadal nie wiem, jak z tymi emotikonkami. Punkty, w których był przepis, co zrobić, żeby ich używać, zlikwidowali i nie wiem, jak je uruchomić. Pomóżcie!Ja spędzam dni na obserwowaniu, uczeniu się mojego malucha, a nie jest to wcale taka łatwa sprawa. Paulinka nie lubi leżeć, woli, pewnie jak wszystkie dzieci, być noszona na łapkach, a ja z kolei nie jestem zwolennikiem noszenia. Poza tym łapki bolą, nie wspomnę o pleckach :( Żółtaczka, wydaje mi się, że schodzi, ale zobaczymy, co powie jutro lekarz. Szczerze mówiąc, to nie dopajałam małej niczym, ani nie podgrzewałam pokarmu. Myślę, że na butlę jest Paulinka jeszcze za mała...Mam tylko nadzieję, że żółtaczka się sama jakoś cofnie :)Powiem jeszcze tyle, że mój maluch lubi jeździć w wózku, śpi podczas spacerów, ale gdy zatrzymuję się, by usiąść sobie na ławce i odpocząć, to się budzi:( jak widać lubi być w ruchu. Widać to też po tym jak wierzga nóżkami, więc nie wiem, co to będzie jak zacznie chodzić :pDawidowa mam nadz., że twój synek już zdrów. Swoją drogą obserwuję ostatnio sporo zachorować na gardło itp. :(Pozdrawiam
 
Komarkowa u góry (różowy pasek) masz Szybkie menu. Wybierasz Edycja Opcji i na samym dole są "Pozostałe opcje". Zmieniasz na podstawowego edytora na zaawansowany i już masz emotikonki.
 
Cześć!Rzeczywiście coś ucichło na forum, pewnie korzystacie ze słonecznych dni i spacerujecie ze swoimi maluchami

No niestety nie.Dawid nadal chory,doszedł mu cieknący,męczący katar i kaszel zaczał się zrywać,co brzmi dość nieprzyjemnie,wiec dla pewności idziemy jutro do kontroli,czy aby mu niżej nie schodzi. Jakby tego było mało i mnie trochę rozkłada,jestem jak flak :sick:

Witam nowe koleżanki!!!
 
Dawidowa u nas też szpital w domu. Wszyscy pociągający. Lekarka w przychodni mówiła mi, że masa dzieci jest smarkająco-prychających. To chyba przez tą pogodą. Nie wiadomo jak te dzieciaki ubierać. W słońcu nie do wytrzymania, a w cieniu chłodno. Tu się spoci, tam go zawieje i choróbsko gotowe. Życzymy szybkiego powrotu do formy.:-)
 
Witamy ponownie (Zuzia i ja :tak: ) wrócilyśmy i aklimatyzujemy się na powrót w Gdańsku...
Serdecznie dziękuję za wszystkie Wasze gratulacje :)
Ciesze sie, ze jestem juz w domu. I nastepne takie wojaże planuje dopiero na lato przyszłego roku. Teraz czeka nas komplet badań..(fuuuj.. jutro glukoza ..) i od października szkoła rodzenia... Zastanawiam się nad dwoma - w szpitalu na Zaspie (chyba tam będę rodzić) i na Majewskich.. Ma ktoraś z Was doświadczenia z tych miejsc? a moze jakieś inne rekomendacje? :):) poza tym ok, tyle, ze mam okropną zgagę .... brrr mąż (kurde, jak to brzmi) właśnie poleciał po migdały :D

Dawidkowi życzymy powrotu do zdrowia! co tak będzie bidulek chorował...

Komarkowa ale masz faaaajnie.. ja to bym już chciała, zeby Zuzka była na swiecie.. a tymczasem tylko spogladam na swój coraz większy bębenek..
 
Mamusie uważajcie na swoje maluszki;-). ostatnio jakiś potworne wirusy szaleją i jeszcze uszka osłaniać maluszkom bo zapalenie uszka to też ulubione ataki tego wirusa:tak:
Witamy Abeja
Magda, Dawidowa będzie dobrze:tak: Dzieci szybko zdrowieją (po wyleczeniu pamiętajcie o trilaku lub innych tym podobnych) Bedzie dobrze.
Komarkowa uściskaj Paulinkę:happy:
 
Witam!:wściekła/y:
Nie lubię zmian,nie mogłam sie zalogować i nie mogłam nic napisać.

Witam nowe koleżanki !!!!!!:-)
Dawidowa trzymaj sie, ja to samo przechodzę.A z tymi wirusami to prawda.Jak leżałam z Adą w szpitalu to lekarze mówili o wirusowym zapaleniu krtani,oskrzeli i płuc.Lekarz też nam powiedział,że Ada nie zachorowała bo ją źle ubrałam czy ją gdzieś przewiało.To wirus,którego łyknęła najprawdopodobniej w żłóbku.:szok:
 
reklama
Ja też wiem dlaczego jesteśmy chorzy- babcia u góry chodziła z gorączką i kaszlem i nie chciała wzywać lekarza,bo sobie ubzdurała,że ją do szpitala wyśle.Poszła w poniedziałek dopiero (Dawid chory od soboty) i ma zapalenie górnych dróg oddechowych i schodziło jej na oskrzela.Wściekła na nią jestem,bo teraz mój bidulek sie męczy.
Tak się martwię,żeby jutro lekarz nie przepisał Dawidowi antybiotyku :no: Chcę go unikać jak tylko się da.Jedyne co pocieszające,to Dawid w dzień normalnie sie zachowuje,broi itp,tylko z nosa mu cieknie,a jak śpi to ma ten paskudny kaszel,że czasem mam wrażenie,że zwymiotuje od niego.W dodatku nic nie chce jeść :confused2: No i tak się o niego martwie...

A taki fajny weekend się zapowiadał.Jutro mieliśmy jechać z chrzestnym na zakupy,bo właśnie wrócił z Irlandii,w sobotę dwie imprezki się szykowały i co ???:eek:

Abeja witaj spowrotem!!! Ja chodziłam do szkoły rodzenia w szpitalu na Zaspie,głownie ze względu na to,że jest darmowa,ale było też całkiem miło,więc mogę ci ją polecić :tak:
 
Do góry