reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
smoczek - sporna sprawa ...
michal udal sie nam prawie bez smoczka - dostawal do spania i zaraz go wypluwal ... szybko przestal go uzywac
kamila dostala smoczka zaraz w pierwszej dobie - inaczej nie dalo rady wytrzymac ... uzywamy go coraz mniej ale do spania zawsze dostaje

ostatnio ogladalam tez program gdzie mowil ize smoczek wcale nie jest zly ... ale nalezy go uzywac z umiarem ... nie traktowac jako uspokajacza; jak dziecko usnie to wyjac zeby nie przyzwyczailo sie do ssania podczas snu - przyznaje sie - my tego nie zrobilismy i mala potrafi sie obudzic bo nie ma co ssac :) ale chyba lepszy smok niz kciuk ;D
 
ufffff...... suwaczek sobie wstawilam za rada Asiuka :D kurcze,ale ono mlodsze jes,bo produkcja ok.15-tego byla,wiec daje temu mojemu bejbikowi nie wiecej,niz 3-4 tygodnie :D
 
dzieki dziewczyny za objasnienia, to dzis pakowanko dla małego :)

No niestety Wejherowo ma tu minus, nic nie dają, a jeszcze bilet wstępu dla ojca kosztuje 250 zł- normalna granda!! Ale cuż, już postanowione ;D


 
Asiuk Redłowo też sobie "śpiewa" 250 za poród rodzinny. Pytam za co? Za to, że ojciec stoi z boku i ewentualnie pomaga, a nie przeszkadza?
 
mam skurcze w podbrzuszu i cholernie mnie to niepokoi,az mam czarne mysli.ide dzis do gina,bo chcialabym juz odpoczywac na chorobowym w spokojnosci.co Wy myslicie o tych skurczach?
 
Witam serdecznie!
Asiuk, twoje rozdwojenie już całkiem blisko więć TRZYMAM KCIUKI!!! Jeszcze dwa tygodnie temu trzymałam kciuki za Komarkową a jej śliczna Paulinka ma już 10 dni (chyba się nie pomyliłam :)).
MONISIEK20 witam serdecznie!! Ja właściwie też jestem NOWA. Piszę mało ale za to systematycznie śledzę co dzieje się u dziewczyn i ich pociech. Myślę, że jak będę bliżej porodu (jeszce jakieś 18 tygodni) to zacznę częściej prosić WAS DROGIE KOLEŻANKI o pewne wskazówki! Już paru rzeczy dowiedziałam się o Wejherowie, o wyprawce etc, etc...
betka17 nie czekaj z tym bólem w podbrzuszu!!!! Do gina i to szybko!!! Ja na początku troszkę plamiłam i strasznie się przestraszyłam. Myślałam, że to coś poważnego. Na szczęście lekarz powiedział, że to jest normalne, zaczyna rosnąć macica i są różne tego obiawy. Jeszcze do tego wszystkiego miałam takie kolki. Bałam się ale mój gin mi wszystko wyjaśnił i się uspokoiłam. A teraz na każdej wizycie mi mówi, że życzy sobie każdej takiej pacjentki jak ja ;). Odpukać w niemalowane, ale znoszę ciąże jak nastolatka :laugh: ;D. A tak się jej bałam...
My dzisiaj idziemy do gina. Wyniki mam dobre, czuję się świetnie więc będzie to rutynowa wizyta. Ale się cieszę, że znowu będę słyszała serduszko naszej małej!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
 
hejooo :laugh:

widzę, że przybyło nam nowych koleżanek z trójmiasta ;) witajcie :-*

ja ciągle jeszcze przeżywam spotkanie lipcóweczek'05 ;) Spotkałyśmy się w 14 babeczek i było booooosko....
Powiem tylko, że to forum jest niesamowite ! nie dość, że dzięki niemu o wiele łatwiej i spokojniej mogłam przeżyć czas ciąży, pierwszy roczek życia mojego szczęścia to jeszcze spotkałam tyle fantastycznych osób...

ach, och :laugh: ;D ;D ;D ;D
 
Witajcie nowe babeczki !!!!!!!
A my z Adusią wylądowałyśmy w niedzielę w szpitalu i dopiero godzinę temu nas wypuścili do domku.Ada ma zapalenie krtani -takie maluszki mają wtedy potworne problemy z oddychaniem.Trzeba wtedy bardzo szybko podać kroplówkę z hydro...coś tam.Wyobrażacie sobie ten stres dla matki kiedy jej dziecko z ogromną temperaturą, ledwie zipiącą prawie mdleje na ramionach.Musiałam w Wojewódzkim trochę opier.... ospały personel robiący łaskę,że przychodzi do pracy.Teraz czeka nas rekonwalescencja bo ma jeszcze wstrętny kaszel.Lekarz mnie zmartwił,że to zapalenie może teraz często nawracać (może ale nie musi ).Nie jest to efekt przegrzania,przeziębienia tylko to jest wirus,którym się zaraziła.NIECH ŻYJE ŻŁOBEK !!!.Jestem przerażona-nie stać nie na opiekunkę a studia też muszę skończyć.Za kilka dni-kontrola czy nie ma zapalenia oskrzeli bo to często idzie w parze.

A teraz po kolei:
e-mamo-super,że się wybawiłaś z forumiankami.Należy się od życia.
betka17-wszystko co Cię niepokoi skontroluj z lekarzem.Wszysto będzie dobrze !!!!!
 
reklama
Asiuk-trzymaj się dzielnie-niedługo Twoje maleństwo będziemy opijać na forum.
aruna-tak trzymać,mieć pozytywne nastawienie !!!!!!!!
komarkowa-kochana każde dziecko zasypia przy pysznym, ciepłym cycu-nie ma nic lepszego dla Paulinki .Ale uwaga-ona kiedyś będzie większa i będzie miała coraz to większe wymagania.Czyli;cały czas nosić na rączkach do tego ładnie śpiewać,zasypiać przy cycu i się nie ruszać aby nie obudzić maleństwa,jeśli spać to w łóżku z mamusią A potem-RATUNKU POMOCY-NIE MAM JUŻ SIŁY !!!!
Nie no żartuję sobie troszeczkę-są dzieci,które wyrastają z przyzwyczajeń.
Moja rada-jeśli Paulinka będzie zasypiać podczas karmienia to głaszcz ją po wewnętrznej stronie rączki aby dalej cyca ciągnęła i nia spała.Jeśli się już napije to odłóż je do łóżeczka.Wiem, na początku będzie to męczące dla Ciebie bo musisz często wstawać ale potem -komforcik.Tak mi doradziła położna i jestem jej wdzięczna.Jeśli bym na początku uległa to miałabym spory dramacik bo Adula to jest cwaniaczek maluti.Czsami zastanawiam się po kim ???!!!!
 
Do góry