reklama
Cześć Dziewczyny!
Zapowiada się chyba 1 dzień bez humoru zmęczenie spowodowane niedospaniem daje się powoli we znaki...
Idzia Weekend minął bardzo fajnie, ale oczywiście czuję niedosyt, nie nagadałam się za wiele, bo jednego dnia Paulinka nie spała i musiałam ją co rusz karmić i przewijać na zmianę, poza tym rodzinka ma kawałek drogi do mnie i też nie mogli zbyt długo posiedzieć ale przynajmniej ich zobaczyłam, wycałowałam, mamusia przywiozła ciasto własnej roboty, miodzio wypiliśmy sobie winko, było bardzo, bardzo miło, choć jak mówię krótko
Dla Asiuk oraz tych, którzy planują rodzić w Wejherowie, dla Waszej wiadomości podaję, że do szpitala musicie mieć własną koszulę do porodu (najlepiej krótką, ja miałam zwykłą koszulkę do tyłka ), oprócz tego od razu na porodówce należy dać ubranko, najlepiej z długim rękawem, bo nie było tam za ciepło, czapeczkę, pampersika dla malucha, no i ewentualnie rożek, choć ja tego ostatniego nie dawałam i owinęli mi PAULINKĘ w kocyk w poszewce. Było git Poza tym rzecz niezbędna i bezwartościowa to papier toaletowy, bo w żadnym kibelku go nie uraczycie ;D Za to dają podkłady poporodowe, jeśli się kończą wystarczy poprosić pielęgniarkę. Acha i musicie mieć mydełko, żeby piguły miały czym umyć maluszka 8) pierwsza kąpiel jest w 2 dobie po porodzie, na porodówce tylko wycierają malucha. W Wejherowie mają swoją szkołę i twierdzą, że nie myją, ponieważ musi się wchłonąć maź, którą jest pokryty maluszek, bo to jakaś tam odżywka dla skórki dziecka. Ja jak urodziłam Paulinkę w sobotę w nocy, to umyli mi ją dopiero w niedzielę ok. 20. Byłam trochę zszokowana, że tak długo musiała leżeć "brudna", ale wszystko da się przeżyć I tak wykąpiecie porządnie swoje maluchy w domku, w wanience
Ok, to tyle, co mi się jeszcze ważnego przypomniało.
Pozdrawiam wszystkie mamy i ich śliczne, kochane dzieciaczki ;D
Zapowiada się chyba 1 dzień bez humoru zmęczenie spowodowane niedospaniem daje się powoli we znaki...
Idzia Weekend minął bardzo fajnie, ale oczywiście czuję niedosyt, nie nagadałam się za wiele, bo jednego dnia Paulinka nie spała i musiałam ją co rusz karmić i przewijać na zmianę, poza tym rodzinka ma kawałek drogi do mnie i też nie mogli zbyt długo posiedzieć ale przynajmniej ich zobaczyłam, wycałowałam, mamusia przywiozła ciasto własnej roboty, miodzio wypiliśmy sobie winko, było bardzo, bardzo miło, choć jak mówię krótko
Dla Asiuk oraz tych, którzy planują rodzić w Wejherowie, dla Waszej wiadomości podaję, że do szpitala musicie mieć własną koszulę do porodu (najlepiej krótką, ja miałam zwykłą koszulkę do tyłka ), oprócz tego od razu na porodówce należy dać ubranko, najlepiej z długim rękawem, bo nie było tam za ciepło, czapeczkę, pampersika dla malucha, no i ewentualnie rożek, choć ja tego ostatniego nie dawałam i owinęli mi PAULINKĘ w kocyk w poszewce. Było git Poza tym rzecz niezbędna i bezwartościowa to papier toaletowy, bo w żadnym kibelku go nie uraczycie ;D Za to dają podkłady poporodowe, jeśli się kończą wystarczy poprosić pielęgniarkę. Acha i musicie mieć mydełko, żeby piguły miały czym umyć maluszka 8) pierwsza kąpiel jest w 2 dobie po porodzie, na porodówce tylko wycierają malucha. W Wejherowie mają swoją szkołę i twierdzą, że nie myją, ponieważ musi się wchłonąć maź, którą jest pokryty maluszek, bo to jakaś tam odżywka dla skórki dziecka. Ja jak urodziłam Paulinkę w sobotę w nocy, to umyli mi ją dopiero w niedzielę ok. 20. Byłam trochę zszokowana, że tak długo musiała leżeć "brudna", ale wszystko da się przeżyć I tak wykąpiecie porządnie swoje maluchy w domku, w wanience
Ok, to tyle, co mi się jeszcze ważnego przypomniało.
Pozdrawiam wszystkie mamy i ich śliczne, kochane dzieciaczki ;D
Komarkowa staraj sie spać z Paulinką!!! Bo niedługo nic Ci się nie będzie chciało! (wiem z własnych doświadczeń), świat nie wygląda tak pięknie, kiedy "piasek pod pod powiekami". Dbaj o siebie. I dzięki za informacje czego życzą sobie do dzieci po urodzeniu w Wejherowie :laugh:
Dzięki Komarkowa za info czego sobie życzą w Wejherowie. kupiłam sobie właśnie koszulkę do porodu taką ładniutką w usmiechnięte chmurki- jak mały mnie w niej zobaczy to od razu pokocha))))) No i może mi będzie "weselej" na porodówce
dziewczyny jesteście super , wystarczy poczytać kilka postów i od razu jestem bojowo nastawiona. Mały waży ok 3300, a gin daje mi jeszcze lekko 2-3 tyg. jak pomyslę, że usg zazwyczaj mli się w stronę zaniżania wagi no to........ ale nie, nie jestem bojowo nastawiona i narazie się nie daję
dziewczyny jesteście super , wystarczy poczytać kilka postów i od razu jestem bojowo nastawiona. Mały waży ok 3300, a gin daje mi jeszcze lekko 2-3 tyg. jak pomyslę, że usg zazwyczaj mli się w stronę zaniżania wagi no to........ ale nie, nie jestem bojowo nastawiona i narazie się nie daję
reklama
Acha, przypomniało mi się. Betka17 "zrób" sobie suwaczek- fajna sprawa w odliczaniu do tego pieknego dnia osobiście polecam stronkę:
http://www.lilypie.com/
no, no Twoje baby ma 5 tygodni i 3 dni, do porodu zostało Ci 242 dni ;D
http://www.lilypie.com/
no, no Twoje baby ma 5 tygodni i 3 dni, do porodu zostało Ci 242 dni ;D
Podziel się: