Nie ma za co Asiuk i Luckymama ;D
Dziś odwiedziła nas położna środowiskowa. Fajna babka, przyniosła full próbek kosmetyków Nivea od mojego gina ;D program do ćwiczeń po porodzie i takie tam inne info...Sama też się sporo nagadała. Ma przyjść jeszcze w czwartek, bo mała ma jeszcze odrobinę żółtaczki i babeczka chce zobaczyć, czy jej ta żółtaczka przechodzi, a jak coś to wyśle nas do pediatry. No i pozwoliła na balkonowanie, a że dzisiaj piękna pogoda to wystawiłam malucha w wózeczku na godzinkę na balkon. Śpi jak susełek do teraz ;D Jutro jak będzie też tak cieplutko to wybieramy się na rundkę po osiedlu ;D
Kurde, muszę wybrać pediatrę dla swojego dziecka, a oczywiście nikogo nie znam z tego typu lekarzy i nie bardzo mam się kogo spytać
Luckymama staram się przesypiać z małą, dziś miałam wielkie plany, że odeśpię, ale codziennie coś Z 2 strony szkoda mi czasu, bo jak mała mi wisi na cycu, to nic nie mogę zrobić i jak idzie spać to ja wtedy gazetkę bym poczytała, z mężem posiedziała trochę skoro ma już urlop, na forum notkę zostawiła ;D, etc., ale wiem, że z czasem wymięknę i będę spała razem z małą. Może jak mąż wróci do pracy, to będę mogła się trochę polenić, chociaż z 2 strony zaczną się codzienne spacerki. Hmmm :
W tym tygodniu zapowiadają się kolejne wizyty moich kumpeli ze szkoły średniej i studiów a na weekend znowu rodzinka, tym razem ze strony męża...ciężkie życie gospodyni, matki i żony
Pozdr.
Dziś odwiedziła nas położna środowiskowa. Fajna babka, przyniosła full próbek kosmetyków Nivea od mojego gina ;D program do ćwiczeń po porodzie i takie tam inne info...Sama też się sporo nagadała. Ma przyjść jeszcze w czwartek, bo mała ma jeszcze odrobinę żółtaczki i babeczka chce zobaczyć, czy jej ta żółtaczka przechodzi, a jak coś to wyśle nas do pediatry. No i pozwoliła na balkonowanie, a że dzisiaj piękna pogoda to wystawiłam malucha w wózeczku na godzinkę na balkon. Śpi jak susełek do teraz ;D Jutro jak będzie też tak cieplutko to wybieramy się na rundkę po osiedlu ;D
Kurde, muszę wybrać pediatrę dla swojego dziecka, a oczywiście nikogo nie znam z tego typu lekarzy i nie bardzo mam się kogo spytać
Luckymama staram się przesypiać z małą, dziś miałam wielkie plany, że odeśpię, ale codziennie coś Z 2 strony szkoda mi czasu, bo jak mała mi wisi na cycu, to nic nie mogę zrobić i jak idzie spać to ja wtedy gazetkę bym poczytała, z mężem posiedziała trochę skoro ma już urlop, na forum notkę zostawiła ;D, etc., ale wiem, że z czasem wymięknę i będę spała razem z małą. Może jak mąż wróci do pracy, to będę mogła się trochę polenić, chociaż z 2 strony zaczną się codzienne spacerki. Hmmm :
W tym tygodniu zapowiadają się kolejne wizyty moich kumpeli ze szkoły średniej i studiów a na weekend znowu rodzinka, tym razem ze strony męża...ciężkie życie gospodyni, matki i żony
Pozdr.