reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Aruna gratuluję córci ;) Ech mnie szaleństwo zakupów ogarnęło już od samego początku ::) Od początku też przeczuwałam,że będzie to synuś i sie nie myliłam!

A ja mam dołek,wiadomo,że z kasą nie najlepiej,myślałam że uda mi sie może coś zarobić na allegro,kupiłam prześliczne ubranka,właśnie dla dziewczynki.Wystawiłam jako zestaw,bo myślałam że tak lepiej pójdzie i cholera nic nie zrobiłam. :-[ Poszło za 40 pln.Tyle ślicznych ubranek,aż mi ich szkoda...Już chyba sobie dam spokój z allegro :mad:
 
reklama
dawidowa - az wstyd sie przyznac ale w tym roku wcale nie bylama na plazy nad morzem ... :) tylko raz nad jeziorem ... ale to dlatego ze samej z maluchami ciezko mi sie wybrac ( z kim ma sie pluskac michal skoro ja sie zajmuje kamila ... ) tak bylo u rodzicow bo moj maz byl w tym czasie w gdansku - pracowal; a jak bylismy na domku to pogoda nie nastrajala na kapiele :) ale tak to jest - morze pod reka a my nic :)

beatka - witam i gratuluje :)

ania_k - ale przynajmniej klimat zmieniliscie :)
 
betka17 pisze:
Dawidowa,a ktory to Bin Laden? :> tak na wszelki wypadek wolalabym wiedziec.

poznasz z wyglądu hihihi :p :p

hej babki !


u mnie tragicznie, od tygodnia walczę z ząbkiem, biorę antybiotyki i nic nie jest lepi... dziś podejrzewam skończy się rwaniem..
wczoraj zaliczyłam 2 pogotowia, jedno na Majewskich (TRAGIAAA !!!)- ale tam nic mi nie pomogli tylko zapisali 2 nowe antybiotyki i drugie o 22 na Miszewskiego- udrożnili mi kanały i powiedzieli, że jak za godzinę nie przestanie boleć to mam przyjechać na rwanie... dostałam ketonal i ból minął, ale chodzę od 2 dni z opuchniętą paszczą, jakbym śliwkę pod policzkiem trzymała...
kurde... zła jestem bo już w sobotę mam jechać na spotkanie lipcóweczek a tu ząb otwarty, bolący, antybiotyki, a znieczulać mogę się póki co tylko ketonalem.. :p ;)
 
KOMARKOWA GRATULACJE!!!
Chyba dzisiaj Cie wypisza ze szpitala??? Napisz cosik wiecej o wrazeniach ;) i o swojej slicznej corci Paulince!

Aruna i Tobie gratuluje coreczki! Macie juz imie?

Betka17 witaj w naszym gronie!

Musze zmykac, bo mam full roboty, dziennik, arkusze ocen itd... Pozdrowienia dla wszystkich!

e_mamo moze dac Ci namiary do dentystki u ktorej tesciowa pracuje? Rwa bezbolesnie i szybko (20 minut z zalozeniem znieczulenia- sprawdzialam na wlasnej skorze ::))
 
keterek pisze:
e_mamo moze dac Ci namiary do dentystki u ktorej tesciowa pracuje? Rwa bezbolesnie i szybko (20 minut z zalozeniem znieczulenia- sprawdzialam na wlasnej skorze  ::))

poproszę, nigdy nic nie wiadomo :)
co prawda mam dziś umówioną wizytę na Fieldorfa, miało być dziś zamknięcie kanałów, a tu wg mnie ząbek kwalifikuje się do usunięcia... zobaczę co mi dziś powie ta dentystka, do której zaczęłam chodzić...
ząb kosztował mnie już łącznie 250 zł (zdjęcie, leki, wizyty) a kompletnie nic nie jest zrobione i ciągle boli... antybiotyki nie działają... o straconym czasie i paliwie nie wspomnę...
 
Choć za często nie piszę, ale sledzę forum koleżanek z 3-miasta, pozwole sobie dołączyć się do WIELGACHNYCH GRATULACJI!!!!! dla Komarkowej. Córunię macie prześliczną i taka zdrowiutka!!!
Ja marzyłam o córeczce, ale będzie 100% chłopak, mąż wniebowzięty, ja przyznam byłam rozczarowana , ale już mi przeszło i kocham go nad życie:)
chyba już pisałam- termin na początek października, ja bym chciała żeby to był dokładnie 27 września:)
Witaj "nowa" Beatko!. Z tymi podróżami w egzotyczne kraje to też tak słyszałam, zdrowy może się rozchorować (woda, żarcie itp. itd.) Ale co do wojaży po Polsce to ja Wam powiem, że łaziłam po górach wysokich w 5 m-cu, potem w 6 m-cu, no i w 7 mcu byliśmy w jurze krakowsko-częstochowskiej i Zakopcu ale to już były spacerki. W tatrach na szlakach byłam niezłym zjawiskiem, wszyscy się na mnie gapili jakbym z księżyca spadła, ale fakt, że od lat z mężem łazimy intensywnie, wszyscy z rodzinki łapali się za głowę, bo sam dojazd do Zakopca to ok 10 godz. podróży. Jak wszystko jest z ciążą OK, lekarz nie widzi przeciwwskazań to uważam, że można wywarzyć fajny urlop.

p.s.

czekam też na opowieści Komarkowej, bo jak już wspominałam szykuję się do Wejherowa.
 
e_mama - wspolczuje ...

dziewczyny - a moze mozecie poradzic jakis dobry lokal na obiadek po chrzcinach ... chcemy za 3 tygodnie uswiecic nasza mala (juz najwyzsza pora :D ) a nie mamy pojecia gdzie przyjac gosci po mszy ... jakies pomysly ??? bede bardzo wdzieczna ;D
 
idzia pisze:
e_mama - wspolczuje ...

dziewczyny - a moze mozecie poradzic jakis dobry lokal na obiadek po chrzcinach ... chcemy za 3 tygodnie uswiecic nasza mala (juz najwyzsza pora :D ) a nie mamy pojecia gdzie przyjac gosci po mszy ... jakies pomysly ??? bede bardzo wdzieczna ;D

my robiliśmy przyjęcie po chrzcinach w "Pasibrzuchu" na Chełmie... W sumie to chyba nieźle wypadło, aczkolwiek zgodnie z przypuszczeniami, później i tak impreza przeniosła się do nas do domu ;) ;) ;)
 
reklama
e_mama - faktycznie - nawet bylismy tam na obiadku :) calkiem zapomnialam - dzieki za pomysl :)
u nas raczej skonczy sie w knajpie - bo to niedziela - a prawie wszyscy beda przyjezdni i beda wracad do domku - w poniedzialek do pracy :)
 
Do góry