reklama
agula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2005
- Postów
- 991
Roni21, witaj wśród nas! Ja w takiej samej sytuacji byłam: nikawo nie znałam. Ale jak widzisz, foremki to fajne babeczki i da się teraz wyżyć Ale napisz coś o sobie, z jakiej dzielnicy jesteś, no i skąd przybyłaś do 3miasta 8)
Spotkanko, bardzo udane, nie sądziłam, że z Ani taki urwis, no i ikpi też się rozgadała, Keterek - ja nie podaruję tego winka A tak ze szczegółami to byłyśmy na rynku, muzyczka grała, było fajnie ciepło i snułyśmy opowieści do nocy ;D Bardzo energicznie piszę się na następne spotkanko, jeśli dziewczyny nie uciekną, bo chyba przytułam trochę..
Eda, witaj w cywilizacji :laugh:
Basiu, a w końcu co to za praca?????
U nas klapa. Mała ma wirusowe zapalenie oskrzeli i kaszle, jak po paczce mocnych. Nie dałam jednak wcisnąć jej antybiotyku.. narazie na syropkach, czosnku i maściach lecimy. Jutro skontrolujemy, czy mozna dalej taką terapię prowadzić. Nie chce jej dawać antybiotyku :-[ :-[ :-[ A na dokładkę ja się czymś chyba strułam i cały dzień zdycham, przytulam muszlę, łoś w pracy, a chora malutka marudzi. Teraz jest lepi, choć masakrycznie bolą mnie kolana i jestem osłabiona. Nasłuchałam się opowieści Ani K o grypie żołądkowej i czekam na rozwój sytuacji.. buu.. A moja mama ma noge w gipsie i powinnam tam jechać, ale jaaak :-[ :-[ buu..
Spotkanko, bardzo udane, nie sądziłam, że z Ani taki urwis, no i ikpi też się rozgadała, Keterek - ja nie podaruję tego winka A tak ze szczegółami to byłyśmy na rynku, muzyczka grała, było fajnie ciepło i snułyśmy opowieści do nocy ;D Bardzo energicznie piszę się na następne spotkanko, jeśli dziewczyny nie uciekną, bo chyba przytułam trochę..
Eda, witaj w cywilizacji :laugh:
Basiu, a w końcu co to za praca?????
U nas klapa. Mała ma wirusowe zapalenie oskrzeli i kaszle, jak po paczce mocnych. Nie dałam jednak wcisnąć jej antybiotyku.. narazie na syropkach, czosnku i maściach lecimy. Jutro skontrolujemy, czy mozna dalej taką terapię prowadzić. Nie chce jej dawać antybiotyku :-[ :-[ :-[ A na dokładkę ja się czymś chyba strułam i cały dzień zdycham, przytulam muszlę, łoś w pracy, a chora malutka marudzi. Teraz jest lepi, choć masakrycznie bolą mnie kolana i jestem osłabiona. Nasłuchałam się opowieści Ani K o grypie żołądkowej i czekam na rozwój sytuacji.. buu.. A moja mama ma noge w gipsie i powinnam tam jechać, ale jaaak :-[ :-[ buu..
E-mamo, witaj z powrtem. Jak tam wakacje? Odpoczęłaś troszku?
Agula, strasznie mi przykro z powodu choroby. Wracajcie szybciutko do zdrówka. Właśnie tego obawiam się, jak Amelka pójdzie do żłoba, że tydzień pochodzi i choróbsko gotowe.
Komarkowa, Ikpi, bardzo dziekuję za gratulacje. Ale wybaczcie, szczegółów nie będę pisać, bo jestem przesądna i dopóki nie zacznę tej pracy na dobre, to nie uwierzę. A nie chcę zapeszać, tfu tfu......
Roni21, ja również witam. Udzielaj się tu częsciej i napisz coś wiecej o sobie.
Co do imprezy piątkowej, to mi również bardzo się podobało i jakby co, to polecam się na przyszłość. Było bardzo miło i sympatycznie. W domu byłam przed 2. Tak jak dziewczyny pisały, pogadałyśmy, posmiałyśmy się, wypiłysmy piweczko - ogólnie fajnie było tak wyrwać się z domu i odprężyć. Tylko nie wiem, czemu Agula napisała, że z Ani taki urwis. Przecież była baaardzo grzeczna.
Agula, strasznie mi przykro z powodu choroby. Wracajcie szybciutko do zdrówka. Właśnie tego obawiam się, jak Amelka pójdzie do żłoba, że tydzień pochodzi i choróbsko gotowe.
Komarkowa, Ikpi, bardzo dziekuję za gratulacje. Ale wybaczcie, szczegółów nie będę pisać, bo jestem przesądna i dopóki nie zacznę tej pracy na dobre, to nie uwierzę. A nie chcę zapeszać, tfu tfu......
Roni21, ja również witam. Udzielaj się tu częsciej i napisz coś wiecej o sobie.
Co do imprezy piątkowej, to mi również bardzo się podobało i jakby co, to polecam się na przyszłość. Było bardzo miło i sympatycznie. W domu byłam przed 2. Tak jak dziewczyny pisały, pogadałyśmy, posmiałyśmy się, wypiłysmy piweczko - ogólnie fajnie było tak wyrwać się z domu i odprężyć. Tylko nie wiem, czemu Agula napisała, że z Ani taki urwis. Przecież była baaardzo grzeczna.
Witam serdecznie!
Basiu gratuluję nowej pracy!! Oby dawała Ci dużo satysfakcji i spełnienia zawodowego!
Roni21 witaj na forum!! Ja też goszczę tu od niedawna. Ja w trójmieście mieszkam od dawna ale nie mam żabdnej koleżanki spodziewającej się dziecka lub młodej mamusi. Fajnie jest choć wirtualnie porozmawiać z kimś kto jest w podobnej sytuacji ! Uwielbiam czytać opowiastki dziewczyn o tym co nowego się nauczyły lub zrobiły ich dzieciaczki! Wciągniesz się szybko.
Jak już Wam pisałam w środę poczułam pierwsze prawdziwe kopniaczki mojej dzidzi. W czwartek i piątek było ich sporo ale już sobota i niedziela była bez kopniakowa. Tzn. maleństwo dało znać o sobie tylko po razie dziennie. Czy to normalne? Dzisiaj rano jak się obudziłam to przeszłam się po mieszkaniu, rozmawiałam z mężem i myślałam, że maleństwo się obudzi. Ale tylko poczułam zdawkowe puknięcie. Troszkę się martwię, nie wiem czy tak być powinno. Ja czuję się świetnie, nic mnie nie boli, nic nie dolega. Może przesadzam . Czy powinnam iść z tym do lekarza?
Basiu gratuluję nowej pracy!! Oby dawała Ci dużo satysfakcji i spełnienia zawodowego!
Roni21 witaj na forum!! Ja też goszczę tu od niedawna. Ja w trójmieście mieszkam od dawna ale nie mam żabdnej koleżanki spodziewającej się dziecka lub młodej mamusi. Fajnie jest choć wirtualnie porozmawiać z kimś kto jest w podobnej sytuacji ! Uwielbiam czytać opowiastki dziewczyn o tym co nowego się nauczyły lub zrobiły ich dzieciaczki! Wciągniesz się szybko.
Jak już Wam pisałam w środę poczułam pierwsze prawdziwe kopniaczki mojej dzidzi. W czwartek i piątek było ich sporo ale już sobota i niedziela była bez kopniakowa. Tzn. maleństwo dało znać o sobie tylko po razie dziennie. Czy to normalne? Dzisiaj rano jak się obudziłam to przeszłam się po mieszkaniu, rozmawiałam z mężem i myślałam, że maleństwo się obudzi. Ale tylko poczułam zdawkowe puknięcie. Troszkę się martwię, nie wiem czy tak być powinno. Ja czuję się świetnie, nic mnie nie boli, nic nie dolega. Może przesadzam . Czy powinnam iść z tym do lekarza?
agula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2005
- Postów
- 991
Aruna, nie denerwuj się, dzidzia przez większośc czasu śpi jeszcze
Aniu K, czekamy na zdjęcia małej A. 8)
Lekarka stwierdziła dziś u małej także zapalenie gardła, ale z oskrzelami nie jest tak źle, żeby musiała brać antybiotyk. ;D Pozostajemy więc na tym, co było i .. do piątku siedzimy w domu.. Jessuss.. co ja z nią będę robić cały dzień?? Właśnie dziś jak o tym tak pomyślałam, to zdałam sobie sprawę, że większość swego rocznego życia mała spędziła w samochodzie : Na wsi ciągle gdzieś jeździłyśmy. A tu tydzień w domu, ze mną! Chyba zaczniemy malować 8) :laugh:
Aniu K, czekamy na zdjęcia małej A. 8)
Lekarka stwierdziła dziś u małej także zapalenie gardła, ale z oskrzelami nie jest tak źle, żeby musiała brać antybiotyk. ;D Pozostajemy więc na tym, co było i .. do piątku siedzimy w domu.. Jessuss.. co ja z nią będę robić cały dzień?? Właśnie dziś jak o tym tak pomyślałam, to zdałam sobie sprawę, że większość swego rocznego życia mała spędziła w samochodzie : Na wsi ciągle gdzieś jeździłyśmy. A tu tydzień w domu, ze mną! Chyba zaczniemy malować 8) :laugh:
Roni21
Spider's Web
Fajnie jest poczytac inne mamusie, te przyszle i te obecne niestety nie mam ciaglego dostepu do necika mieszkam na Przymorzu, ale mam nadzieje ze tylko do stycznia, bo mamy zamiar przeprowadzic sie do Pruszcza, ale to juz z Jasiem Poza tym rozpaczam nad koncem wakacji, bo juz nikt mnie nie odwiedzi brak sezonu, brak gosci...
Witam nową foremkę luckymamę i e-mamę powracającą z wakacji Napisz jak było.
Aruna nie przejmuj się tak bardzo tym, że czasem nie czujesz ruchów, maluch sobie odpoczywa, nie zawsze może fikać, jemu też należy się odrobina relaksu a jeśli bardzo chcesz sprawdzić, czy wszystko z nim ok, to wypij szklankę wody, soku itp., to powinno pomóc :laugh: przynajmniej na moją dzidzię działało
Agula mam nadzieję, że Twoje zatrucie minęło bezpowrotnie i że czujesz się lepiej, no i oczywiście życzę Twojemu maleństwu szybkiego powrotu do formy
A my jesteśmy po wizycie u ginekologa, lekarz już sam nie wie, co ma ze mną robić, bo jestem pacjentką niezwykle oporną na rodzenie Wg usg wypada, że dziś powinnam urodzić, ale...W każdym bądź razie dostałam skierowanie do szpitala i w środę, jeśli nic się wcześniej nie wydarzy, jadę. Może mnie przyjmą i podłączą test, który wywoła akcję porodową, może ja po prostu potrzebuję bodźca ??? Już sama nie wiem Wczoraj miałam doła z tego powodu, że to wszystko tak długo trwa, poza tym te ciągłe tel. i pytania Wrrrr... aż mnie głowa z nerwów rozbolała, ale dziś na szczęście jest już troszkę lepiej
Pozdr.
Aruna nie przejmuj się tak bardzo tym, że czasem nie czujesz ruchów, maluch sobie odpoczywa, nie zawsze może fikać, jemu też należy się odrobina relaksu a jeśli bardzo chcesz sprawdzić, czy wszystko z nim ok, to wypij szklankę wody, soku itp., to powinno pomóc :laugh: przynajmniej na moją dzidzię działało
Agula mam nadzieję, że Twoje zatrucie minęło bezpowrotnie i że czujesz się lepiej, no i oczywiście życzę Twojemu maleństwu szybkiego powrotu do formy
A my jesteśmy po wizycie u ginekologa, lekarz już sam nie wie, co ma ze mną robić, bo jestem pacjentką niezwykle oporną na rodzenie Wg usg wypada, że dziś powinnam urodzić, ale...W każdym bądź razie dostałam skierowanie do szpitala i w środę, jeśli nic się wcześniej nie wydarzy, jadę. Może mnie przyjmą i podłączą test, który wywoła akcję porodową, może ja po prostu potrzebuję bodźca ??? Już sama nie wiem Wczoraj miałam doła z tego powodu, że to wszystko tak długo trwa, poza tym te ciągłe tel. i pytania Wrrrr... aż mnie głowa z nerwów rozbolała, ale dziś na szczęście jest już troszkę lepiej
Pozdr.
Ania K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 570
Komarkowa-to nie jest tak,że tylko Ty....Bardzo często pierwsza ciąża i jej dzidzia są oporne.Ale przy 4 będzie super (hi hi hi ).Rok temu w lipcu i sierpniu było potwornie gorąco i może dlatego tak szybko urodziłam.No i....nie odbieraj telefonów jak Cię tak męczą.
Basia-DZIĘKUJĘ,ŻE STAJESZ W MOJEJ OBRONIE.
Agula-czy ja sobie czegoś nie przypominam???!!! Z Ciebie też jest superowa babka,dzięki Tobie było wesoło !
Na spotkaniu było baaardzooo przyjemnie.Na następne spotkanko też się piszę-to co jutro????Jest mi potrzebne takie wyjście,można sobie doładować akumulator !!
Lukymama Roni21-witamy nowe koleżanki.Ja też kiedyś byłam 'TA OBCA" no i się zadomowiłam.Piszcie do nas często.
Aruna-nie martw się,dzidzia jest jesze maluta,potem jak Cię kopnie to mogą nawet łzy polecieć.Mnie tak Adula kopała w macicę,że nie mogłam tchu złapać.Tak jakby mnie chłop w krocze kopnął.Kochane maleństwo-hi hi !
Basia-DZIĘKUJĘ,ŻE STAJESZ W MOJEJ OBRONIE.
Agula-czy ja sobie czegoś nie przypominam???!!! Z Ciebie też jest superowa babka,dzięki Tobie było wesoło !
Na spotkaniu było baaardzooo przyjemnie.Na następne spotkanko też się piszę-to co jutro????Jest mi potrzebne takie wyjście,można sobie doładować akumulator !!
Lukymama Roni21-witamy nowe koleżanki.Ja też kiedyś byłam 'TA OBCA" no i się zadomowiłam.Piszcie do nas często.
Aruna-nie martw się,dzidzia jest jesze maluta,potem jak Cię kopnie to mogą nawet łzy polecieć.Mnie tak Adula kopała w macicę,że nie mogłam tchu złapać.Tak jakby mnie chłop w krocze kopnął.Kochane maleństwo-hi hi !
reklama
Ania K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 570
Agula-o jakie zdjęcia chodzi-coś chyba trułam przy piwie i nie pamiętam-ups !!!
Aruna-kus albo pożycz zabawkę z pozytywką i przykładaj ją wieczorkiem do brzusia.Z czasem dzidzia na odgłos melodyjki będzie przypływać.A jak się urodzi to pozna pozytywkę i będzie szybciej zasypiać.Tak było z Adą.A jeśli ten numerek nie zda egzaminu to sorki !
a...witamy Was e-mamo po wakacjach.Napiszcie jak się bawiłyście?
Aruna-kus albo pożycz zabawkę z pozytywką i przykładaj ją wieczorkiem do brzusia.Z czasem dzidzia na odgłos melodyjki będzie przypływać.A jak się urodzi to pozna pozytywkę i będzie szybciej zasypiać.Tak było z Adą.A jeśli ten numerek nie zda egzaminu to sorki !
a...witamy Was e-mamo po wakacjach.Napiszcie jak się bawiłyście?
Podziel się: