reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Hej baby :)

Pamięta nas jeszcze ktoś :p :laugh: ;)

Wróciłyśmy szczęśliwie do domku :)

Mam całe 12 stron nadrabiania :)


później poczytam co u Was teraz pędzę rozpakować walizki :p
 
reklama
Roni21, witaj wśród nas! Ja w takiej samej sytuacji byłam: nikawo nie znałam. Ale jak widzisz, foremki to fajne babeczki i da się teraz wyżyć ;) Ale napisz coś o sobie, z jakiej dzielnicy jesteś, no i skąd przybyłaś do 3miasta 8)

Spotkanko, bardzo udane, nie sądziłam, że z Ani taki urwis, no i ikpi też się rozgadała, Keterek - ja nie podaruję tego winka ;) A tak ze szczegółami to byłyśmy na rynku, muzyczka grała, było fajnie ciepło i snułyśmy opowieści do nocy ;D Bardzo energicznie piszę się na następne spotkanko, jeśli dziewczyny nie uciekną, bo chyba przytułam trochę.. :p

Eda, witaj w cywilizacji ;) :laugh:

Basiu, a w końcu co to za praca?????

U nas klapa. Mała ma wirusowe zapalenie oskrzeli i kaszle, jak po paczce mocnych. Nie dałam jednak wcisnąć jej antybiotyku.. narazie na syropkach, czosnku i maściach lecimy. Jutro skontrolujemy, czy mozna dalej taką terapię prowadzić. Nie chce jej dawać antybiotyku :-[ :-[ :-[ A na dokładkę ja się czymś chyba strułam i cały dzień zdycham, przytulam muszlę, łoś w pracy, a chora malutka marudzi. Teraz jest lepi, choć masakrycznie bolą mnie kolana i jestem osłabiona. Nasłuchałam się opowieści Ani K o grypie żołądkowej i czekam na rozwój sytuacji.. buu.. A moja mama ma noge w gipsie i powinnam tam jechać, ale jaaak :-[ :-[ buu..
 
E-mamo, witaj z powrtem. Jak tam wakacje? Odpoczęłaś troszku?

Agula
, strasznie mi przykro z powodu choroby. Wracajcie szybciutko do zdrówka. Właśnie tego obawiam się, jak Amelka pójdzie do żłoba, że tydzień pochodzi i choróbsko gotowe.

Komarkowa, Ikpi, bardzo dziekuję za gratulacje. Ale wybaczcie, szczegółów nie będę pisać, bo jestem przesądna i dopóki nie zacznę tej pracy na dobre, to nie uwierzę. A nie chcę zapeszać, tfu tfu......

Roni21, ja również witam. Udzielaj się tu częsciej i napisz coś wiecej o sobie.

Co do imprezy piątkowej, to mi również bardzo się podobało i jakby co, to polecam się na przyszłość. Było bardzo miło i sympatycznie. W domu byłam przed 2. Tak jak dziewczyny pisały, pogadałyśmy, posmiałyśmy się, wypiłysmy piweczko - ogólnie fajnie było tak wyrwać się z domu i odprężyć. Tylko nie wiem, czemu Agula napisała, że z Ani taki urwis. Przecież była baaardzo grzeczna.
 
Witam serdecznie!

Basiu gratuluję nowej pracy!! Oby dawała Ci dużo satysfakcji i spełnienia zawodowego!

Roni21 witaj na forum!! Ja też goszczę tu od niedawna. Ja w trójmieście mieszkam od dawna ale nie mam żabdnej koleżanki spodziewającej się dziecka lub młodej mamusi. Fajnie jest choć wirtualnie porozmawiać z kimś kto jest w podobnej sytuacji :)! Uwielbiam czytać opowiastki dziewczyn o tym co nowego się nauczyły lub zrobiły ich dzieciaczki! Wciągniesz się szybko.

Jak już Wam pisałam w środę poczułam pierwsze prawdziwe kopniaczki mojej dzidzi. W czwartek i piątek było ich sporo ale już sobota i niedziela była bez kopniakowa. Tzn. maleństwo dało znać o sobie tylko po razie dziennie. Czy to normalne? Dzisiaj rano jak się obudziłam to przeszłam się po mieszkaniu, rozmawiałam z mężem i myślałam, że maleństwo się obudzi. Ale tylko poczułam zdawkowe puknięcie. Troszkę się martwię, nie wiem czy tak być powinno. Ja czuję się świetnie, nic mnie nie boli, nic nie dolega. Może przesadzam :(. Czy powinnam iść z tym do lekarza?

 
Aruna, nie denerwuj się, dzidzia przez większośc czasu śpi jeszcze :)

Aniu K, czekamy na zdjęcia małej A. 8)

Lekarka stwierdziła dziś u małej także zapalenie gardła, ale z oskrzelami nie jest tak źle, żeby musiała brać antybiotyk. ;D Pozostajemy więc na tym, co było i .. do piątku siedzimy w domu.. Jessuss.. co ja z nią będę robić cały dzień?? Właśnie dziś jak o tym tak pomyślałam, to zdałam sobie sprawę, że większość swego rocznego życia mała spędziła w samochodzie ::) Na wsi ciągle gdzieś jeździłyśmy. A tu tydzień w domu, ze mną! Chyba zaczniemy malować 8) ;) :laugh:

 
Fajnie jest poczytac inne mamusie, te przyszle i te obecne :) niestety nie mam ciaglego dostepu do necika :( mieszkam na Przymorzu, ale mam nadzieje ze tylko do stycznia, bo mamy zamiar przeprowadzic sie do Pruszcza, ale to juz z Jasiem :D Poza tym rozpaczam nad koncem wakacji, bo juz nikt mnie nie odwiedzi ;) brak sezonu, brak gosci...
 
Witam kobitki :laugh:. Jak zwykle znalazłam fajny temat za późno= po spotkaniu :(, ale nic nie szkodzi. Jeszcze przecież będą kolejne ;)
Też jesteśmy z pomorza - konkretnie z Rumi ;D
Pozdrawiam.
 
Witam nową foremkę luckymamę i e-mamę powracającą z wakacji :) Napisz jak było.

Aruna nie przejmuj się tak bardzo tym, że czasem nie czujesz ruchów, maluch sobie odpoczywa, nie zawsze może fikać, jemu też należy się odrobina relaksu  ;) a jeśli bardzo chcesz sprawdzić, czy wszystko z nim ok, to wypij szklankę wody, soku itp., to powinno pomóc  :laugh: przynajmniej na moją dzidzię działało :)

Agula mam nadzieję, że Twoje zatrucie minęło bezpowrotnie i że czujesz się lepiej, no i oczywiście życzę Twojemu maleństwu szybkiego powrotu do formy  :)

A my jesteśmy po wizycie u ginekologa, lekarz już sam nie wie, co ma ze mną robić, bo jestem pacjentką niezwykle oporną na rodzenie  :p Wg usg wypada, że dziś powinnam urodzić, ale...W każdym bądź razie dostałam skierowanie do szpitala i w środę, jeśli nic się wcześniej nie wydarzy, jadę. Może mnie przyjmą i podłączą test, który wywoła akcję porodową, może ja po prostu potrzebuję bodźca ??? Już sama nie wiem :( Wczoraj miałam doła z tego powodu, że to wszystko tak długo trwa, poza tym te ciągłe tel. i pytania Wrrrr... :mad: aż mnie głowa z nerwów rozbolała, ale dziś na szczęście jest już troszkę lepiej :)

Pozdr.
 
Komarkowa-to nie jest tak,że tylko Ty....Bardzo często pierwsza ciąża i jej dzidzia są oporne.Ale przy 4 będzie super (hi hi hi ).Rok temu w lipcu i sierpniu było potwornie gorąco i może dlatego tak szybko urodziłam.No i....nie odbieraj telefonów jak Cię tak męczą.
Basia-DZIĘKUJĘ,ŻE STAJESZ W MOJEJ OBRONIE.
Agula-czy ja sobie czegoś nie przypominam???!!! Z Ciebie też jest superowa babka,dzięki Tobie było wesoło !

Na spotkaniu było baaardzooo przyjemnie.Na następne spotkanko też się piszę-to co jutro????Jest mi potrzebne takie wyjście,można sobie doładować akumulator !!
Lukymama Roni21-witamy nowe koleżanki.Ja też kiedyś byłam 'TA OBCA" no i się zadomowiłam.Piszcie do nas często.
Aruna-nie martw się,dzidzia jest jesze maluta,potem jak Cię kopnie to mogą nawet łzy polecieć.Mnie tak Adula kopała w macicę,że nie mogłam tchu złapać.Tak jakby mnie chłop w krocze kopnął.Kochane maleństwo-hi hi !
 
reklama
Agula-o jakie zdjęcia chodzi-coś chyba trułam przy piwie i nie pamiętam-ups !!!
Aruna-kus albo pożycz zabawkę z pozytywką i przykładaj ją wieczorkiem do brzusia.Z czasem dzidzia na odgłos melodyjki będzie przypływać.A jak się urodzi to pozna pozytywkę i będzie szybciej zasypiać.Tak było z Adą.A jeśli ten numerek nie zda egzaminu to sorki !
a...witamy Was e-mamo po wakacjach.Napiszcie jak się bawiłyście?
 
Do góry