Miło mi, że zdjęcia Wam się spodobały ;D
E-mamo - przyłączam się do pytania _anny - z kim jedziesz na porodówkę??
Nathalie - Olsztyn wydaje mi się bardzo fajny, zwłaszcza latem - tyle jezior naokoło itp. Moja siostra mieszka w Olsztynie (kiedyś też mieszkała na Jarotach) i bywamy tam co jakiś czas. Ostatnio byliśmy parę dni jakiś miesiąc temu. Pojechaliśmy sobie m. in. do arboreum pod Olsztynem - super spacerek mieliśmy w duże upały - żabki kumkały, drzewa dawaly cień, bardzo fajnie było ;D
Ewka - mi też się wydaje, że znacznie mniejsze dzieci próbują manipulować rodzicami. Maja co jakiś czas jak jej się coś nie spodoba odstawia taki kabaret z histeriami, wyrywaniem się itp., że naprawdę nie wiem, co z nią wtedy robić No i zabranie czegoś czym nie powinna się bawić to murowane płacze i fochy... Na szczęście pamięć ma krótką
Agula - z Oliwy to chyba będziesz miała w miarę blisko na basen do Aquaparku. Słyszałam, że tam też jest ok
Ania_K - a Ty wybierasz się na kolejny kurs do Dzidziusia? My się wybieramy
Jakoś dawno Basia się nie odzywała. Czyżby wybrała się na wakacje?
E-mamo - przyłączam się do pytania _anny - z kim jedziesz na porodówkę??
Nathalie - Olsztyn wydaje mi się bardzo fajny, zwłaszcza latem - tyle jezior naokoło itp. Moja siostra mieszka w Olsztynie (kiedyś też mieszkała na Jarotach) i bywamy tam co jakiś czas. Ostatnio byliśmy parę dni jakiś miesiąc temu. Pojechaliśmy sobie m. in. do arboreum pod Olsztynem - super spacerek mieliśmy w duże upały - żabki kumkały, drzewa dawaly cień, bardzo fajnie było ;D
Ewka - mi też się wydaje, że znacznie mniejsze dzieci próbują manipulować rodzicami. Maja co jakiś czas jak jej się coś nie spodoba odstawia taki kabaret z histeriami, wyrywaniem się itp., że naprawdę nie wiem, co z nią wtedy robić No i zabranie czegoś czym nie powinna się bawić to murowane płacze i fochy... Na szczęście pamięć ma krótką
Agula - z Oliwy to chyba będziesz miała w miarę blisko na basen do Aquaparku. Słyszałam, że tam też jest ok
Ania_K - a Ty wybierasz się na kolejny kurs do Dzidziusia? My się wybieramy
Jakoś dawno Basia się nie odzywała. Czyżby wybrała się na wakacje?