reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Dzisiaj miałam akcję, a wogole wczoraj się zaczęłam. Dostałam takie skurczyki co 10 min, ale, że bolało słabo to poszłam spać. Dzisiaj o 4:40 odszeł mi czop z krwią, więc się wykąpałam najadłam i zadzwoniłam do szpitala. Babka kazała mi przyjechać na spokojnie na 8. Teraz jestem już z powrotem w domku. Mam czekac na skurcze, regularne albo na odejście wód i wracać do szpitala. Ceikawe czy to dzisaj mój maluszek będzie chciał się z nami przywitać. Tak bardzo się cieszyłam, że to już , a teraz nadal czekam. Ale tak bardzo mocno boli jak na miesiączkę, że mam nadzieję, że to już lada chwilka.
Co do wózków... ja też ma roana, po siostrzeńcu. W sumie jest ciężki, ale ja mieszkam na 4 piętrze to obojętnie jaki wózek nie zamierzam tachać do góry, a jak ma kupić leciutki wózek za ponad 2 tys i zostawiać na klatce, żeby mi ukradli to dziękuję bardzo ;)
Agula, opuchnięte kostki to ja od ponad miesiąca. Jedyne co pomaga to leżenie z nogami do góry, ale ile tak można???
Pozdrawiam
 
reklama
Ewka! Trzymam za Ciebie kciuki! Tylko spokojnie! Ja choć do terminu mam jeszcze kilka dni też już nie mogę się doczekać! Daj znać jak już doczekasz sie swojego małego wielkiego szczęścia!
 
Ewcia, do boju, do boju!!! Będę wspierać Cię ciepłymi myślami...
Opuchnięte kostki - kostkami.. Ale mi całe nogi spuchły! Łącznie z udami (boszszz.. jak one teraz wyglądają...) i kolanami..  ::) No bo niemożliwe, żebym tak przytyła w ciagu tygodnia.. mam nadzieję  :-[
I masz racje z tymi wózkami, to kupa kasy taki leciutki pojazd i chyba nie ma sensu wywalac jej na użytkowanie przedmiotu przez parę miesięcy..
Ten, co mamy jest ok, a najcięższa to chyba jest ta gondola i wydaje mi się, zę strasznie jest duża.. Ubranka takie tycie, a wozek ogromniasty - zgubi się dzidek tam w środku  :D

Piękna pogoda. W sam raz na poród :) Powodzenia Ewa!!!
 
Teraz to już boli regularnie, ale w krzyzu i nie wiem czy to to. Ból trwa minutę tak co 10 min. Zaraz zwariuję , idę do mojej położnej dzwonić. Tylko, że mężowi pozwolił do pracy jechac i teraz jest w Elblągu :-[
 
Ewa, trzyma kciuki z całych sił. Nie martw sie mąż zdąży wrócić. swoją drogączuje sie niesamowicie podekscytowana, że właśnie zaczyna sie to na co każda z nas czeka...!
Juz niedługo będziesz trzymać swojego Maluszka w ramionach. Jestem z Tobą!! Nie musisz byc wcale dzielna - to sie dokona samo, tylko sił Ci życzę i zdrówka dzidzi. Pogłaszcz ją jeszcze po brzuszku ode mnie - niedługo bdzisz mogla przytulić ten mały lepek.
 
Agula daj znać kiedy będzie juz ten właściwy alarm. Tylko sie nie stresuj teraz, bo na pewno to nie pomoże wam w tym trudnym momencie.

Ściskam serdecznie

Liriel pozdrawiam Ciebie i Twą córeczkę. Zazdroszczę ze masz to już za sobą i możesz tulić Maluszka w ramionach.

Slonecznego weekendu wszystkim Msmusiom życzę ;D
 
Aaaa zapomniałabym, czy któraś z Was wybiera sie na baby-festyn do Klifu w ten weekend?
 
Hej,
Dawno mnie nie było i widzę, że wiele się wydażyło. Przede wszystkim gratulacjie[/b] dla Lirier i córeczki, fajnie że tak gładko i szybko wam poszło :laugh:.

A co do teściowych to róznie bywa, a najczęściej skoro coś sponsorują to najlepiej jeśli to one decydują jaki kształt i kolor itd. ;)
 
Witam trojmiejskie brzuszki :laugh:
Polecam spacerek brzegiem plaży, coś fantastycznego mężczyzna przy ramieniu, słonko w plecki grzeje :laugh:, aż wraca radość życia :D. Byłam w czwartek na usg i okazało się że nasze maleństwo na torbiel na prawej nerce, strasznie się załamałam :-[. Nie miałam pojęcia co to może znaczyć, ale trochę poczytałam o tym i uspokoiłam się. Podobno nie jest to takie groźne jak sobie wyobrażałam, w niektórych przypadkach zanika nawet samo. Więc nie załamuję się tak bardzo. A czy coś słyszałyście na ten temat? W poniedziałek idę jeszcze do innego lekarza specjalisty od patologii ciążowej, dr. Krzysztof Preis może mnie bardziej uspokoi.
A co do opuchniętych kostek i nóg to polecam spacer w słonej wodzie, naprawdę pomaga z początku jest zimna ale po chwili można się przyzwyczaić :laugh:.
Trzymam kciuki również za Ciebie Ewcia, mam nadzieję że masz już za sobą ciężkie chwile i trzymasz maleństwo już przy swoim boczku. Ściski serdeczne i dużo sił życzę oraz dużo dużo zdrówka.
Liriel chciałam również dołaczyć się do gratulacji i życzę dużo wytrwałości i sił, na początku są bardzo potrzebne :).

Pozdrawiam Was serdecznie i zachęcam do spacerków w tak piękny dzień.
3majcie się milutko

patis
 
reklama
Ewka! mam wrażenie że już zostałaś szczęśliwą Mamusią! Ja już tez odliczam kolejne, choć jeszcze nieregularne skurczyki! Trzymam za Ciebie kciuki i daj znać jak nabierzecie sił. :)
 
Do góry