reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Keterek ja rozumiem, że dziecko będzie bardziej syte po kaszce, też czasami daje Kubulkowi, ale jej chodziło o taka zwykłą kaszkę manną , że mam mu podawać??? Tak kiedyś robiły nasze matki, bo nie było innych kaszek. Ostatnio też teściowa do mnie powiedziała, co to za zwyczaje, żeby dziecku kaszkę robić na wodzie. Ale przecież np. w kaszce mleczno ryzowej jest już mleko, to przecież wystarczy wodę dodać.
Ona by chciała, żebym ja Kubusia chowała tak jak babki kiedys, bo twierdzi, że tylko to było dobre.
 
reklama
keterek pisze:
Co do tesciowej, to ma racje! Ja po kapieli podaje Mateuszowi kaszke ryzowa na mleku, ale taka polplynna, przez smoczek. Jestem pewna, ze Kubulek bedzie po tym spal dluzej... mozesz zrobic ja na swoim mleku.

zgadzam sie - kaszka na noc jest bardzo pozywna - jest bardzo duzy ich wybbor w sklepach :)
zwyklej kaszki manny nigdy michalowi nie podawalam - wydaj mi sie ze te gotowe sa wystarczajaco dobre (te robione na wodzie :) )
dobrze ze moja tesciowa sie nie wtraca do wychowania :)

Ja tez wlasnie gotuje zupke dla Mateusza i musze jeszcze nogi kurczaka przyprawic, umyc glowe, wymalowac sie, prtzydaloby sie pomyc gary... i do pracy spadam, brrrrrrrrrr.........

hahaha :) myslalam w pierwszym momencie ze chcesz glowe kurczakowi wymyc ;)
 
No faktycznie moglo tak zabrzmiec :D

A czemu tu tak cicho dzisiaj??? Gdzie Was posialo???

Nie no Ewka na kaszke manna to chyba za wczesnie? Ja tam obstaje przy ryzowej lub kukurydzianej! Kupuje bezmleczne, ale przygotowuje na mleku modyfikowanym Bebiko2, na wodzie nigdy nie probowalam... Olej tesciowa! W koncu to Ty jestes mama!!!
 
No właśnie. Gdzieście się wszystkie podziały?

To ja też powklejam wam kilka zdjęć Amelki.

CIMG4310.jpg


Tak sobie "czytam" książeczki
CIMG4333.jpg


CIMG4424.jpg


CIMG4484.jpg



A tak Amelka spi
CIMG4497.jpg


 
Basienko Amelka pozuje jak zawodowa modelka ;D A jak slicznie spi z tym misiem... mati spi z pielunia (musze go powoli odzwyczajac, bo juz go widze chodzacego z pielucha po domu ;)). A w ogole to widzialam Cie spacerujaca z Amelka kolo centrum, po 13 ;) Wlasnie jechalam do pracy ::)

Nie wiem co z tym moim synem... zupelnie odrzuca mleko :( :( :( Po kapieli musialam dac mu kaszke na gesto, a mleka wypil tylko 150 ml po 16 i to przez sen... Nie wiem czy dobrze robie karmiac go wlasciwie na sile przez sen??? Wszystko inne (lyzeczka) je chetnie :mad: Mam mu dawac zupke dwa razy dziennie??? poza tym zachowuje sie zupelnie normalnie...
 
Zgadza się, koło 13 spacerowałam z Amelką, ale strasznie dziś wiało na Chełmie, więc długo nie chodziłam.

Keterek, a Mati tylko mleka nie chce jeść? Bo to rzeczywiście dziwne, że tak nagle odrzucił mleko.

Ja natomiast próbowałam podać Amelce kaszkę z butelki - totalna porażka, kaszkę to ona jada tylko na gęsto łyżeczką.
 
Basiu,ale Amelka słodko śpi ;) Rozkosznie!Reszta zdjęć też zawodowa!!! A może ta kaszka z butelki nie chciala jej lecieć?Sprawdzałaś ??? Ja kupiłam kiedyś Dawidowi smoczek do kaszki,taki z krzyżykiem i prawie wogóle nie chcialo lecieć!W końcu sama zrobilam nożyczkami do paznokci taką dziurkę,że w końcu leci ;D

Keterek ja też nie mam pomysłu o co moze chodzić twojemu synowi?

Dziś próbowałam Dawida uspić po południu bez cyca- koszmar... Żadny przekręt z herbatką nie wchodził w grę,darł się i ciągnął mnie za bluzkę.Wredna jestem matka,bo do tego cierpi z powodu ząbków.Ale jak się go zabawia,to nie myśli o bólu :D Więc były 3 podejścia,mieszane z zabawą,żeby się zmęczyl na maxa,no i w końcu jakoś zasnąl,położyłam się z nim na sofie,klepałam go po pleckach,on kciuk w buzi,no i zasnął... Ciekawe co jutro będzie.Nie wyspał się przez to,bo obudził się za 30 min. nie w sosie.Po kąpieli zasnąl od razu przy cycu,ale znów się obudził po pół godzinie,marudny przez te ząbki :-[ Zjadl kaszkę i dopiero teraz zasnął...

Jutro być może idę na imprezę z Łosiem.Ciekawe jak się będę bawić ??? I czy Dawid mi da,bo wczoraj,jak jeszcze do was pisałam po północy,to już miałam zamiar isć się myć,a tu Didek glowa w górze i się gapi co się dzieje :D Pewnie pomyliło mu się z Mateuszem,to on mial sie obudzić na jedzenie,a nie najedzony Didek ;D No i zasnął dopiero jak ja sie umyłam i szlam spać,czyli ok. 1:30!!!
 
No wlasnie Basiu tylko mleka nie chce... Wciskam mu butle (prawie na sile) on trzepie glowa na lewo i prawo i sie drze... Jak zamienie butelki na herbatke to pije i to nawet po 100 ml na raz (kiedys pil tak po 20-30 ml). Dziwne, bo na gesto zje... Hmmm... juz sama nie wiem...

A to lobuz z tego Dawidka!!! Olu a dajesz mu smoczek? Czy on woli kciuk? Mati tez zasypia ze smokiem, ale po chwili wypluwa i spi bez... jak sobie przypomni to sie budzi ::) A i jeszcze jedno! Wszedzie na smoczkach trabia, ze nie mozna samemu powiekszac dziurki... Ja daje (dawalam :() kaszke polpynna smokiem Aventu trojprzeplywowym na 3, ale sprawdza sie tez smoczek nr 4 (Avent).

Basiu a moze za gesta kaszke zrobilas? Ja na 180 ml wody + 6 miarek mleka daje 1,5 do 2 duzych, ale plaskich lyzek kaszki.
 
Ale tempo narzuciłyście tu; mąż chodzi i patrzy podejrzliwe, czemu ja się do kompa śmieję ;) Też proszę o fotkę z głową pana listonosza, hehe.
Foteczki super, każda jedna - co tu dużo mówić, nasze dzieci sa najpiekniejsze na świecie!
Muszę zerknąć w moje fotki i Kingulą się pochwalić ;) , ale to już nie dziś.
Keterek - Kinga kolejny dzień też nie jest zainteresowana mlekiem, zupki zjada ogromniaste ilości, po kapieli mleka około 100ml wypija (wcześniej było 180) i to przybierając takie pozy, że mi kiedyś z kolan spadnie. Normalnie człowiek-guma!

Ola, Didek tak pięknie stoi, trenowałas to z nim jakoś? Bo ta moja gwiazda to w ogóle nie chce stopami dotykać podłogi, jak ją biorę pod paszki i próbuję jej pokazać, jak się stoi, to ona nogi do góry podciąga, nos marszczy i się zlości.

Ewa, teściowej z kaszką nie słuchaj, tak jak dziewczyny pisały - to Ty jesteś mamą i to Ty decydujesz, co dasz Kubie. A te kaszki na wodzie są robione specjalnie dla dzieci i smaczne; z kaszą manną się bawić, heh ;) Co do jedzenia dzidziowego to spotkałam sie z teoria, że dziecko półroczne powinno codziennie kosteczke czekolady zjadać ::), bo to zdrowo. No ja tam mam inne zdanie; posłuchać takich rzeczy mogę, ale i tak zrobię po swojemu :p
 
reklama
Dziękujemy za miłe słowa. Rzeczywiście Amelka, jak tylko zobaczy nas z aparatem to od razu pozuje, patrzy w obiektyw, uśmiecha się.

Keterek, ja też nie mam pomysłu, co się Matiemu mogło stać, że nie je mleka.

Z tą kaszką Amelki, to ja sprawdzałam, leciała przez smoczek bardzo dobrze, tylko że chyba jej nie smakowało. Była rzadka, może nawet za bardzo. Amelka zaczynała ją pić, potem pluła. Poszłam zrobić jej mleko i jak zobaczyła butelkę to od razu protest, ale jakoś włożyłam jej do buzi smoczka i jak poczuła, że leci mleko, to wypiła wszystko. Tak myślę, że chyba po prostu nie lubi kaszki w tej formie. Trudno, zostane przy kaszkach na gęsto.

Aha, Ewcia, ja kaszy mannej też bym jeszcze nie podawała, bo to przecież gluten. Zresztą sama pisałaś, że teraz jest taki wybór kaszek... Nasze mamy dawały kaszę manną, bo innych wtedy nie było.
 
Do góry