reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

w końcu sie dopchałam do kompa, bo mi S okupuje go od rana!!

po pierwsze - spóźnione sto lat dla Tymcia!!!!!! :-D:-D:-D

słuchajcie, wpada S do domu, oświadcza że jytro o 20.00 wyjeżdżamy w góry :szok::szok::szok: S się już w pracy ustawił żeby mieć wolne, znajomi pobrali urlopy, a że ja mam szkołę w weekend to sie nikt nie zapytał... ale się cieszę w sumie, bo to ostatni gwizdek żeby gdziekolwiek jechać, w dodatku nasz pierwszy prawdziwy wyjazd od ślubu (w sam raz prezent na prawie 3.rocznicę ślubu :) )
a więc jutro Żywiec welcome tooooo :)
 
reklama
Hej :)
Ale tu cisza.
Ja dzisiaj byłam z małą na szczepieniu, darła sie jak nie wiem i uspokoiła dopiero przy cycku w sumie, mam nadzieje ze nie bedzie zadnych dolegliwosci w nocy. Moj klops wazy już 5,5kg, Rafał jak miał 6 tygodni był jakis 1kg lzejszy :D hehe
No a wieczorkiem tesciowa przywiozła w koncu mojego bąbla. Nie wiem czy dobrze zrobilam ze go do domu sciagnełam, bo dostał dzisiaj mega katar, wiec mam nadzieje ze małej nie zarazi... Chyba ze to jakis alergiczny, bo tesciowa mowi ze rano nic nie było, a po spacerze nagle taki katar i do teraz mu sie z nosa leje... Nawet nic nie zjadł od obiadu... ehh :( No ale teraz spi i mega chrapie. Ja ide pozmywac, nakarmie małą i tez spac...
 
A mój Rafał chory. Katar, kaszel, gardło mega czerwone, wiec tesciowa zabrała go wieczorem na 2-3 dni do nich zeby małej nie zaraził... Ehh

Moja malutka zasneła, wiec zaraz tez mykam spac, bo ciezka noc za mną... Mała troche niespokojna po szczepieniu była, a Rafał marudny, stan podgoraczkowy, budził sie czesto i poplakiwal... A o 5 rano musiałam mu ksiazeczki czytac... No ale czego sie nie robi dla dzieci
laugh.gif
Teraz mega boli mnie głowa i chyba czas spac...

LASKI WHERE ARE YOU??????????????
 
Jejku dobrze , że masz taka fajna teściową , że ci pomaga:-), zdroweczka dla Rafałka !!!
ja nie zapomne jak byłam sama i lawirowałam od pokoju do pokju , Czarek gorączka 40 stopni, mały 2 miesiące obok w pokoju ciągle cyca i cyca , ryki , całą noc czuwanie przy Czarku , ale powiem ci , że Maćka jakos to bokiem ominęło , mimo , że nie izolowałam jakoś specjalnie Czarka , tym bardziej drzwi nigdzie nie mam ...

ja juz tez ide spać , Macko daje pospac , ale cały dzień jakiś taki cięzki , własnie uczulenie mnie dopadło tutaj też , małemu zęby idą , marudny na maksa , gryzie wszystko i Czarka przy okazji , afery ciągle , walka o zabawki ...kłotnie , rany co za dom wariatów:-D i obiad przepalony dzisiaj , no cały bilans dnia ...

dobranoc
 
Ehh a moja Roksi niestety złapała katar od Rafała i od nocy bardzo niespokojna, wiec działam woda morska, frida, maśc majerankowa i inhalacje... Mam nadzieje, ze sie nic nie rozwinie...
 
reklama
Do góry