gosiaczek1973
potrójna mamuśka
Hej
U nas Alex wstaje różnie, między 6-8.00 rano a drzemkę ma koło południa i też czasem nawet do 3 godzin sobie śpi, koło 19.00 idziemy się kąpać oczywiście już po kaszce i do łóżeczka, czytamy książeczki i między 20-21.00 zasypia.
Emka- chyba Ty masz do mnie najbliżej, bo to tylko około 20- 25km do Przywidza, także zapraszam, miło byłoby Cię poznać.
U nas dzisiaj juz dzień na wysokich obrotach tzn, małż w pracy do 14.00, a ja zaraz zaczynam porządki u Alexa w pokoju bo przyjeżdża facet któremu oddaję tapczan co stoi u Alusia w pokoju, a pod nim jest wielka skrzynia, oczywiście zawaliłam ją jakimiś niepotrzebnymi rzeczami i muszę to wszystko posegregować i powyrzucać co mi niepotrzebne, ale się cieszę bo Alex będzie miał więcej miejsca w pokoju i rozłożymy kolejkę na torach. Do tego jeszcze muszę rozkręcić Jego łóżeczko ze szczebelkami bo też niepotrzebnie stoi (kurcze to teraz ma 3 łóżka) i wtargać je na strych, może się przydać dla moich dziewczyn, a jest nowe i ładne bo tylko przez Alexa używane, no i pod nim tez jest szuflada z jakimiś rzeczami, nie wiem gdzie ja to wszystko pochowam. A po południu jak małż wróci, musimy posprzątać na strychu żeby zrobić miejsce na rurki co będą szły od solarów, które mają nam montować chyba w przyszłym tygodniu, no a jak to na strychu....... pełno gratów.
Miłego weekendu
U nas Alex wstaje różnie, między 6-8.00 rano a drzemkę ma koło południa i też czasem nawet do 3 godzin sobie śpi, koło 19.00 idziemy się kąpać oczywiście już po kaszce i do łóżeczka, czytamy książeczki i między 20-21.00 zasypia.
Emka- chyba Ty masz do mnie najbliżej, bo to tylko około 20- 25km do Przywidza, także zapraszam, miło byłoby Cię poznać.
U nas dzisiaj juz dzień na wysokich obrotach tzn, małż w pracy do 14.00, a ja zaraz zaczynam porządki u Alexa w pokoju bo przyjeżdża facet któremu oddaję tapczan co stoi u Alusia w pokoju, a pod nim jest wielka skrzynia, oczywiście zawaliłam ją jakimiś niepotrzebnymi rzeczami i muszę to wszystko posegregować i powyrzucać co mi niepotrzebne, ale się cieszę bo Alex będzie miał więcej miejsca w pokoju i rozłożymy kolejkę na torach. Do tego jeszcze muszę rozkręcić Jego łóżeczko ze szczebelkami bo też niepotrzebnie stoi (kurcze to teraz ma 3 łóżka) i wtargać je na strych, może się przydać dla moich dziewczyn, a jest nowe i ładne bo tylko przez Alexa używane, no i pod nim tez jest szuflada z jakimiś rzeczami, nie wiem gdzie ja to wszystko pochowam. A po południu jak małż wróci, musimy posprzątać na strychu żeby zrobić miejsce na rurki co będą szły od solarów, które mają nam montować chyba w przyszłym tygodniu, no a jak to na strychu....... pełno gratów.
Miłego weekendu