reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Iza- no to ja czekam na fotę Twojej nowej fryzury.

Ja już też kończę koszyczek przygotowywać i do kościółka śmigam z Alexem, dziewczyny dokańczają porządki a M w pracy do 12.00.

Porządki to u mnie niby codziennie sie robi a i tak codziennie bałagan jakoś sam się robi, wrrrr, no ale z grubsza ogarnięte.

Wesołych, pogodnych, zdrowych i udanych świąt życzę!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Niech zające i barany,

pospełniają Twoje plany.

Porzuć wszystkie swe rozterki,

bo to będzie czas wyżerki.

Niech to będzie czas uroczy -

życzę miłej Wielkanocy.


Wesołych Świąt życzą Martyna, Patryk, Rafałek i dzidzia :-)
 
Przy sposobności i ją życzę spokojnych choć chwilami zwariowanych Świąt Wielkanocnych, napływu wielką falą optymizmu i rozwiązań w sam raz, smacznych jajeczek, szyneczek i babeczek a poniedziałkowego ranka prysznica z samego garnka ;)
 
Hej po świętach.

U nas było fajnie, miło, rodzinnie z pysznościami oczywiście.
Niestety od wczoraj rana Aluś ma swoją gorączkę więc już wczoraj byliśmy uziemieni w domu ale dziś już jest lepiej chociaż jeszcze nocka była nieciekawa bo musiałam podawać Mu nurofen 3x w nocy bo był gorący jak piecyk ale już od rana widzę że lepiej się czuje więc pewnie po południu będzie po wszystkim.
M w pracy, dziewczyny śpią, a ja zaraz biorę się za ogarnianie chatki bo w święta jakoś kurzem mi zarosła, hmmmm, hehehe.

Martynka- i jak tam?????
 
Witam się porannie,

Jak tam święta? My byliśmy u jednej babci, u drugiej babci i u moich rodziców i spodni dopiąć dzisiaj nie mogę;) Normalnie nas za stołem ulokowali i nie ma przebacz. :-D Jak Wasze święta?:)

Mały nabył nową umiejętność. Przeraźliwie zgrzyta zębami. Brr..
 
Ostatnia edycja:
Witam :-)
u mnie mało świątecznie, firanki wyprane nadal wiszą na krześle i czekają na powieszenie:-D
Niestety święta w tym roku były mi nie po drodze. Piątek i sobota na działce, prawdziwy kierat ze zmęczenia nie mogłam wydobyć z siebie słowa, w niedziele do pracy na 12 h a poniedziałek znów na działkę. Niestety do końca tygodnia musimy uporać się z ciężkim robotami ziemnymi a łopatologię odwalam sama z M.
Zosia była bardzo grzeczna prócz tego ze jadła kamyki, obsypywała się ziemią, piła wodę z konewki itp.:baffled:
 
Hej laski :-)
My tez po swietach obzarci, dzisiaj w koncu wrocilismy do domu, mały dopiero niedawno zasnął, a ja mam na jutro takie sterty prania ze chyba z 5 pralek pojdzie :-D hehe
U mnie dalej nic, jakies takie pojedyncze skurcze i na tym sie konczy... Mała jakas uparta nie chce wyjsc, a ma czas tylko do 3 maja, bo potem P by musiał znowu wyjechac, wiec niech lepiej wychodzi :-D
Przynajmniej przyszedł zwrot podatku, ktory nas uratował finansowo, bo ten miesiac byl mega ciezki (mandat P., OC itd.), wiec chociaz to...
No nic trzeba mykac do lozeczka, bo jutro mam troche roboty...
A gdzie reszta babek??
Buziaki
 
reklama
Hej

No Martynka a już myślałam że przez Święta coś się wydarzyło i już tulisz maleństwo.

A my z dumą i wielką radością dołączay do odpieluchowanych, wczoraj ani jednej wpadki nie było i na noc nie chciał włożyć pampka bo małę dzidzie noszą pumpam(pampersy) a On przeciez jest duzi chopcik no ale jakoś dał się przekonać, a dziś rano od razu po obudzeniu wołał siusiuuuuuu!!! I do nocnika pięknie dużo zrobił.

Miłego dnia kochane babolki!!! My śmigamy do ogrodu zaraz korzystać ze słonka.
 
Do góry