reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Magda nie mam fot, nie było czasu nawet robić , może w przyszłym tygodniu.

No opanowałam mieszkanie ale się wietrzy, bidulka trzymałam w rękach a on i górą i dołem jednocześnie, nie ma temperatury więc liczę,że go przeczyściło i będzie ok, bo jak nie to zostaję w domu.

zadzwoniłam do dostawcy netu co się dzieje a oni mi,że nie mam jednego rachunku zapłaconego (ze stycznia) i mam karne odłączenie, normalnie pojeb....ni! od 3 lat płacę regularnie i do tego jeszcze mi zmienili sami adres korespondencji i f-ry idą na adres firmy a nie na punkt prowadzenia działalności i z ich winy nie mam tego rachunku zapłaconego,bo go nawet nie dostałam! powiedziałam,że składam rezygnację z ich usług i zamówiłam już u innego dostawcy net- we wtorek mi przyłączają. Niech się ciągną pajace. Babeczkę zatkało w telefonie jak jej powiedziałam,że skoro mają taką politykę firmy to ja rezygnuję z ich usług. W przyszłym tygodniu muszę tylko podjechać na Przymorze do siedziby i złożyć pismo.
 
reklama
emka to zapraszam:) będziesz miała po drodze. biedny Tymek:( lepiej juz choć troszkę?
nie bedziesz miała problemów (jakies kary np) że zerwałaś umowę?
iza mi to samych kości duzo brakuje..a doości nigdy nie dojdę:p waże 60 kilo!! a to mało nie jest..
dawaj fotki Oliwki, jak mamka pozwoli:)
 
Magda dziękuję, śpi teraz a ja gotuję mu ryż i zje z jagodami, chlebek z masełkiem i nic więcej... myślę,że smecta zrobi swoje i jednak pojedziemy. Nawet się nie pakuję,bo nie wiem na czym stoję.
Pytałam babkę jaka jest procedura i powiedziała,że skoro mam karne wyłączenie to mogę złożyć pismo o rozwiązanie umowy i już nie obowiązuje mnie miesięczny czas oczekiwania , jedynie muszę uregulować zaległość czyli 49zł. Powiedziała,że taki tryb a czytałam umowę i nie ma kar za takie rozwiązanie, po prostu rezygnuję z ich usług.
Wiesz co w zyciu bym nie powiedziała,że ważysz 60kg, chyba masz wagę zepsutą mała ;)
 
Martynko a są jakieś pozytywy u Ciebie?? bo ostatnio nic dobrego nie napisałaś i zaczynam się zastanawiać czy ogólnie nie postrzegasz świata zbyt negatywnie , trochę wiary!
Pozytywy?? No zaraz bede miala drugie dziecko przy sobie, swoja kochaną, wymarzona córeczke... :tak: A reszta wszystko do d...
A co do porodu to jakos samego sie nie boje, ale bardzo mi zalezy zeby P byl przy mnie i wiem ze jak by nie zdarzył to bardzo to przezyje... :baffled:

Ja dzisiaj znowu przymulona, spac mi sie chce, brzuszek sie stawia, wczoraj wieczorem juz myslalam ze sie cos zaczyna bo po całym dniu sie stawial mega, ale po kapieli i jak sie polozylam wszystko sie uspokoilo wiec ok :tak: P ma niby przyjechac jutro wieczorem, zobaczymy... :angry:
 
hehe Emka waga działa wzorowo:) niedawno 67 pokazywała, ale dieta pogonila głupie kilogramy:)!! chociaz 5 i tak mogłabym jeszcze oddać, wtedy Iza obiecuje nie narzekać:)
martynka wiem, że cie to nie pocieszy, ale..ja niebedąc w ciąży wiedziałam, że będę rodzić z Jaca:) jednak ptasia grypa pokrzyżowała nam plany..ja urodziłam w poniedzialek o 15:55 a szpitale otworzyli we wtorek o 12..widzisz jaki niefart:) za to poród miałam lekki 2 godzinki a w trakcie jeszcze telefony odbierałam:) czego i tobie zyczę:) uwinełabym sie jeszcze szybciej, tylko rozwarcie sie nie chciało zrobić:)
patrzyłam na oferte tiger, ale kurcze troche dużo kasy za karnet kumpela chodzi do fit zone i poleca, więc i ja sie tam zapiszę:)
 
No widzisz! I Rafałek zdrowo się rozwija bez komplikacji! to są ogromne pozytywy, reszta to dodatek , który i tak pisze swoje scenariusze. Głowa do góry, popatrz na Anię - sama wychowuje chłopaków i też nie ma pomocy , mąż daleko , jak się urodził Maciejko to też było w totalnym bezplanie,bo przecież za szybko na świat się wypchnął. I daje sobie świetnie radę, wiadomo,że nie jest lekko ale nikt nie obiecywał,że będzie. Ja też nie wiem co mi los przyniesie. Trzeba się cieszyć zdrowiem naszych dzieci a reszta zawsze się jakoś układa!
 
dobrze piszesz emka..
pamietam jak odeszla moja mamka..nie rozumiełam dlaczego?? jednak myślałam w ten sposób, że mogłam z niąbyć 23 lata inne dzieci nawet tyle nie moga byc ze swoimi rodzicami. trzeba szukać dobrych stron w złej sytuacji..jednak czasmi jest cholernie cięzko..nadal jest.
nie wiedziałam, że Maciejka jest wczęsniaczkiem..duzo wczesniej wyszedł na świat?
 
ale pogoda :/

Magda Ania chyba urodziła miesiąc przed terminem.Maciek był długo w szpitalu od razu jej go zabrali miał przetaczaną krew,anemie...Dla każdej matki to ogromny stres dodatkowo Czarek był w domu z tatą i Ania tęskniła...

Martyna
byle urodzić później będzie lepiej,bo i hormony już mocno dają o sobie

Iza Oliwka dzisiaj rano tj po 9 rozpaczała,że Cię w pracy nie ma :) A zdjęcia super napatrzeć się nie mogę :)

W poniedziałek śmigamy z Izą i Anią do Baby Cafe na 11.Jakby któraś chciała to zapraszamy

Świat pełen dziecięcych przygód w Elefun! :: Trójmiasto :: CITEAM.PL :: Nie przegap już żadnej okazji!
 
No cóż 4 zmiany odzieży i ani razu siusiu na nocnik - na dzisiaj koniec:baffled:
Izabelinda dzięki za wiarę za taka kasę to nawet na czworakach a będę chodziła :tak:jak się płaci to jest i motywacja
Moja waga skakała mocno ważę teraz tyle ile w dniu porodu :szok: W zasadzie to w ciąży schudłam 12 kg z uwagi na cukrzyce ciążowa i ostrą dietę. Mój cel to 66-68 kg w takiej wadze czuje się dobrze
Emkajot to Tymek poważnie zaniemógł:-(...ehhhh...biedactwo mam nadzieje ze leki i dieta szybko zadziałają
Magda super ekspresowy poród:tak:jesteś stworzona do rodzenia:-D
U mnie też nie było najgorzej. Jak przyjechałam na porodówkę to jedna z dziewczyn skakała na piłce jak wyjeżdżałam z Zosią z porodówki nadal skakała na piłce:tak:

Macie racje dziewczyny w sytuacjach kryzysowych kobiety są silne. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile potrafimy znieść, zdziałać, zorganizować się jeśli wymaga tego sytuacja.

U mnie w domu będzie BURZA. Mój M. wydał lekka ręką kasę na swoje hobby napisałam mu smsem parę ostrych słów na co odpowiedział ze tak jakoś wyszło i przeprasza:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Zapomniał ze w maju mamy 2 komunie w warszawie i szczecinie gdzie jesteśmy oboje chrzestnymi :wściekła/y:
 
reklama
Maciejko z tego co pamietam w 35 tygodniu sie urodził. A Anie tez podziwiam jak ona sobie sama radzi...

No a ja weszlam wczoraj juz w ten bezpieczny okres dziecka donoszonego, wiec moge rodzic...
Na pewno u mnie hormony szaleją, ogolnie ta ciaza to dla mnie straszna meczarnia i mam juz dosyc. Mam nadzieje ze malutka mi to wynagrodzi. A teraz sie jeszcze wszystko znowu komplikuje. Do tego jak P nie ma to siedze non stop sama, nawet nie mam z kim pogadac, oprocz Rafała... Z moja mama nawet jak wpadnie to sie juz nie da normalnie rozmawiac... Ja juz kiedys walczylam z depresja i jak przebywam za dlugo sama to mi mega źle... Jeszcze ta dobijaca pogoda, ehh.
Ja wiem ze jak bedzie trzeba to sobie jakos dam rade, tyle ze teraz psychicznie nie mam w nikim wsparcia i czasem po prostu wymiekam :no: Mam nadzieje ze P jutro przyjedzie i chociaz na chwile mi sie humor poprawi :tak:
No nic ide nam jakis obiad przygotowac :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry