reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

No niestety Kasiu, nie będzie mnie. Wczoraj zadzwonił do mnie pan, że potwierdza dzisiejszą wizytę z drzwiami. Mam nadzieję, że tym razem znowu się im autko nie rozkraczy hihi.
Ale udanego spotkania życzę!

I mam do Was pytanko, czy Wasze starszaki miewały akcje "nie udaje mi się coś to rzucę tym o podłogę" itp? Jak sobie z tym radziłyście i uczyłyście radzenia sobie z emocjami?
Nie pamiętam już jak to było z Dominikiem... Jakbym była po raz pierwszy mamą....
 
reklama
Oj, Piotrek tak miał. Nawet nie ze złości, ale w ogóle lubił generować wielki hałas. Pewnie dlatego jedynym nie sprzedanym mieszkaniem u nas w bloku było te pod nami ;-) My mu generalnie zabieraliśmy zabawki jak nimi rzucał i dawaliśmy jak się uspokoił dopiero. Ja zawsze też staram się nie reagować na histerie i krzyki i czekać aż się uspokoją, więc tylko zabierałam zabawki mówiąc "rzucasz zabawką więc zabieram. Jak się uspokoisz to oddam". W sumie zauważyłam że lepiej mniej mówić niż więcej. Można też nic nie mówić jak już wie o co chodzi. :)
 
W sumie Pati nie dla hałasu to robi, tylko np jak układa puzzle i jej nie wychodzi to zrzuca wszystko ze stołu na podłogę i się wkurza.
I tak ze wszystkim... Buta się nie da złożyć? No to ciep nim o podłogę.

A jak się czymś nie da rzucić o podłogę w złości to zawsze można sobą hihi.
 
Hej cioteczki!!

U nas znów gorączka wróciła ale nic oprócz niej Alexowi nie dolega więc jesteśmy w domku i tylko leki przeciwgorączkowe podajemy, synuś czuje się ok.
Najgorsze są noce bo się przebudza co chwilę i jęczy, stęka, tutaj chyba winowajcami są przebijające się czwórki.
Dzisiaj poszedł nasz opis nawracających gorączek do Centrum Zdrowia Dziecka w Wawie, mamy zadzwonić pojutrze i umówić się na wizytę do immunologa, może oni coś poradzą, czy po prostu taki już urok mojego dziecia że ma te temperatury bez powodu. Do tej pory było 5 takich napadów gorączki co 3tyg teraz minęło dokładnie 4tyg i 2dni więc może będą one coraz rzadziej i w końcu same miną, już sama nie wiem.
Miałyście kiedyś taki problem??? Albo słyszałyście o czymś takim??
 
Hej

A co tutaj taka cisza????

Jak tam spotkanko???

U nas już ok, Alex zdrowy jak ryba, gorączka sama przyszła i sama poszła sobie precz, jupiii!!!! Tym razem obyło się zupełnie bez lekarza i leków, tylko paracetamol i nurofen na obniżenie temperatury. Więc może to było przez zęby albo po prostu mój dzieć tak już ma że co miesiąc ma gorączkę która samoistnie znika, hmmmm. No nic, nieważne, dobrze że już po wszystkim.

Zdrówka dla Was i dzieciaczków!!!!!

Miłego dzionka kochane!!!!
 
Hej hej,
Po spotkanku super - była u mnie Emkajot z Tymkiem, reszta nie dojechała. Myślę że przeraziła ich komunikacja miejska ;-) Ale mnie to nie dziwi wcale. W następną środę może się uda w większym gronie spotkać? Beatko, dzięki za odwiedziny, było bardzo miło :-)

Iza, jak tam drzwi? Udało się tym razem?

Gosia - dobrze, że przeszło tak szybko. Może to znak, że koniec tej mononukleozy :tak:

A mnie dziś znowu powaliła czystość w szpitalach... moja znajoma miała cc na Klinicznej, ma zakażenie, rana nie chce się goić, a ją z gorączką i noworodkiem wypisali do domu :angry: W ogóle w kontekście tego, że miałam robioną operację w Kartuzach, gdzie sala wygląda jak zaplecze w mięsnym z PRLu i jakoś nikt mnie niczym nie zakaził to mnie to wkurza podwójnie. Bo to jest zlewka ze strony lekarzy na Klinicznej po prostu... ech... :no:

Jak tam dzień nauczyciela? U nas oczywiście musieliśmy kupić kwiaty dla chłopaków przy okazji kwiatków dla pań nauczycielek z przedszkola :-D
 
Hello,

u nas zmiany o 180 stopni...za dużo aby pisać więc jak się spotkamy to opowiem.
Tymo jak usłyszy hasło "Tymek nie wolno" to rzuca ze złości wszystko co ma w ręku tudzież pod ręką, sobą też rzuca na podłogę- moja reakcja zerowa , robię swoje i albo nic nie mówię albo staram się spokojnym tonem mówić (co w praktyce jest ciężkie), chyba taki okres u dzieci a ja staram się mu pokazać,że mnie nie zdominuje.

Gosiaczku oby były coraz rzadsze i się wreszcie skończyły!

Kasiu ciasto pycha :) towarzystwo jeszcze lepsze :))))) chyba będę Ciebie częściej odwiedzać.
A mówią,że Wojewódzki zaraża gronkowcem- rodziłam i nic nie złapałam ani ja ani Tymo, na całe szczęście!!!
 
NO tak, jak się nie ma cc to najlepiej rodzić u siebie w domku ;) Przynajmniej wiadomo co i jak.

Kasiu - mam drzwi :) i szwagier zdarł dziś tapety na korytarzu. Od jutra zaczyna się syfek ;)

Gosiu - też trzymam kciuki aby było już tylko lepiej i lepiej.

A ja jutro idę na pierwszy w życiu panieński, macie jakieś może rady na zadania dla młodej? Ja wymyśliłam kartkę z petycją, żeby nie wychodziła za mąż, musi szukać w klubie chłopaków którzy jej do podpiszą(im więcej podpisów tym lepiej) i nakładanie ustami prezerwatywy na banana :)) No i zamówiłam torcik bardzo anatomiczny + plemniki hihihi :))

http://photos.nasza-klasa.pl/10429768/89/other/std/dc70310ad7.jpeg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry