Karolinko, na zęby to trochę dużo - zwykle raczej poniżej 38C jest od zębów, chociaż różnie to bywa. Możesz mu podać ibuprofen, bo jest też przeciwzapalny oprócz tego, że zbija gorączkę. Tak polecała mi lekarka jak dzieciaki były w wieku twojego Maćka. I trzy dni obserwować. Jak nie spada gorączka ani nie ma poprawy to do lekarza. :-)
reklama
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Hej hej!
Carola - i jak tam Maciuś się dzisiaj miewa? Mam nadzieję, że lepiej? Buziaczki dla niego bidulka...
Iwonka - dzięki wielkie za ugoszczenie mojej całej menażerii w wersji powiększonej hihi. Jak tam nocka minęła? Tymuś zasnął normalnie czy stwierdził, że jeszcze pobaraszkuje?
U nas dzieci po takiej tlenoterapii, kąpieli i kolacji padły jak kawki )
Monia - jakie autko Ci się marzy?
Kurcze ale mam ochotę na tańce... może się skusicie ciotki i dacie wyciągnąć któregoś wieczoru? Miłego dnia, uciekam marynować fasolkę
Carola - i jak tam Maciuś się dzisiaj miewa? Mam nadzieję, że lepiej? Buziaczki dla niego bidulka...
Iwonka - dzięki wielkie za ugoszczenie mojej całej menażerii w wersji powiększonej hihi. Jak tam nocka minęła? Tymuś zasnął normalnie czy stwierdził, że jeszcze pobaraszkuje?
U nas dzieci po takiej tlenoterapii, kąpieli i kolacji padły jak kawki )
Monia - jakie autko Ci się marzy?
Kurcze ale mam ochotę na tańce... może się skusicie ciotki i dacie wyciągnąć któregoś wieczoru? Miłego dnia, uciekam marynować fasolkę
caroline.g
Lutowa Mamuśka '10 ;)
Hej,
wczorajsza gorączka spadła, ale po południu Maciek znowu miał 38,7 - na szczęście wieczorem udało mi się w końcu zbić. Teraz na razie jest ok - śpi... Zobaczymy jak wstanie...
Oprócz tego wszystkiego dostał wysypki (brzuszek, rączki, najbardziej nóżki) - myślałam, że to od tego Panadolu, bo na ulotce przeczytałam, że jednym z niepożądanych efektów jest wysypka, ale Marta uświadomiła mi, że to trzydniówka Wielkie dzięki Marta za BARDZO przydatną wiedzę
ivi - ten Twój Tymek to zaraz będzie miał uśmiech pełną gębą:-) SUPER! Może daj mu śliweczki na zatwardzenie...
Kasia - dzięki za info Wczoraj kupiłam ibuprofen, więc jak się Mały obudzi i znowu będzie miał gorączkę to mu podam
Iza - :* od Maćka ;-)
wczorajsza gorączka spadła, ale po południu Maciek znowu miał 38,7 - na szczęście wieczorem udało mi się w końcu zbić. Teraz na razie jest ok - śpi... Zobaczymy jak wstanie...
Oprócz tego wszystkiego dostał wysypki (brzuszek, rączki, najbardziej nóżki) - myślałam, że to od tego Panadolu, bo na ulotce przeczytałam, że jednym z niepożądanych efektów jest wysypka, ale Marta uświadomiła mi, że to trzydniówka Wielkie dzięki Marta za BARDZO przydatną wiedzę
ivi - ten Twój Tymek to zaraz będzie miał uśmiech pełną gębą:-) SUPER! Może daj mu śliweczki na zatwardzenie...
Kasia - dzięki za info Wczoraj kupiłam ibuprofen, więc jak się Mały obudzi i znowu będzie miał gorączkę to mu podam
Iza - :* od Maćka ;-)
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
Iza - Tymek wczoraj zasnął przed 22 ale spał za to aż do 5 rano!! także bardzo mi to pasowało Cieszę się że się wam podobało a następnym razem pojedziemy wszyscy nad jeziorko to będzie jeszcze fajniej No i nie mogę się doczekać fotek mojego przystojniaka małego
Karoline - super że z Maćkiem lepiej. Bo slyszałam, że jak pojawia sie wysypka to już po chorobie U nas druga jedynka już stuka o łyżeczkę, czyli dziś w nocy ostatecznie wydostała się z dziąsła a u was ząbki się pojawiają czy jeszcze nie?
Karoline - super że z Maćkiem lepiej. Bo slyszałam, że jak pojawia sie wysypka to już po chorobie U nas druga jedynka już stuka o łyżeczkę, czyli dziś w nocy ostatecznie wydostała się z dziąsła a u was ząbki się pojawiają czy jeszcze nie?
caroline.g
Lutowa Mamuśka '10 ;)
ivi - kurcze, przez te upały Maciek nie chce już spać w nocy po tyle godzin :-( chociaż wcześniej tak właśnie było... Pewnie budzi się tylko przez to, że jest spragniony. No i ja muszę mu dawać cyca, ponieważ mały dżentelmen nie chce pić żadnych napojów z butelki Jeszcze raz gratuluję ząbków My niestety jeszcze nie mamy żadnego, wciąż czekamy... :-)
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
u nas nocki ostatnio kończyły się pobudką o 2-3 w nocy więc sen do 5 rano to była miła odmiana i mój smok nauczył się trochę pić z butli więc latwiej go nawodnić
spokojnie, zęby przyjdą pewnie lada moment byle tylko u was było tak lekko jak u nas
spokojnie, zęby przyjdą pewnie lada moment byle tylko u was było tak lekko jak u nas
caroline.g
Lutowa Mamuśka '10 ;)
i mój smok nauczył się trochę pić z butli więc latwiej go nawodnić
jak tego dokonałaś??
caroline.g
Lutowa Mamuśka '10 ;)
Melduję, że gorączka spadła, została jeszcze ta brzydka wysypka na prawie całym ciele...
Dobrze, że trochę popada, może zrobi się dzięki temu bardziej rześko
Iza - a tańce to może lepiej jak troszkę chłodniej się zrobi ;-)
EDIT: zapomniałam napisać, że dzisiejszą noc miałam wyciętą z życiorysu Młody cały czas marudził i nie mógł spać... masakra, wyglądam jak zombi
Dobrze, że trochę popada, może zrobi się dzięki temu bardziej rześko
Iza - a tańce to może lepiej jak troszkę chłodniej się zrobi ;-)
EDIT: zapomniałam napisać, że dzisiejszą noc miałam wyciętą z życiorysu Młody cały czas marudził i nie mógł spać... masakra, wyglądam jak zombi
Ostatnia edycja:
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Tak z ciekawostek przyrodniczych
Wczoraj wieczorem byłam z Patką w łazience, gdy Dominik nagle mnie woła i pyta: "Mamo, co to jest POCHWA?"
Zdębiałam z deczka ) i powiedziałam, że takie rozmowy to raczej z tatą powinien przeprowadzać. No to polazł do taty a ten mu niewzruszony że pochwa to opakowanie na miecz. Całe szczęście takie wytłumaczenie mu wystarczyło (na razie) UFF )))
Miłego weekendu babencje!
Wczoraj wieczorem byłam z Patką w łazience, gdy Dominik nagle mnie woła i pyta: "Mamo, co to jest POCHWA?"
Zdębiałam z deczka ) i powiedziałam, że takie rozmowy to raczej z tatą powinien przeprowadzać. No to polazł do taty a ten mu niewzruszony że pochwa to opakowanie na miecz. Całe szczęście takie wytłumaczenie mu wystarczyło (na razie) UFF )))
Miłego weekendu babencje!
reklama
Tak z ciekawostek przyrodniczych
Wczoraj wieczorem byłam z Patką w łazience, gdy Dominik nagle mnie woła i pyta: "Mamo, co to jest POCHWA?"
Zdębiałam z deczka ) i powiedziałam, że takie rozmowy to raczej z tatą powinien przeprowadzać. No to polazł do taty a ten mu niewzruszony że pochwa to opakowanie na miecz. Całe szczęście takie wytłumaczenie mu wystarczyło (na razie) UFF )))
Miłego weekendu babencje!
dobre , he he ))
Karolina trzymam kciuki , żeby sie poprawilo będzie dobrze!!!!Melduję, że gorączka spadła, została jeszcze ta brzydka wysypka na prawie całym ciele...
Dobrze, że trochę popada, może zrobi się dzięki temu bardziej rześko
Iza - a tańce to może lepiej jak troszkę chłodniej się zrobi ;-)
EDIT: zapomniałam napisać, że dzisiejszą noc miałam wyciętą z życiorysu Młody cały czas marudził i nie mógł spać... masakra, wyglądam jak zombi
u nas jakos leci , raz lepiej raz gorzej jak cos nie tak zjem ...no wiadomo ....Czarek powoli sie zaklimatyzowal w nowej sytuacji , maż w koncu przylecila na dlużej to trche szaleje z starszymale te mieszkanie dopieszcza , żeby można sie juz w prowadzać...niestety wyszlo nie tak jak chcialam , szpital mnie zaskoczyl i nie mialam wpywu na pare szczególów ...fugi do dup....miedz mozaiką jakiś żarówiasty niebieski , myslallm , że padne jak to zobaczylam ..no cuż ....najbardziej podoba mi sie pokój Czarka, sypialnie na razie nie urządzona a z kuchnia dzialamy od ponniedzialku jak wplyną korony na konto ale taka bieda nastala , że i tak na razie miszkanie bedzie świecic pustkami....
uciekam , pa i milego dnia
ivi karolcia nie moge uwierzyć , że wasze brzdące juz pól roku mają
Podziel się: