reklama
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Za jakieś cztery miechy będziesz miała takiego maluszka do miętoszenia 24 h na dobę I będzie się ustawiała kolejka nawiedzonych ciotek do miętoszenia hihi.
Jarek coś chrychla i ja też się czuję niewyraźnie, niby nic mi nie jest ale jakaś nieswoja jestem.
Ana zdrówka dla Was duuuużo!
Jarek coś chrychla i ja też się czuję niewyraźnie, niby nic mi nie jest ale jakaś nieswoja jestem.
Ana zdrówka dla Was duuuużo!
Anja78
matka superstar
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2007
- Postów
- 2 791
Ana zdrowka- ta pogodazdradliwa, niby cieplo ale wlasnie teraz czort wie jak sie ubierac.
Iza-podejrzewalam,ze ten gigollo,to bedzie jakis gruby nie wypal,przynajmniej zawezylas swoja profesje do kobiet, dzieci, zwierzat i martwej natury
Iza-podejrzewalam,ze ten gigollo,to bedzie jakis gruby nie wypal,przynajmniej zawezylas swoja profesje do kobiet, dzieci, zwierzat i martwej natury
caroline.g
Lutowa Mamuśka '10 ;)
Witam Was Kobitki :-)
Ja dalej się docieram z Maćkiem, choć muszę przyznać, że jest już o wiele lepiej. Mały jest w sumie grzeczny, tylko ten cyc - mógłby jeść przez cały czas
W czwartek byliśmy u lekarza na szczepieniu. Mój mały klocuś waży już 4900 :-) Niestety nie zaszczepiliśmy go, ponieważ na klatce piersiowej i szyi wyszły mu znowu jakieś krostki/plamki. Ja myślałam, że to znowu ta wysypka hormonalna, a lekarka powiedziała, że wygląda jej to na potówki. Tylko nie bardzo wiem, od czego, bo w domu cały czas wszystkie kaloryfery wyłączone, ponieważ jest tak ciepło, Mały lekko ubrany i przykrywany delikatnym kocykiem po brzuszek. Powiedziała, że mógł się przepocić nawet w aucie jak go przewoziliśmy...hmm... Czy któraś z Was miała problem z potówkami? Jak długo się to utrzymuje? Pytam, bo wyszło mu to chyba w ubiegły czwartek, a na ponowną próbę szczepienia mamy przyjść za tydzień i nie wiem, czy to zniknie...
Oprócz tego, w międzyczasie, wyszły mu na główce takie suche placki, strupki... Myślałam, że to uczulenie (Kasia kiedyś pisała, że tak to wygląda), ale okazało się, że ciemieniucha - smaruję cały czas parafiną, wyczesuję i myję szamponem Oilatum Soft - efekty rewelacyjne, już prawie wszystko zeszło.
No i te niby kolki... dalej to samo, czyli pręży się, wygina, wije, popiskuje, ale jak sobie pruknie to się uspokaja. Dajemy mu kropelki Espumisan, ale nie wiem, czy działają. W każdym bądź razie zaparć na pewno nie ma, bo jak już wywali kupę (przeważnie co drugi dzień) to wszystko jest uwalone, włącznie z jajkami i wackiem
We wtorek byłam - jak to napisała kiedyś ivi - na przeglądzie podwozia :-)Wszystko jest w porządku, dostałam już nawet Azalię:-)
Kasia, ivi, WildWind - WIELKIE dzięki za pomoc, wszelaką
ivi - oliwkę i mydełko Bambino odstawiłam zaraz po wizycie u lekarza. Zaczęłam stosować emulsję specjalną Emolium (akurat miałam w domu, bo sama używałam w czasie ciąży) i faktycznie pomaga, Mały ma już o wiele lepszą buzię, przede wszystkim mniej chropowatą. A do mycia używam już od jakiegoś czasu emulsji do kąpieli Oilatum, ostatnio kupiłam również szamponik z tej serii.
Napisałaś kiedyś, że pijesz kawę z mlekiem, normalną czy zbożową??
I jak tam pupka Tymka? To jest jedyna część ciała u Maćka, której nie ma i nie miał wysypanej :-)- ODPUKAĆ!!!
WildWind - INFACOL można stosować od 2 miesiąca życia, więc jeszcze muszę korzystać z Espumisanu. Jeśli chodzi o napięcie mięśniowe to neurolog stwierdził, że z Małym wszystko ok, więc na razie nie będę wykonywała żadnych ruchów w tym zakresie. W razie czego, zgłoszę się do Ciebie A ta emulsja Balneum to do kąpieli czy do smarowania?? Małemu już skóra nie schodzi, ale dalej ma bardzo suchą.
Biedny ten Twój Antoś z tym wstrętnym choróbskiem. Ucałuj te swoje dzieciątka ode mnie.
Kasia - z tą skazą białkową to rzeczywiście można zwariować, każdy mówi coś innego, a już szczególnie lekarze Najlepsze jest to, że ja od samego początku nie używałam mleka, dopiero od 2 dni dolewam sobie troszkę do kawy zbożowej. Dlatego wydaje mi się, że Maciek nie jest na to uczulony.
Proszki to druga kwestia... lekarka ponownie zapytała mnie, czy dalej piorę w Loveli. Kurcze, kupię inny proszek i wypróbuję, zobaczymy - bardzo jestem ciekawa.
No i gratuluję super facetów, którzy sami rezygnują z butli - SUPER!
Gratuluję również warsztatów!
Cris - trzymam kciuki za Ritkę
Iza - ja mogę do Ciebie dołączyć do spacerów po ogrodzie Oliwskim, szczególnie, że nigdy go nie widziałam, ale na pewno nie o 8 rano
Nie pochwaliłaś się, że masz koleżankę pod Krakowem
A jeśli potrzebujesz pomocy w namówieniu swojego J. na prawko to daj znać;-)
No i OGROMNE gratulacje dla kochanej Patuni z okazji bliskich spotkań z kibelkiem :-)Śliczna i grzeczna dziewczynka!
Hausa - powodzenia na prawku. Jakbyś miała jakieś problemy to wal śmiało. Ja - tak jak emkajot - uwielbiam prowadzić:-)
Anja - współczuję teściów! Ale Ty twarda Babka jesteś to dasz radę!;-)
Ana - jak tam zdrówko? Jak nie masz Bioparoxu (który również bardzo polecam) to możesz Tantum Verde używać - ja stosowałam w ciąży.
bogusia007 - witaj
Przepraszam, że nie odniosłam się do wszystkich Waszych wypowiedzi, ale już nie mam siły, poza tym godzina jest zabójcza
Dziewczyny - mam do Was prośbę, czy możecie polecić jakiegoś dobrego dermatologa dziecięcego? Może być również prywatnie. Ja jednak przejdę się do specjalisty, aby zobaczył skórę Młodego i konkretnie się wypowiedział.
Sweet dreams, papa :-)
Ja dalej się docieram z Maćkiem, choć muszę przyznać, że jest już o wiele lepiej. Mały jest w sumie grzeczny, tylko ten cyc - mógłby jeść przez cały czas
W czwartek byliśmy u lekarza na szczepieniu. Mój mały klocuś waży już 4900 :-) Niestety nie zaszczepiliśmy go, ponieważ na klatce piersiowej i szyi wyszły mu znowu jakieś krostki/plamki. Ja myślałam, że to znowu ta wysypka hormonalna, a lekarka powiedziała, że wygląda jej to na potówki. Tylko nie bardzo wiem, od czego, bo w domu cały czas wszystkie kaloryfery wyłączone, ponieważ jest tak ciepło, Mały lekko ubrany i przykrywany delikatnym kocykiem po brzuszek. Powiedziała, że mógł się przepocić nawet w aucie jak go przewoziliśmy...hmm... Czy któraś z Was miała problem z potówkami? Jak długo się to utrzymuje? Pytam, bo wyszło mu to chyba w ubiegły czwartek, a na ponowną próbę szczepienia mamy przyjść za tydzień i nie wiem, czy to zniknie...
Oprócz tego, w międzyczasie, wyszły mu na główce takie suche placki, strupki... Myślałam, że to uczulenie (Kasia kiedyś pisała, że tak to wygląda), ale okazało się, że ciemieniucha - smaruję cały czas parafiną, wyczesuję i myję szamponem Oilatum Soft - efekty rewelacyjne, już prawie wszystko zeszło.
No i te niby kolki... dalej to samo, czyli pręży się, wygina, wije, popiskuje, ale jak sobie pruknie to się uspokaja. Dajemy mu kropelki Espumisan, ale nie wiem, czy działają. W każdym bądź razie zaparć na pewno nie ma, bo jak już wywali kupę (przeważnie co drugi dzień) to wszystko jest uwalone, włącznie z jajkami i wackiem
We wtorek byłam - jak to napisała kiedyś ivi - na przeglądzie podwozia :-)Wszystko jest w porządku, dostałam już nawet Azalię:-)
Kasia, ivi, WildWind - WIELKIE dzięki za pomoc, wszelaką
ivi - oliwkę i mydełko Bambino odstawiłam zaraz po wizycie u lekarza. Zaczęłam stosować emulsję specjalną Emolium (akurat miałam w domu, bo sama używałam w czasie ciąży) i faktycznie pomaga, Mały ma już o wiele lepszą buzię, przede wszystkim mniej chropowatą. A do mycia używam już od jakiegoś czasu emulsji do kąpieli Oilatum, ostatnio kupiłam również szamponik z tej serii.
Napisałaś kiedyś, że pijesz kawę z mlekiem, normalną czy zbożową??
I jak tam pupka Tymka? To jest jedyna część ciała u Maćka, której nie ma i nie miał wysypanej :-)- ODPUKAĆ!!!
WildWind - INFACOL można stosować od 2 miesiąca życia, więc jeszcze muszę korzystać z Espumisanu. Jeśli chodzi o napięcie mięśniowe to neurolog stwierdził, że z Małym wszystko ok, więc na razie nie będę wykonywała żadnych ruchów w tym zakresie. W razie czego, zgłoszę się do Ciebie A ta emulsja Balneum to do kąpieli czy do smarowania?? Małemu już skóra nie schodzi, ale dalej ma bardzo suchą.
Biedny ten Twój Antoś z tym wstrętnym choróbskiem. Ucałuj te swoje dzieciątka ode mnie.
Kasia - z tą skazą białkową to rzeczywiście można zwariować, każdy mówi coś innego, a już szczególnie lekarze Najlepsze jest to, że ja od samego początku nie używałam mleka, dopiero od 2 dni dolewam sobie troszkę do kawy zbożowej. Dlatego wydaje mi się, że Maciek nie jest na to uczulony.
Proszki to druga kwestia... lekarka ponownie zapytała mnie, czy dalej piorę w Loveli. Kurcze, kupię inny proszek i wypróbuję, zobaczymy - bardzo jestem ciekawa.
No i gratuluję super facetów, którzy sami rezygnują z butli - SUPER!
Gratuluję również warsztatów!
Cris - trzymam kciuki za Ritkę
Iza - ja mogę do Ciebie dołączyć do spacerów po ogrodzie Oliwskim, szczególnie, że nigdy go nie widziałam, ale na pewno nie o 8 rano
Nie pochwaliłaś się, że masz koleżankę pod Krakowem
A jeśli potrzebujesz pomocy w namówieniu swojego J. na prawko to daj znać;-)
No i OGROMNE gratulacje dla kochanej Patuni z okazji bliskich spotkań z kibelkiem :-)Śliczna i grzeczna dziewczynka!
Hausa - powodzenia na prawku. Jakbyś miała jakieś problemy to wal śmiało. Ja - tak jak emkajot - uwielbiam prowadzić:-)
Anja - współczuję teściów! Ale Ty twarda Babka jesteś to dasz radę!;-)
Ana - jak tam zdrówko? Jak nie masz Bioparoxu (który również bardzo polecam) to możesz Tantum Verde używać - ja stosowałam w ciąży.
bogusia007 - witaj
Przepraszam, że nie odniosłam się do wszystkich Waszych wypowiedzi, ale już nie mam siły, poza tym godzina jest zabójcza
Dziewczyny - mam do Was prośbę, czy możecie polecić jakiegoś dobrego dermatologa dziecięcego? Może być również prywatnie. Ja jednak przejdę się do specjalisty, aby zobaczył skórę Młodego i konkretnie się wypowiedział.
Sweet dreams, papa :-)
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Witam się niedzielnie i WIOSENNNIE.
Mój skórwionek z rana zrobił pobudkę o 5:30, again... A to moje samopoczucie wczorajsze to było zatrucie pokarmowe, 3 razy poprzytulałam klozecik czule i poszłam spać...
Anja - pisz ciotka jak najczęściej, uwielbiam czytać Twoje posty - super poprawa humoru z rana. Masz świetny cięty języczek Sprawa z teściami czy opieką męża nad córeczką sama w sobie niezbyt, ale opisana przez Ciebie tak, że boki zrywać.
A żigolo może nie gruby ale pryszczaty, z aparatem na zębach i ogólnie tak spięty i ściskał palce, że dziwiłam się, że ich sobie nie połamał. No ale kaska jest... Nie mogłam się zmusić do obróbki tych zdjęć, normalnie jeden dzień i mam z bańki a tu prawie tydzień zeszło
Carola - faktycznie godzina zabójcza Że też Ci się tak chciało Dobrze, że się młodemu poprawiła skórka, oby jeszcze te potóweczki mu zeszły szybciutko. Niestety nie znam żadnego dermatologa, a tym bardziej godnego polecenia, także nie pomogę.
Bardzo chętnie bym się z Tobą przespacerowała po Oliwie, jak się jakoś konkretnie umówimy to może któreś jeszcze Gdańszczanki do nas dołączą?
A koleżanką spod Krakowa się nie chwaliłam bo ona w sumie z Chrzanowa ;-) Też fotografka, bardzo zdolna i śliczna - Aga Cudak, mam ją w linkowni u siebie na blogu.
Wczoraj znowu nawiązałam do tematu "prawko" i znowu natknęłam się na mur Także pewnie troszkę potrwa zanim go skruszę.
Dzieciom się w cyrku bardzo podobało. Pat siedziała cały spektakl jak zaczarowana a DD jechał na wielbłądzie. Mi też się podobało, chyba jestem taki duży dzieciak
A co tam u Was kobiety?
Mój skórwionek z rana zrobił pobudkę o 5:30, again... A to moje samopoczucie wczorajsze to było zatrucie pokarmowe, 3 razy poprzytulałam klozecik czule i poszłam spać...
Anja - pisz ciotka jak najczęściej, uwielbiam czytać Twoje posty - super poprawa humoru z rana. Masz świetny cięty języczek Sprawa z teściami czy opieką męża nad córeczką sama w sobie niezbyt, ale opisana przez Ciebie tak, że boki zrywać.
A żigolo może nie gruby ale pryszczaty, z aparatem na zębach i ogólnie tak spięty i ściskał palce, że dziwiłam się, że ich sobie nie połamał. No ale kaska jest... Nie mogłam się zmusić do obróbki tych zdjęć, normalnie jeden dzień i mam z bańki a tu prawie tydzień zeszło
Carola - faktycznie godzina zabójcza Że też Ci się tak chciało Dobrze, że się młodemu poprawiła skórka, oby jeszcze te potóweczki mu zeszły szybciutko. Niestety nie znam żadnego dermatologa, a tym bardziej godnego polecenia, także nie pomogę.
Bardzo chętnie bym się z Tobą przespacerowała po Oliwie, jak się jakoś konkretnie umówimy to może któreś jeszcze Gdańszczanki do nas dołączą?
A koleżanką spod Krakowa się nie chwaliłam bo ona w sumie z Chrzanowa ;-) Też fotografka, bardzo zdolna i śliczna - Aga Cudak, mam ją w linkowni u siebie na blogu.
Wczoraj znowu nawiązałam do tematu "prawko" i znowu natknęłam się na mur Także pewnie troszkę potrwa zanim go skruszę.
Dzieciom się w cyrku bardzo podobało. Pat siedziała cały spektakl jak zaczarowana a DD jechał na wielbłądzie. Mi też się podobało, chyba jestem taki duży dzieciak
A co tam u Was kobiety?
Ostatnia edycja:
aredzimska
mama Amelki 20.02.09
witam dziewczynki!
U nas dziś dzień zajęty: basen potem imieniny (spóźnione) mamy , więc jak wyjdę o 11 to wrócę wieczorkiem.
caroline.g co do potówek, Amelka ma je do dziś dnia i właściwie wystarczy 5 min jazda samochodem w kurtce. w domu też lekko ubrana. ale już jest stanowczo lepiej niż było. nie rozumiem co mają potówki do szczepienia? przecież to z przegrzania ciała się robią. Amelka zawsze miała kilka na ciele jak ją szczepiliśmy i nawet słowa od pediatry że nie można nie usłyszałam.
co do kolek - ja bym jednak postawiła na sab simplex - koleżanka pediatra od razu mi powiedziała że mam sobie te nasze odpuścić bo nie pomagają (oczywiście są wyjątki ;-))
Iza męcz chłopa może się w końcu przychyli do tego prawka, albo po prostu się zapisz i już :-)
pozdrawiam cieplutko pomimo braku słońca
U nas dziś dzień zajęty: basen potem imieniny (spóźnione) mamy , więc jak wyjdę o 11 to wrócę wieczorkiem.
caroline.g co do potówek, Amelka ma je do dziś dnia i właściwie wystarczy 5 min jazda samochodem w kurtce. w domu też lekko ubrana. ale już jest stanowczo lepiej niż było. nie rozumiem co mają potówki do szczepienia? przecież to z przegrzania ciała się robią. Amelka zawsze miała kilka na ciele jak ją szczepiliśmy i nawet słowa od pediatry że nie można nie usłyszałam.
co do kolek - ja bym jednak postawiła na sab simplex - koleżanka pediatra od razu mi powiedziała że mam sobie te nasze odpuścić bo nie pomagają (oczywiście są wyjątki ;-))
Iza męcz chłopa może się w końcu przychyli do tego prawka, albo po prostu się zapisz i już :-)
pozdrawiam cieplutko pomimo braku słońca
Hej dziewczynki!
U nas w normie czyli Tymus zrzędzi jak nie może sam chodzić- klaps na pupe- robimy postępy w każdym razie.
Caroline buziaki dla Was i wytrwałości życzę, już ciotki pisały co i jak więc nie dubluję. A potówki to same zejda - przynajmniej powinny. Tymo tez się nie przegrzewał ani nie pocił a zamiast potówek miał powiekszony wezeł chłonny potyliczny zeszło samo i tak samo pediatra powiedziała,ze szczepimy,bo to nie jest stan zapalny- zaszczepilismy i było wszystko ok.
Iza to się napatrzyłaś na mena heheh, i to kibelkowanie wspołczuje! cos ostatnio duzo osób ma bliskie kontakty z kibelkiem czyli jakis vir szaleje.
Aredzimska udanej imprezki
Zyczę wszystkim udanej niedzieli...
AAA MArcia nie pisze,bo ma zajob z remontem.
U nas w normie czyli Tymus zrzędzi jak nie może sam chodzić- klaps na pupe- robimy postępy w każdym razie.
Caroline buziaki dla Was i wytrwałości życzę, już ciotki pisały co i jak więc nie dubluję. A potówki to same zejda - przynajmniej powinny. Tymo tez się nie przegrzewał ani nie pocił a zamiast potówek miał powiekszony wezeł chłonny potyliczny zeszło samo i tak samo pediatra powiedziała,ze szczepimy,bo to nie jest stan zapalny- zaszczepilismy i było wszystko ok.
Iza to się napatrzyłaś na mena heheh, i to kibelkowanie wspołczuje! cos ostatnio duzo osób ma bliskie kontakty z kibelkiem czyli jakis vir szaleje.
Aredzimska udanej imprezki
Zyczę wszystkim udanej niedzieli...
AAA MArcia nie pisze,bo ma zajob z remontem.
Ostatnia edycja:
Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
Dzień doberek
W końcu mam odrobinę czasu,bo ostatnio ciągle coś.
Może to nie elegancko,ale pochwalę się,ze mamy nowe autko Audi A6 Avant Quattro dokładnie te ze zdjęcia
To jesteśmy goli,ale szczęśliwi.Musieliśmy niektóre plany poprzekładać,ale warto było Teraz jeszcze tylko kuchnia i na więcej kasy nie ma.
Oliwka nie je już cycusia w nocy.Pije tylko wodę,a ostatnimi czasy nawet przesypia całe noce.Myślę,że za miesiąc pożegnamy cycusia na zawsze
Poczytam teraz co u Was i później każdej odpiszę...
Buziole
W końcu mam odrobinę czasu,bo ostatnio ciągle coś.
Może to nie elegancko,ale pochwalę się,ze mamy nowe autko Audi A6 Avant Quattro dokładnie te ze zdjęcia
To jesteśmy goli,ale szczęśliwi.Musieliśmy niektóre plany poprzekładać,ale warto było Teraz jeszcze tylko kuchnia i na więcej kasy nie ma.
Oliwka nie je już cycusia w nocy.Pije tylko wodę,a ostatnimi czasy nawet przesypia całe noce.Myślę,że za miesiąc pożegnamy cycusia na zawsze
Poczytam teraz co u Was i później każdej odpiszę...
Buziole
Dzień dobry
Marcia gratulacje! duze auto i wszystko wpakujecie niech dobrze jezdzi i się nie psuje!
I masz szczescie z odstawieniem bezstresowym, to czesto trudna sztuka ! Chyba juz czas,bo niebawem jak zacznie na podwórku biegac to mozesz miec akcje naglego podniesienia koszulki -ups.
My zaczynamy się zabierać do remontu w domu- po świętach będzie kucie ścian przez ta wilgoć. Ja wyprowadzam się do Brzeźna na ten czas, przewiduję ,że z miesiąc to będzie. Od razu chyba zabierzemy się za górną łazienkę,bo czy chcemy czy nie trzeba ją zrobić. Muszę załatwić sobie jakiś net bezprzewodowy ,bo u wujasa nie ma nic...jak ja miesiąc bez netu wytrzymam?? Ale to po świętach dopiero.
Dziś mnie czeka sprzątanie po weekendzie...
Miłego dnia życzę wszystkim!!
Marcia gratulacje! duze auto i wszystko wpakujecie niech dobrze jezdzi i się nie psuje!
I masz szczescie z odstawieniem bezstresowym, to czesto trudna sztuka ! Chyba juz czas,bo niebawem jak zacznie na podwórku biegac to mozesz miec akcje naglego podniesienia koszulki -ups.
My zaczynamy się zabierać do remontu w domu- po świętach będzie kucie ścian przez ta wilgoć. Ja wyprowadzam się do Brzeźna na ten czas, przewiduję ,że z miesiąc to będzie. Od razu chyba zabierzemy się za górną łazienkę,bo czy chcemy czy nie trzeba ją zrobić. Muszę załatwić sobie jakiś net bezprzewodowy ,bo u wujasa nie ma nic...jak ja miesiąc bez netu wytrzymam?? Ale to po świętach dopiero.
Dziś mnie czeka sprzątanie po weekendzie...
Miłego dnia życzę wszystkim!!
Ostatnia edycja:
reklama
bogusia007
tak bardzo Cię kochamy
Witam w poranny poniedziałek, aby każdej z Was mile sie go spędziło ...
Podziel się: