reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Cześć dziewczyny , dawno mnie nie było...nie dlugo Was doczytam.
Mogę Was prosić o głosik ?
biorę udział w konkursie
Całuśny Konkurs Walentynkowy!, Czas Dzieci
od godziny 15 można glosować aż do północy 13 lutego.Mogę Was prosić o głosik na moją Amelkę? nie wiem czy trzeba się rejestrować.
Pomożecie??
tongue.gif

A tu zdjęcie Amesi
Imprezy dla Dzieci - Dziecko - Wydarzenia, Atrakcje, Konkursy, Czas Dzieci

Bardzo dziekuje
:-)
ALBO JA JESTEM TĘPA ALBO COŚ ,BO NIE WIDZĘ JAK ZAGŁOSOWAĆ:baffled:
 
reklama
Anja, dokładnie mi się wydaje jak tobie - pojeździ i się nauczy bez przedszkola. Też mi się wydaje ważne, żeby po polsku dzieci ładnie mówiły i poprawnie. Angielskiego na pewno się w tych czasach nauczą. Ja np. się nauczyłam w liceum i jakoś żyję - angole i inne nacje jakoś mnie rozumieją, nawet pożartować z nimi potrafię, więc wszystko się da, nie trzeba wcale od niemowlaka się jęz. obcych uczyć ;-)
 
Emka spoko:-D

jak mieszany- wplatywany to moze byc fajne, tylko zwroc uwage na to czy nie ma dyslekcji w rodzinie, bowtedy wiecej szkody niz pozytku i mozna zawsze z logopedy sie poradzic:tak:
generlanie jeden wielki bol d... z tymi przedszkolami,a pozniej bedzie jeszcze gorzej:baffled:
ten nowy system z gimnazjami jest jakis popiep jak dla mnie :no:o wiele lepszy byl 8+4 a teraz sie dzieje,dzieciaki sie bija i gwalca a nauczyciele bezradni:wściekła/y:
 
Anja wplatywany, sa zajęcia nauki Angielskiego w zabawie itd ale głowny to polski. raczej dyslektyków nie ma- choc mój mąz nie do konca wymawia poprawnie "r" ale lekko zauważalne( i tylko w jego rodzinie on:nerd:)... moze zajrzyj na zajęcia przedszkolne i sama zobaczysz- Tymo pójdzie do przedszkola gdy bedzie mial 3,5 roku wiec polski bedzie opanowywał w domu...
 
Własnie mężaty zadzwonił,ze robotnicy zaczną w srode a nie jutro ale za to pomalują pokoik( mieli tylko w ramach gwarancji naprawić sciany ) wiec mój brat zostaje zwolniony z malowania:-) chyba bedzie zadowolony... a mi jeden dzien nie robi róznicy,bo i tak bedzie syf :wściekła/y:
 
Anja mi się wydaje że to nie dzieci wina, a nauczycieli co w ogóle po pierwsze nie mają przygotowania psychologicznego co z tymi zachowaniami dzieci robić, a po drugie sami mają dziwne odpały.
Mi się podoba idea tej szkoły dla chłopców z różnych względów - fajne jest np. to że oni płacą dużo nauczycielom i przez to robią selekcję i odrzucają ludzi co mają niepoukładane, bo z założenia nauczyciel ma być dla dzieci wzorem moralnym, nie tylko intelektualnym, nastawieni są na pracę wychowawczą. Z drugiej strony na chłopców - krótsze lekcje, duzo ruchu. Też to do mnie przemawia, bo wg mnie szkoły są nastawione na dziewczynki. No i że tak powiem standardowa różnica do szkół państwowych - mniejszy moloch, małe klasy...
Do przedszkola chodzimy państwowego - głównie dlatego że przedszkole fajne, no i też Piotrek ma super wychowawczynię, kobieta - Zen normalnie, przy niej się bardzo wyciszył i zgrzeczniał, nieźle sobie radzi w grupie i czuje się bezpiecznie. No i też czegoś tam uczą, nie jest to tylko "przechowalnia".
 
ho ho trzy srony się rozpislyście:-D
Ivi ciesze sie coraz lepiej z Tymkiem , szybko miną dwa dni i bedziesz w domku na swoim wyrku , trzymam kciuki;-).
Kasia wyjeaś mi z ust wszystkie moje argumenty dla meża ,ale z drugiej strony tak jak Ivi napisala wlasny domek , fiu fiu;-), no ale ja nie mam zlotej rączki w domu , szafa z drzwiami przesuwanymi tak stoi ropierdzielona:wściekła/y: a z nowymi zakupami to czekamy do wiosny jak się wyjasni co z tym mieszkaniem ..no i karnisz i ogolnie się wszystko sypie:shocked2::baffled:a nie ma komu:wściekła/y:....
Dziewczyny co do przedszkola z ang. fajna sprawa, ale chyba trzeba to indywidualnie rozpatrywać:tak:, ja poszlam z Czarkiem do tej szkoly helen doron:-Doj oj chlopak nie mógl wysiedziec i poczekam raczej do dodtakowych zajęc po 5 roku, jak mieszkaliśmy w N chodzil tam do przedszkola szybko lapal norweski tyle , ze zatrzymal się w polskim, tylko tu wrociliśmy i sie rozgadal i zauwazylam lepsza wymowę i większy zakres slów.

Laseczki mam putanko , czy gdzieś w trójmieście jest sklep branco dla kobiet zaciążonych;-)???
 
Witam wszystkie Mamusie!

Mam dylemat i mam nadzieję że z Waszymy dzielnymi radami uda mi się szybciej zdecydować.
a więc tak jestem w ciąży bliźniaczej i jutro muszę podać swojej lekarz prowadzącej szpital gdzie chciałabym mieć rozwiązaną ciążę. Moj dylemat to Zaspa - Kliniczna.
Co poradzicie albo co byście wybrały dla Siebie? wiem że opinie bedą różne i są ale bardzo mi to moze pomóc. Powiem że ma to byc cc i na Klinicznej moja Gin poleca dr.Boćkowskiego, czy ktoś coś słyszał o nim?
za każdą odpowiedź będę bardzo wdzięczna :biggrin2:
 
ostatnio wyczytałam, że dziecko powinno zacząć się uczyć j. obcego ok. 5 r.ż pod warunkiem, że język macierzysty, ma w pełni opanowany. sama jestem dzieckiem dwujezycznym, i zawsze mialam problemy, ze składnią zdania, tworzyłam wyrazy-przeważnie były to połączone z 2 języków np tamfor (tamfo+fetor):baffled:nawet w klasie maturalnej Pani od polskiego ciągle, mi poprawiała składnie, bo stosowałam włoską składnie do polskich zdań:zawstydzona/y:i w sumie mam cały czas z tym problem-dlatego, że uczyłam się równocześnie 2 języków- i rzeczywiscie miałam dyslekcje.:dry:

myślę, że ten wczesny ang. to często ambicja rodziców, bo w niektórych żłobkach też uczą ang. :no:

natalia: https://www.babyboom.pl/forum/trojmiasto-f199/nasze-trojmiejskie-porodowki-25084/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry