kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[Izabelinda]

Mi sie ostatnio bardzo podobają kwieciste krawaty, no ale ja nie jestem chłopem to pewnie Grzesiowi sie nie spodobają takie:

KRAWAT VERNON POMARAŃCZOWY KRAWATY (907661402) - Aukcje internetowe Allegro

KRAWAT ANGELO DI MONTI POMARAŃCZOWY KRAWATY (904204838) - Aukcje internetowe Allegro

albo jakiś krawat w ecru, ale koniecznie z wzorem. Za to kwiatek do butonierki w pomarańczach, co by było troszkę bardziej kolorowo?

A tak wracając do chrzczenia małych dzieci to tydzień przed Patrycją w niedzielę ochrzczono chłopca i dziewczynkę, mieli około 10-8 lat. Czyli już nie tacy mali ;-)

 

[kasia_z]

Maarciag - ja bym zrobiła pomarańczowy kwiatek do butonierki, a krawat może być ecru. Ja bym wzięła krawat ecru we wzorki jakieś robione fakturą a nie kolorem, najlepiej jakieś zawijaski. Bo pewnie się pozbędziecie tych kwiatów na jakimś etapie ślubu/imprezy i wtedy pomarańczowy krawat już nie będzie do niczego pasował. ;-)
W sklepach z garniturami możecie poszukać - są tam krawaty w kolorach jasnych, właśnie takie w typie do ślubu. Są też kamizelki - często się spotyka zestaw z kamizelką, jakaś to też opcja.

 

[Izabelinda]

Kasia dobrze radzi - jak kupowałam krawat Jarkowi i tacie to w sklepie na świętojańskiej naprzeciwko cukierni Monika - polecam, dobre ceny i bardzo duży wybór ładnych krawatów!

 

[emkajot]

Moj maz ma kilka krawatów pomaranczowych z dodatkami- ma ogólne ok.50 krawatów wiec jezeli twoj maz na codzien nie chodzi pod krawatem to taki ecru jest super tylko nie bedzie sie wogóle odznaczał na jasnej koszuli ( a krawaty sa wlasnie dla nadania akcentu ubiorowi) ... ja tak uwazam ale zrobicie jak chcecie.

 

[kasia_z]

Jak będzie miał fakturę to się będzie odznaczał bo będą "błyszczeć" wzorki
Ja tam wierzę, że odznaczać to się ma żona ;-);-);-);-)

 

[Izabelinda]

Mi też się wydaje, żeby krawat był spokojny a zaszaleć z kwiatkiem przy klapie, tak aby pasował do dodatków. Tu np suknia i krawat są ecru, garnitur ciemny a dodatki z fioletem.

Cris - super filmik, Pati śmiała się jak grzechotka co chwilkę, zwłaszcza z tych zwariowanych kociaków

Kasia - jak samopoczucie? Mam nadzieję, że nadal dobre i będzie coraz lepsze?

Beatka - 50 krawatów to jak niektóre kobiety kolekcjonują buty tak on zbiera krawaty?

Znajomi zaprosili nas na sobotę na imprezkę karnawałową, przebranie obowiązkowe - no i teraz zonk, nie mogę nic wymyśleć, nie pozostaje mi nic innego jak się przejść do wypożyczalni... bo w szafie nie mam nic co by mi jakąś wizję nasunęło. No i jeszcze muszę kogoś do dzieci wyszukać

Jarek wymyślił wczoraj, że wstawimy do pokoju dzieci łóżko piętrowe... To by na pewno powiększyło metraż ich małego pokoiku, ale chyba osiwiałabym jakby mi Patka na górę właziła.

 

[emkajot]

Izus on ma więcej par butów ode mnie a krawatów najwiecej zrobie fote i wam tu wkleje
to z fioletem boskie!!!!!! normalnie super!!

 

[Izabelinda]

A masz miejsce na swoje rzeczy? Ja takiego fisia mam na punkcie kolczyków, ewentualnie cieni do powiek, ale kolczyki to moja miłość, gdzie nie pójdę tam chociaż cieszę oczy, chociaż zazwyczaj na tym się nie kończy Ostatnio do nich wracam, bo miałam dłuższa przerwę - Patka jak nosiłam kolczyki próbowała mi uszy rozciągać jak u Masaja. teraz ma większe wyczucie siły i tylko delikatnie je muska, no chyba że ma "gorszy dzień" i jest złośliwa

Kupiłam sobie Leszka i będę się znieczulać, bo dzieciaki już w łóżkach

 

[emkajot]

Zdrówko!! ja wczoraj u sasiadki do 1.30 w nocy sie znieczulałam... ale delikatnie;-)
Łozko pietrowe to super sprawa - ja z bratem mielismy

mam jakies miejsce dla swoich ubran hihi ale powiem Wam szczerze,ze nie mam jobla na punkcie ubran czy bizuteri ja wole samochody i piłkę nożna...taki ze mnie facet w babskiej skorze a zakupów nie cierpie!! kocham zakupy netowe ale niestety nie wszystko mozna na oko dostac
oto wieksza część jego krawatów, ok 10 jeszcze w pudełeczkach w szufladzie.

 

[ana79]

miiii sie tez chce leszka ojja!!!!
Marta ja sie też podpisuje po poradami Kasi.
Mój Tomek by w tamtym roku swiadkiem u brata i rewelwcyjnie mu kobitka dobrala koszulę z krawatem w klifie .
Kasiu ciesze się , że wszystko dobrze z operacja . życze duzo sily , mam nadzieje , że nie będzie ie mocno bolalo, buziaki.Co do swoiskich klimatów i powiedzonka JO, nie wiem , ale w okolicach wejerowa to tez popularne ,ja kiedys pracowalam przez kilka lat z dziewczynami z luzina , Lini i okolic to nie tylko jo mi weszlo w krew ale i gadki typu" mialam najechane", "mialam ja byte tam ..." i jo mi zostalo, malam też z mlodu chlopaka , ktory tak przepieknie nawijal po kaszebsku , że wymiekalam, he he

Beata no no sumka krawatów do podziwiania, ale przypuszczam , ze praca tego wymaga, mój to bluzy z kapturem jak jakiś blokers, ale wiem , że na lato zmien styl , hi hi kupilismy mu ostatnio koszule i mokasynki w ecco, ale śmiech, zobaczymy cy sie chlopak wystroi czy nie.
no i najważniejsza sprawa nogi to ty masz jak modelka co!!!!

Izuś to dobre rozwiazanie z tym óżkiem pietrowym , ale fakt jak masz akrobatke i odkrywczynie to ryzyko duże.