reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Minka, co za cholerstwo... czasem są niestety takie bakterie, o których nie słyszała jeszcze nauka. A próbowali robić jakiś antybiogram? Od biedy na wycinkach można zobaczyć czy to w ogóle jest bakteryjne...
 
reklama
Ania no nie ...nie możliwe ale pozytywnch zyczeń nigdy nie za malo:zawstydzona/y::-D a jak sie czujecie:confused:, typowe objawy? mi na szczęście miney wymioty bo juz mnie to meczylo to poranne witanie kibelka przed pracą a potem sio w drogę:wściekła/y:, no nie mam tyle cierpliwości do tych przypadloći ciażowych co Ivi:-D;-):happy2:.

Marta ja nigdy w zyciu nie slyszaam takich szczególwych wyznań ksiedza:no:, nie wiem to troche przesada:-D, widze , że przygotowania calą parą:tak:, powodzenia.
u mnie ostatnio na kolędzie ksiądz wystrzelil jak z procy jak się dowiedzial , że babcichora i jest w szpitalu i ie wiadomo co jej jest...nawet już nie podal reki:-D...nie wiem co on myslal , że świńska grypa czy co:-D...na szczęście koperty nie zapomial....

Dominika duzo zdrowka dla MALEJ:tak::-)!!!MÓJ MA KASZEL I CIĄGNIE SIE ZA NIM I CIĄGNIE:wściekła/y:....

Karolcia a jak ty sie masz????:confused:daj znak zycia?
dziewczyny czy któraś z trójmiastek rodzila w wejerowie;-)?czy musze poczytac na tym naszym watku i przesledzić sytuację?:-p
buziak i zycze slonecznego dzionka;-)
 
Hejka

Ale tutaj chorobowo, ulala! My na szczęście wszyscy zdrowi jesteśmy, więc oby tak dalej.
Wczoraj Alus skończył 10 mies i kupiliśmy Mu huśtawkę, jeeeny ile miał radochy, śmiał się do łez, super.
Caroline- odezwij się.

Z kolei u nas inny pech, mianowicie w piątek wieczorem przed domem mąż zgubił kluczyki od dwóch naszych samochodów, tzn jeden mój i Jego firmowy i od mojego na szczęście mamy zapasowe a od tego firmowego nie, całą sobotę przekopywł śnieg ze swoim kuzynem i szukali, przywieźli dmuchawę do stopienia śniegu polewali gorącą wodą i nic, jak igła w stogu siana, teraz czeka nas wydatek rzędu 1000zł za wyrobienie w serwisie nowego kluczyka bo autko jeszcze w leasingu, masakra, no i pewnie dopiero na wiosnę się znajdą zguby pod warunkiem że jakiś odśnieżający spychacz ich nie zniszczy lub nie zepchnie gdzieś na łąkę.

Alex mnie woła, no to sobie popisałam, pa.
 
Kasiu trzymam kciuki, bedzie dobrze kochana....
troche kwiatków na ocipelenie nastroju:tak: 4 U:
2hf30jr.jpg


Gosia no wiesz co jaki pech ....:wściekła/y:, wspóczuje, ale sie napociliscie i nic ....
 
dziewczyny czy któraś z trójmiastek rodzila w wejerowie;-)?czy musze poczytac na tym naszym watku i przesledzić sytuację?:-p
buziak i zycze slonecznego dzionka;-)

ja rodziłam w wejherowie :-):-) i polecam!! bardzo miłe położne, pomoc przy każdym problemie.. I fajna porodówka ;-) z rewelacyjnym prysznicem;-)nie wiem co chciałabyś się dowiedzieć... pytaj a odpowiem jesli będę potrafić :-)

u nas rewelacja :tak: mały spał dziś 6 godzin w nocy!
 
ania,muli mnie okropnie czuje sie jak struta,nie mam sily bawic sie z nadunia,puszczam jej bajki,. nic nie moge jesc ani pic,pije jedynie 2 plasterki imbiru zalanego woda z miodem i wsio,wszystko inne zapare minutladuje w wielkimuchu -szczegolnie owoce:baffled:
moze tak jak Kasia zasugerowala to jakis wirus, bo przy Nadii sie dobrze czulam:tak:
a teraz kac gigant

co do imbiru sa nowe badania zrobione na szczurach,zeimbir powoduje uszkodzenia plodow- bez sensu jak dla mnie.. wycofuja nawet herbatki imbirowe dla ciezarnych:nerd:

mam wyrzuty sumienia ,ze nie moge sie tyle bawic z nadusia, ona zadowolona ,ze baje oglada ,no nic byle do wiosny:confused:

Kasia - co to z guz?:szok:cos powaznego, tak to napisalas, jakbys do fryziera miala isc:shocked2:
 
Ania - bez stresu. Mam po moich ciążo-karmieniach piersią (ie huśtawce hormonalnej) bagaż dodatkowy w postaci siedmiu guzków w piersiach, gruczolako-włókniaki. 2 są do wycięcia i właśnie sobie jednego jutro wycinam. W Kartuzach żeby było ciekawiej (= bez kolejki u mojego chirurga z WCO w Gdańsku, tam też pracuje 1 dzień w tyg.). Ogólnie ambulatoryjnie, 20-40 min i bez większych dolegliwości powinno się odbyć. Więc nie jest to jakieś poważne :tak: Wzbogacę się tylko o bliznę ;-)
Za to czuję się dziś niemal jak ty, nawet na plastykę nie idę bo na myśl do staniu przy sztalugach 3 godz to już leże na podłodze na samą myśl :-p Jutro 5 rano wyjazd do Kartuz :cool2:
 
Bry ;-)

wczoraj również skorzystaliśmy z pięknego słonka i wybraliśmy się na spacer :-) Tym razem mój mąż porwał mnie w drugą stronę i wywiózł do Pucka i Jastrzębiej Góry :-D Dziewczyny, jak tam pięknie teraz, ileeeee śniegu - wow! :szok:
A co u mnie? Nadal bz :-) Już nawet zmieniłam sobie opis nad avatarkiem, bo poprzedni się zdezaktualizował :-D

Ana - czeeeeść :-) Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku i trzymam kciuki, abyś nie miała problemów z przedłużaniem L4 :tak:No i oczywiście powodzenia na zakupach :-)duuuużo silnej woli życzę ;-)

Cris - "oj Karolcia, Karolcia, co ten Twój synek sobie wyobraża??" --- no widzisz, żartowniś jeden ;-)
Jeśli jesteś pewna, że to nie ciąża to może zrób jakieś badania albo gastroskopię...

Anja - i jak tam rozmowy z wielkim uchem? Mam nadzieję, że już się zakończyły? Życzę szybkiego powrotu do formy!:tak:
No wiem właśnie, że Redłowo ma fatalną opinię jeśli chodzi o patologię, ale mam jednak nadzieję, że nie będzie konieczności skorzystania z "uroków" tego oddziału ;-)

Marta - no to super! Czyli rozumiem, że już wszystko na 13.02 masz :happy2: No oprócz tego alkoholu ;-)
hehe :-) no tak, od głaskania brzuszków się zaczyna, a później... ;-);-):-D
Jeśli chodzi o ten raport Księdza to nie dziwię się, że byłaś w szoku. Ja na pewno wkurzyłabym się na maksa! Wg mnie to są prywatne informacje, które nie powinny być przekazywane w ten sposób! Dlatego właśnie nie chodzę do kościoła, pomimo że jestem osobą wierzącą. Bo nie mogę wysłuchiwać tych wszystkich bredni, normalnie szlag mnie trafia! A do kościoła chodzę, kiedy mam potrzebę porozmawiania z Bogiem.

Kasia - trzymam kciuki za Twój zabieg i bezpieczne dojechanie do Kartuz w tych warunkach:tak: Dobrze, że guzki nie są złośliwe, bo przyznam, że wystraszyłam się, jak o nich pierwszy raz napisałaś...

Dominika - no to koniecznie daj znać, jak już będziecie mieć wyniki. Oby okazało się, że to nic poważnego!

Gosiaczek - uuuu, no to niezły klops z tymi kluczykami... A może znajdą się przez przypadek? Czasami tak bywa :happy2:

ivi - super! Grzeczny Tymuś! :tak:

Iza - a co tam u Ciebie?


Buźka i miłego dzionka
 
czesc kobitki-nie mam isly Was czytać ani pisac. Antek z Jankiem przyniesli ze szpitala rota wirusa. teraz juz jest im ciut lepiej,ale tej nocy ja zachorowalam. mam bardzo wysoką gorączkę.

co d oAntka to chyba bedzie mial operacje na refluks. mysle,ze jutro sie dowiem czegos wiecej. musze sie umowic na konsultacje z chirurgien dzieciecym. z badan wynika,ze ma straszny rafluks no i neistety cos jeszcze z żołądkiem. jest zle ulozony i ma jakąs krzywizne ktora poteguje cofanie sie jedzenia. z badania wynika,ze cofa sie okolo 15 cm tresc z zołądka do rpzełyku. masakra.
trzymajcie za nas kciuki, jak dojde do siebie-poczytam co tam naskrobalyscie.
 
reklama
Marciaag właśnie wróciłam od tej Twojej kosmetyczki. siedziałam a właściwie leżałam półtorej godzinki :szok: Super z całego serca polecam dalej i na pewno do niej wrócę :tak: :-D

Troszkę odpoczęłam :) :cool2:
Jeszcze raz dzięki za namiary :)

Pozdrawiam wszystkich
 
Do góry