reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

melduje sie i ja:tak: noc nawet dobrze.
ale wśiekłam się, bo z rana okres dostałam... ech, myślałam, że jutro dostane,ale nie bo po co :wściekła/y:

Karolina- a Ty gdzie się podziewasz? czyżbyś sięrozpakowała:happy2:
idę sobie kawkę wypić-miłego dnia Kochane:tak:
 
reklama
Witam i ja

Ivi- czemu po fatalnej nocce jesteś?? Spać nie mogłaś bidulko??

Cris- no tak to bywa z tą @?

Caroline- śpisz?

Ja dzisiaj zajęty mam cały dzień, zaraz idę pod prysznic się wyszykować potem zakupy z Alexem i do przychodni na szczepienie pneumokoków śmigamy, potem do domu jakiś obiad upichcić i zostawiam Alusia z Natalią bo muszę na USG piersi do Gdańska jechać i pewnie wrócę dopiero wieczorem.

Miłego dzionka kochane. Papa
 
Witam i ja

Ivi- czemu po fatalnej nocce jesteś?? Spać nie mogłaś bidulko??

nie mogę znaleźć pozycji do spania :-:)-( na lewym boku nie mogę za długo, bo mam cały bok już odciśnięty i z bólu się budzę w nocy.. Na plecach "na prosto" nie mogę bo niewygodnie i młody protestuje.. więc próbuję zmieniać lewy bok na "na plecach z przechyłem na lewo" a potem "na plecach z przechyłem na prawo".. ale to nie jest super wygodne.. (o prawym boku zapomniałam już parę miesięcy temu, gdy synek dał mi wyraźnie do zrozumienia co o tym sądzi;-) )


a Ty na USG profilaktycznie jedziesz czy coś się dzieje?
 
Napisałam do Caroline smsa. Niestety źle się czuje i leży w łóżku. Potem napisze coś więcej.

Hmm martwię się...

Ivi a jakieś kombinacje z poduszkami pod brzuch, kolano jak w necie czasem pokazują na zdjęciach? Próbowałaś?
 
nie mogę znaleźć pozycji do spania :-:)-( na lewym boku nie mogę za długo, bo mam cały bok już odciśnięty i z bólu się budzę w nocy.. Na plecach "na prosto" nie mogę bo niewygodnie i młody protestuje.. więc próbuję zmieniać lewy bok na "na plecach z przechyłem na lewo" a potem "na plecach z przechyłem na prawo".. ale to nie jest super wygodne.. (o prawym boku zapomniałam już parę miesięcy temu, gdy synek dał mi wyraźnie do zrozumienia co o tym sądzi;-) )


a Ty na USG profilaktycznie jedziesz czy coś się dzieje?


Aaaa no tak, pamiętam to jak było niewygodnie pod koniec ciąży.
Na usg jeżdżę sobie raz do roku na kontrolę, uważam że tak trzeba a już szczególnie w moim przypadku gdzie mama miała raka piersi i zmarła po 3 latach walki więc wolę się kontrolować.


Kurcze może Caroline dzisiaj już się rozpakuje??
Zjadłam śniadanko i zmykam
 
hmmmm pozdrowienia dla Caroli!! mam nadzieje że u niej ok i to chwilowy spadek formy... ?

Iza - próbowalam.. Cokolwiek pod brzuchem powoduje odciśnięcia na skórze przez które się budzę w nocy.. z poduchą pod kolanem mi niewygodnie, poza tym wtedy i tak leżę na lewym boku..
no cóż, to tylko chwila jeszcze, dam radę.. ;-) Najważniejsze że młody słodko rozrabia i w dzień i w nocy, przynajmniej o niego jestem spokojna:tak::-)

gosia - bardzo dobre podejście!! :)
 
Nie jest chora całe szczęście, tylko bardzo boli ją kręgosłup i mocno spuchła....

Ja przez tą opuchliznę w ciąży z DD wylądowałam w szpitalu między wigilią a sylwestrem - podejrzewano zatrucie ciążowe. Mam nadzieję, że u niej to fizjologiczne.

Marta - nie mogę się do Ciebie dodzwonić, więc jak coś to o 10:00 wychodzę z domku i lecimy z Patką do Mingi. Mam nadzieję, że do zobaczenia :)
 
oj, to Karolcia może nam się rozpakować niebawem:sorry2:szkoda,że tak się kiepsko miewa:-(pewnie już końcówka:tak:i niebawem pojawi się maleństwo:-)

ivi: moze w dzień się połóż, odespisz sobie:tak:ja pod koniec ciaży, tak jak Iza pisała, walczyłam z poduszkami i wałkami wszelkiego rodzaju:tak:

gosiaczku: szczególniejak ktoś z rodziny miał raka piersi:tak:dobrze, że dbaszo to.

marta: sie jeszcze nie zameldowała,pewnie jaOliwka wykończyła :cool2:
anja: jak tam samopoczucie?? mam nadzieję, że dobrze.
iza: jak tam??czy Ptrysia już rozrabia??bo u mnie już po tajfunie, teraz jest trzesienie ziemi:cool2:

idę się ubrać, no jeszcze w piżamie łażę:baffled:
 
heh biedna Karolina.. Ja spuchłam bardzo w sobotę, ale udało mi się to zwalczyć (wypiłam chyba z 4 litry wody i bardzo się oszczędzałam.. ) No i ciekawe kiedy jej maluszek pojawi się na świecie :)

Ja się ogarnęłam na tyle że posprzątałam kuchnię (nastawiłam zmywarkę:-D ), zrobiłam sobie kawę i "domowy jogurt" i .. zaległam znów przed laptopem;-)
 
reklama
anja: jak tam samopoczucie?? mam nadzieję, że dobrze.
iza: jak tam??czy Ptrysia już rozrabia??bo u mnie już po tajfunie, teraz jest trzesienie ziemi:cool2:

idę się ubrać, no jeszcze w piżamie łażę:baffled:

a nienajgorzej dziekuje,tylko brzuch mam juz jak z nadia w 4tym msc:baffled:

Iwonko to juz koncowka..ja czulam sie fatalnie ostanie 2 tyg przed porodem,
w koncu postanowilam przyspieszyc akcje porodowa- nocnymi wielorybimi akcjami:-D:-D:-D na 2gi dzien poczu;lam sie rewelacyjnie,wstalam o 12:-pumowilam z kolezanka na herbatke,jadlam sniadanko i chlust:nerd::nerd:, nadie tulilam 11 godz pozniej.;-)

jest ciezko z ta koncowka, a potem ejstes w szoku gdzie ten brzuch:-D
 
Do góry