Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
No a ja znowu sama :-( Patryk jechał koło 20, mały ładnie spi. Mam nadzieje ze kaszel go nie obudzi. Chociaz wczoraj dostał atak kaszlu dopiero gdzies koło 5, ehhh. Dalej ma kaszelek, katar i ogolnie mniejszy apetyt... Je połowe tego co zawsze :-( Jak nie przejdzie to sie znowu przejdziemy na kontrole, czy czasem nie zeszło niżej... No a jutro mam kolęde, wiec do południa mam sporo sprzątania, bo burdel na kółkach...
Ok ja po partyjce chinczyka na kurniku Chwilke posiedze i chyba pojde spac...
Ok ja po partyjce chinczyka na kurniku Chwilke posiedze i chyba pojde spac...