reklama
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
cześc dziewczynki :-):-)
ja po wizycie.... z młodym wszystko ok! i waży - uwaga - 1834g (oficjalnie wg karty ciąży jestem obecnie w 31 tygodniu). To chyba nieźle, co nie?
Tymek okazuje się że sie nie nudzi - znalazł sobie zabawkę... Bawi się swoimi jajeczkamiOdbija je jakby grał w ping ponga i (wg słów mojej gin) "ciągle trzyma je w garści"
Niestety ja musze się bardziej oszczędzać bo mi się szyjka skraca.. za 2 tygodnie mam pojawić się na kontroli - ginka chce kontrolować częściej i sprawdzać czy się nie rozwiera...
ja po wizycie.... z młodym wszystko ok! i waży - uwaga - 1834g (oficjalnie wg karty ciąży jestem obecnie w 31 tygodniu). To chyba nieźle, co nie?
Tymek okazuje się że sie nie nudzi - znalazł sobie zabawkę... Bawi się swoimi jajeczkami
Odbija je jakby grał w ping ponga i (wg słów mojej gin) "ciągle trzyma je w garści"Niestety ja musze się bardziej oszczędzać bo mi się szyjka skraca.. za 2 tygodnie mam pojawić się na kontroli - ginka chce kontrolować częściej i sprawdzać czy się nie rozwiera...
cześć dziewuchy, ja tylko na chwilę. Młoda śpi, ale płakała już i jak byłam u niej to jest strasznie gorąca i cała mokra, boję się ze jakieś choróbsko się do niej przyplącze... wiecie, 15osób zmarło, chyba panikuję!!
dziś moja kuzynka urodziła Dawisia, 3400g, 56cm, oboje czują się świetnie, ale Zaspa zamknięta dla odwiedzających i nie ma porodów rodzinnych więc Aga sama musiała sobie radzić.
ivi, Twój synuś waży idealnie!!
dziś moja kuzynka urodziła Dawisia, 3400g, 56cm, oboje czują się świetnie, ale Zaspa zamknięta dla odwiedzających i nie ma porodów rodzinnych więc Aga sama musiała sobie radzić.
ivi, Twój synuś waży idealnie!!
Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
No to Tymuś znalazł sobie zajęcie :-)
Co do szyjki to mi niby też się skróciła,ale poza tym nic.lekarz tylko mi to powiedział i nic więcej w tej kwestii akurat ja nie panikowałam.Oliwie przenosiłam 13 dni i gdyby nie wywoływany poród to jeszcze by w brzuchu siedziała no ale to już niebezpieczne było,bo miałam mało wód.I rzeczywiście jak mi pęcherz płodowy położna przebiła to niewiele poleciało.
dziuba gratulujemy...Kurde dobrze,ze ja już po porodzie,bo sama to bym na porodówce oszalała...
Co do szyjki to mi niby też się skróciła,ale poza tym nic.lekarz tylko mi to powiedział i nic więcej w tej kwestii akurat ja nie panikowałam.Oliwie przenosiłam 13 dni i gdyby nie wywoływany poród to jeszcze by w brzuchu siedziała no ale to już niebezpieczne było,bo miałam mało wód.I rzeczywiście jak mi pęcherz płodowy położna przebiła to niewiele poleciało.
dziuba gratulujemy...Kurde dobrze,ze ja już po porodzie,bo sama to bym na porodówce oszalała...
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Przytulam mocno wszystkie samotne! Mój już wrócił. Był z autem w serwisie, coś tam mu wymienili i miał już na gazie jeździć. No ale nie jeździ 
W związku z tym poproszę o namiary na sprawdzony serwis gdzie mu ten gaz ustawią i już wszystko będzie ok. Bo wymienił już chyba wszystkie możliwe części poza silnikiem i nadal coś jest nie teges.
Iwonko - dbaj o siebie kochana!
Dziuba - podziwiam Twoją kuzynkę, ja sobie nie wyobrażam rodzenia bez męża.
W związku z tym poproszę o namiary na sprawdzony serwis gdzie mu ten gaz ustawią i już wszystko będzie ok. Bo wymienił już chyba wszystkie możliwe części poza silnikiem i nadal coś jest nie teges.
Iwonko - dbaj o siebie kochana!
Dziuba - podziwiam Twoją kuzynkę, ja sobie nie wyobrażam rodzenia bez męża.
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Dzięki Marta, buziak. Jarek jutro podobno ma szybciej skończyć to go zgnębię by tam podjechał koniecznie.
reklama
hej , ale mnie przywialo rano do kompa co
Ivi cudownie , że wszystko gra , nie ma co sie martwic na zapas , Tymek rośnie piknieDziuba gratki dla kuzyneczkidziewczyny teraz co chwila cos uczula , Marta mniejmy nadzieję , ze to takie lajtowe, o zgrozo bo AZS to masakra dla dziecka...he he Martynka ja jeszcz nie mialam przyjemnoeści calowac się z twoim piesiulem, hi hipa
Ivi cudownie , że wszystko gra , nie ma co sie martwic na zapas , Tymek rośnie piknieDziuba gratki dla kuzyneczkidziewczyny teraz co chwila cos uczula , Marta mniejmy nadzieję , ze to takie lajtowe, o zgrozo bo AZS to masakra dla dziecka...he he Martynka ja jeszcz nie mialam przyjemnoeści calowac się z twoim piesiulem, hi hipa