reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

A może zrobimy fotorelację ze spotkania i wyslemy do babyboom ?:) hehhe
Wczoraj wyczytałam jak się chwaliły spotkaniem londyńskie mamy, a my przecież w różnym składzie ale mamy spotkania za soba ?:)
 
reklama
hehehe e-mamo, fajna mapka ;)
Ewka - Targ Węglowy jest za LOTem :)
Witam Basię - moja Kingusia jest z 24 lipca, więc jeszcze bliżej wiekowo jej do twojej Amellki ;)
A u nas z jedzonkiem to jest tak, że przed pierwszymi nowościami byłam z Kinga u pediatry, została dokładnie obejrzana no i sie zaczęło ;) najpierw były dwa dni z marchewka bobowity po pół słoiczka, potem jabłuszko, po jabłuszku kleik ryżowy, a potem to już weszłam w dwuskładnikowe... jednym z pierwszych dań była też dynia z ziemniakami, dostałam z hippa - śmierdzi to paskudnie, jak nie jedzenie, ale Kinga dynie bardzo lubi i pilnuję, żeby ja w domku mieć raz na jakiś czas. Żadnych uczuleń nie bylo, kupki się pozmieniały, po marchewce był chwilowy prolem. Teraz staram się jej przeplatać - dwa dni owocki, dwa dni warzywka, na zmianę. I traktuję to raczej jako trening dla brzuszka i atrakcję, nie jako oddzielny posiłek. MNiej więcej godzinę po takim jedzonku mala dostaje mleczko. Aha, teraz coraz częściej robie jej jabłuszko sama i jest oki, gotowałam tez zupke jarzynową i też było dobrze, ale potem Mikołaj nam przyniósł sporo nowości słoiczkowych i testujemy :)

A ja nie wiem, czy nam się uda zorganizowac dojazd na spotkanie - pewnie dam znać w ostatniej chwili....
 
dzieki za informacje w sprawie wprowadzania nowych dań ;D Chyba zaczne od soczku albo marchewki albo jabluszka, a na koniec moje mleczko. Potem będę się starać to mleczko eliminować, żeby cały posiłek był ze słoiczka. Mam nadzieję, że w 3 tygodnie uda mi się to mniej więcej osiągnąć. No i kupię jakąś miseczkę ;) - niech ma dziecko ;D Łyżeczki mamy z Hippa, zobaczymy, czy się spodobają Majce. Słyszałam, że silikonowe z Canpola są fajne, więc pewnie też taką kupię.
A jeszcze mam pytanko w sprawie kleików i kaszek. Od jakich zaczynałyście? Czym się różni kleik od kaszki? Wyczytałam, żeby zacząć od kaszki ryżowej bez dodatków. A w sklepie widziałam tylko kaszki ryżowe z bananami, malinami itp. Taki bezdodatkowy był tylko kleik. Czy miałam pecha, czy też kaszki ryżowej bez owoców nie sprzedają albo taka kaszka to właśnie kleik? ;D Robicie kaszki gęste do podawania łyżeczką, czy płynne do butelki? No i na swoim mleczku, czy jakoś inaczej?
 
Cześć ! Jestem Anka, Właśnie się zalogowałam. Mam 5-cio miesięczną córeczkę Adę.Mieszkam w Gdańsku na Chełmie. Rodziłam na Zaspie i jestem bardzo zadowolona.Poród ;wiadomo nie przyjemny ale najważniejsza jest opieka po porodzie.
 
Witamy kolejną mamę 5-cio miesięcznej dziewczynki ;D Chyba będziemy niedługo mogły założyć klub mamuś dziewczynek w tym wieku :laugh: Kiedy dokładnie urodziła się Twoja córcia?
 
To prawda, ze cicho tu dzisiaj... Pewnie Was ta ochydna pogoda powalila z nog. Mnie tez caly dzien bania boli :mad:

Witaj Ania K!!! Jestesmy sasiadkami, bo ja tez na Chelmie mieszkam ;D Moze nawet mijamy sie gdzies wozkami na spacerach ;)

Nie pamietam czy sie chwalilam: mamy 4 zabki! Te gorne to chyba bardziej bolesnie wychodza, bo Mati od miesiaca placzliwy i slini sie strasznie. A dolne po prostu sie pojawila jednego pieknego ranka...

Ikpi ja rowniez polecam lyzeczki silikonowe, kosztuja ok. 5 zl (jak dobrze pamietam) no i sa bezpieczne, bo nie mozna nimi poranic dziaselek.
Kleik mozna dodac do mleka, bo nieznacznie zmienia jego smak, a zageszcza je czyniac bardziej sycace. Mozna dodac tez do zupek samorobnych jarzynowych (ja tak wlasnie robie) i owocow (np. z jablkiem, do banana nie polecam, bo jest i tak zapychajacy- ja banana miksuje z odrobinka wody mineralnej). Kaszki natomiast sa rozne: ryzowe, kukurydziane, smakowe i naturalne, do przygotowania na wodzie, albo mleku. Z tego co wiem, to karmisz piersia, wiec dodaj do swojego mleczka. Ja kupuje zwykle i dodaje mleko modyfikowane Bebiko2, kupujac mleczne nalezy wybrac produkt z tej samej lini co mleko. Proponuje zaczac od kaszki ryzowej z jablkami, bo rzadko alergizuja. Na opakowaniu masz przepis jak przyrzadzac- Mateusz lubi polplynne przez smoczek, ale ostatnio jak odrzucal mleko, podawalam gesta lyzeczka.
Na pewno bezsmakowa jest kaszka kukurydziana BoboVita (Nutricia), ale pewnie inne firmy tez maja. Powodzenia!
 
Widzę, że Chełm jest tu licznie reprezentowany, bo ja też tu mieszkam.

Gratulujemy Mateuszkowi 4 ząbków!!! My też właśnie przeżywamy ząbkowanie, bo Amelce wychodzi druga dolna jedynka, ale już ją widać, więc mam nadzieję, że lada chwila się przebije.

Ikpi, ja też zainwestowałam w silikonową łyżeczkę i rzeczywiście znacznie lepiej się nią karmi niż taką plastikową. Można bez obaw podać jedzonko głębiej do buźki.
 
No prosze! Zaraz sie nam tu utworzy podforum regionalne ;D A moge wiedziec, w ktorej czesci mieszkacie??? Czy nie chcecie sie tak bardzo ujawniac?
 
reklama
ja mam na chełm rzut beretem ale chełma nie trawię, sorki babki nie z Waszego powodu oczywiscie :)

mam alergie na sama mysl ze mam jechac na chelm brrrrrrrrrrrrrrrrrrr

"stare" foremki pewnie sie domyslaja przyczyn:)
 
Do góry