reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Cześć Dziewczyny

Ja miałam jechać do kina,ale wczoraj zmarła nam ciocia od strony Grześka i dzisiaj jest pogrzeb,a że nie możemy pojechać bo to w Siedlcach to kino sobie odpuszczam

Oliwia właśnie usnęła w łóżeczku.W poniedziałek kupiliśmy jej nową karuzelę,bo ta z misiami się popsuła i znowu lubi leżeć w swoim łóżeczku :-)

Idę się ubrać i jak mała się obudzi to zmykamy na spacerek :-)
 
reklama
cześc laseczki:-)
Marciaag współczuję:-(, a jak babcia sie miewa?mam nadzieję , że spacerek sie uda.:tak:
ja dzisiaj do południa siedze w domku , w końcu wybralismy z mężem projekt domu i czekam na kurira- ma go przynieśc , mam nadzieje , że nie zejdzie mi to czekanie na tą przesyłkę zbyt długo bo nie cierpie siedziec w domku jak taka pogoda, Iza wiec jestem ograniczona , wypuszczę Czarka na ogród to sie wyhasa:tak:, moze jak zdąże to poźniej pojadę na obłuże bo chce zapisac Czarusia do przedszkola, a terminy gonia , mam czas do 20 kwietnia i tak marne szanse ....bo osób dużo a miejsc w przedszkolach mało:wściekła/y:.
Iza szkoda , ze choróbska zawitały do ciebie na święta:crazy:, mam nadzieje , że kilka dni i wszyscy będą zdrowi, odbijecie sobie jeszcze:tak:.
milego dnia
 
cześć Kobietki!!!

marciaag: przykro mi z powodu Waszej cioci.

iza: mam nadzieję, że choróbsko szybko minie!!

anja: pochwalisz się Waszym projektem, prawda??:tak:

u nas wielkie szykowanie, bo juro do teściowej jedziemy na święta, więc muszę pakować wszystkich:confused2:
my, ostatnie dni ciągle na dworzu, przed drzemka, potem po obiedzie, a ja do domu wracam padnięta, nic mi się nie chce robić, a skutek taki, że ostatnio nic w domu nie robię oprócz obiadów i pranaia, cała reszta prac leży i czeka:baffled:dziś muszę nadgonić i jutro, żebym po powrocie nie miała nawału pracy:no:
co do ekspresu.... to dziś jest ostateczny termin:crazy:albo dziś, albo już nigdy:wściekła/y::wściekła/y:bo klient jest po to aby płacić a potem czekać :angry::szok::wściekła/y:

no, nic kobietki uciekam do pracy domowej:sorry:coś czuje, że się dziś nie wygrzebie:confused2::no:
kurq111.jpg
żółte rękawiczki ida w ruch i romans z odkurzaczem:rofl2::eek:żebym chociaż schudła przez tą bieganine:sorry::eek:
 
ana prababcia jest już prawie zdrowa,ale niestety bardzo dużo zapomina i potrafi wstać spocona z łózka i na dwór iść albo okno otworzy i stoi,a przeciąg jest :-( A jak twoja mama??

iza jak Pati??



Mnie też czeka zaraz sprzątnie domu,bo mamy pobojowisko i sterte prania :-p

My przed chwilką wróciłyśmy z pożegnalnego spaceru w gondoli :tak: Jeszcze wczoraj wieczorkiem jak byliśmy się przejść z małą to wydawała mi się jeszcze ok,ale jak ją dzisiaj wsadziłam to głowę miała na jednym końcu,a nogi na drugim.Zmierzyłam Oliwię jak wróciłyśmy do domu i ma 63cm :-)

zmykam...Oliwia czkawki dostała :-(
 
ja pierdziele czekałam na tego :wściekła/y:kuriera do 14.30:szok:i nadgal telefon , że jednak jutro bedzie przesyłka co za firma!!!!pierwsza wersja w pn potem , że dziś i pół dnia w domu w oczekiwanie na ich łaskę, jutro kładę laske ja !!!i tak musze jechac po mame , wychodziw końcu ze szpitala:-) , ale niestety wyniki nie sa doibre , ma się stawic za dwa tygodie na biopsje i inne jeszcze badania:eek::baffled:....
no ale odbilam sobie soacerkeim po gdyni, potem późny obiadek w bistro i jakoś zleciał mi dzionek:tak:.
Marciaag to Oliwka juz duża:szok::laugh2:, będziesz zmieniała gondolke na spacerówkę:confused2:.
Ajak dziewczyny okupujące domowe pielesze , coś lepiej z dzieciaczkami?
Cris no widze z dołączonego obrazka , że dzisiaj fruwałaś na miotle:-Di jak domek błyszczy? ja tylko okna dzisiaj zaliczyłam a resztę sobie odpuszczam , ale przyznam, że szafy mi pękaja bo ciuchy sa poupychane:rofl2: na szybkiego , ale tak to jest albo w plenerze albo w domu...jakoś przytłacza mnie siedzenie na pupie jeszcze jakiś dół mnie ogarnąłi i po trochu złośc, bo mąż nie dostanie wolnego na święta:angry::wściekła/y:
 

ana: współczuje, ze Twój mężulo nie dotrze:-(ale jest nadzieja, ze za niedługo przyjedzie??mój w sumie ma sob i ndz dzień, więc też te święta będą trochę kulawe:-(

marciag: gratuluje dużej córci, mój tłusioszek ma już 69 i nie chce wiedzieć ile waży skoro tyle je:zawstydzona/y::rofl2:

iza:jak mała?? i jak dzionek TObie minął??mam nadizeję, ze nie odczułaś tego zapuszkowania:tak:

oj, fruwałam jak cholera:tak:odkurzanie i umycie podłóg,kurze, mycie szafek, luster i wszelkiego rodzaju szyb rezultat... meeega zmęczenie:eek:
no i w końcu moja przesyłka dojechała:rofl2:wszystko sprawdzone, kawa zaliczona i koktaj również-a ja szczęśliwa bo mam nowe zbawki(jak to mój mąż mówi):-pjutro z rana, jak mężuś z pracy wróci, to uraczę go capuccino:happy:
 
no, już skoro taka ciekawa jesteś:rofl2: ale się ciesze jak dziewczynka:szok:a kawa pyszna... taka z pianką:laugh2::-p:rofl2:

7170071_2.jpg
7265155_2.jpg


normalnie się szrpnęłam i zrobiłam sobie prezent:-pdo tego pożądna deska do prasowania i prostownica:rofl2::-p i teraz "bez kija nie podchodź":rofl2::rofl2::-D:-pjak szaleć do do końca:laugh2:
 
reklama
żeby nie było, że ja taka rozpustna jestem, to po prostu wymieniam sprzęt agd:rofl2: tak naprawdę tylko prostownica dla mnie a reszta do użytku domowego... z resztą pzaszalałam na tyle ile mi mąż pozwolił:-p:rofl2:tzw szaleństwo kontrolowane:happy:
 
Do góry